Trening rozpoczął się niezbyt optymistycznie, ponieważ kilka minut przed sesją na torze padał deszcz. Na początku kierowcy założyli opony typu Wet. Tor szybko wysychał i również pomogła "Pani Aura", bo około 25 minut przed zakończeniem sesji, zawodnicy ujrzeli bezchmurne niebo. Swoje najlepsze okrążenia większość kierowców wykręciła w ostatnich 10 minutach sesji. Najszybszym z nich okazał się Jakub Szczypta. Zawodnik Lotusa ma na pewno chęci na poprawienie swojego rezultatu z ostatniego wyścigu, kiedy to wybrał złą strategię i zakończył na siódmym miejscu. Drugim kierowcą był Aleksy Mainusz, który po nieudanym starcie w Adelaidzie rozkręca się z wyścigu na wyścig. Dziś znalazł się w trójce, która pokonała barierę 1:33. Podium uzupełnił lider klasyfikacji generalnej GP2 Paweł Andrzejewski. Stracił do lidera zaledwie niecałe 0,2, więc na pewno będzie chciał uprzykrzyć życie swojemu koledze z zespołu i wygrać trzecie Pole-Position z rzędu.

Świetną formę zaprezentował nowy nabytek ART Dawid Płonka, który zajął dobre czwarte miejsce. Piątka należała do rewelacji poprzedniego wyścigu, a więc Krzysztofa Pieczykolana. Widać, że wynik z ostatniego wyścigu natchnął go do kręcenia konkurencyjnych czasów. Czy w ten weekend również znajdzie się w czołowej piątce? Szósta pozycja przypadła dzisiaj Karolowi Piękoś. Ostatni wyścig nie był udany dla jego ekipy, a on jak sam mówił: "Myślałem przed tym weekendem, że będzie gorzej, ale samochód ma spory potencjał i jak się wszystko dobrze ułoży to sporo urwiemy z dzisiejszego czasu." Siódemka przypadła ubiegłotygodniowemu zwycięzcy Rafałowi Szostakowi. Ósmy okazał się Adrian Homoncik. Pozycja numer dziewięć należała do Huberta Szolca. Pierwszą dziesiątkę zamknął drugi z zawodników ART Mateusz Kulesza. Jedenasta pozycja przypadała Łukaszowi Jasińskiemu, który swój najlepszy czas wykonał gdy tor przesychał. Dwunastka należała dziś do Jakuba Kłosa. Nie zaprezentował on tak dobrej formy, jak jego kolega z zespołu, ale być może testował zupełnie coś innego.

Trzynasta pozycja przypadła Łukaszowi Dolińskiemu, ale strata jego wynosiła ponad dwie sekundy. Słabo zaprezentowali się kierowcy Hooningan, którzy zajęli pozycje z czternastą i szesnastą. Przedzielił ich Bartłomiej Nowak. Siedemnasty czas wykręcił Mikołaj Pałka. Osiemnastka przypadła Grzegorzowi Brojakowi, jednak nie odnotował on żadnego czasu.

Tak prezentowały się wyniki piątkowej sesji treningowej. Czy ktoś przełamie serię Pawła Andrzejewskiego? Czy z przodu znów będą kierowcy Lotusa i Lotosa? O tym przekonamy się około godziny 20:30, kiedy to zakończy się sesja kwalifikacyjna na torze Istambul Park.

Kary - Trening:

Patryk Gerber:
+0,5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Bartłomiej Nowak:
+0,5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Patryk Łucków:
+0,5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Mikołaj Pałka:
+0,5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a
+1 PK za 15.1

Aleksy Mainusz:
+1 PK za 15.1