Dawid Kuszel najlepszym kierowcą czasówki do wyścigu na Albert Park. Większość przed kwalifikacjami była w stanie postawić grube pieniądze na team Lotus GP2 który od początku weekendu prezentował się świetnie, wygrywając obydwa treningi, tym samym stając się pretendentami do wystartowania w pierwszej linii. Z tyłu jednak czaił się Dawid Kuszel, który po sesjach treningowych narzekał że nie mógł odpowiednio ustawić bolidu i zapowiadał że jeśli upora się z problemami to nie da szans rywalom.

No i stało się! Nie musieliśmy długo czekać, bo kierowca DFP już na swoim pierwszym i jedynym stincie wykręcił najlepszy czas, czas który dał mu PP z przewagą 0.4s nad Pawłem Andrzejewskim. Co ciekawe kierowca Lotusa przejechał tylko jedno pomiarowe okrążenie na początku sesji, po czym kolejne próby pobicia czasu Dawida kończyły się fiaskiem. O pechu może mówić drugi kierowca Lotusa, Tomasz Bokuniewicz, który swoje najszybsze mierzone okrążenie przejechał nieregulaminowo w efekcie czego spadł aż na szóstą pozycję. Kary nie uniknęło jeszcze dwóch kierowców, a byli to Tomasz Pyka oraz Bartłomiej Nowak.

Z drugiej linii wystartuje Patryk Łucków, wicemistrz sezonu 2013, który na początku sezonu nie wygląda na tak mocnego jak bywało to w ubiegłym sezonie. Jego strata do zwycięzcy wyniosła już blisko sekundę. Na czwartej pozycji znalazł się Łukasz Czerwiński, prezentujący zaskakująco dobrą formę, lepszą niż tą którą znamy z ubiegłego sezonu. Piąty był kolejny z debiutantów Dawid Nitka.

Na kolejnych pozycjach znaleźli się, wspomniany wcześniej Tomasz Bokuniewicz, co może być sporym rozczarowaniem dla szefa teamu, Rafał Szostak, Maciej Paruch, Patryk Bęgier, Marek Prędkiewicz, Daniel Żabiński, Tomasz Pyka, Krzysztof Pieczykolan oraz Bartłomiej Nowak.


Kary:

Tomasz Bokuniewicz:
+1 sek. za 14.3a
+3 PK za 14.3a

Tomasz Pyka:
+1 sek. za 14.3a
+3 PK za 14.3a

Bartłomiej Nowak:
+1 sek. za 14.3a
+3 PK za 14.3a

Marcin Jędrowiak:
+3 PK za 6.6