Z powodu wielu zawodników na starcie kierowcy obawiali się chaotycznego pierwszego okrążenia. Takie też ono było. Już na pierwszym zakręcie Adam Jurzysta wpadł w poślizg, jednak udało mu się opanować swój pojazd. Sebastian Kosmala uderzył w tył Nikodema Wiśniewskiego, czym uruchomił reakcję łańcuchową. Kierowcy starali się omijać zawodnika SET, jednak nie wszystkim się to udało. Uderzyli w niego kolejno Sebastian Cygler, Dawid Czepiela i Jakub Brański, który został dodatkowo potrącony przez Rafała Szostak. Ten zaś chwilę później zderzył się z powracającym na tor Dawidem Czepielą, przez co również wpadł w poślizg. Także i tu nie udało się go ominąć dwóm kierowcom: Radosławowi Cupał i Arturowi Tymczyszyn. Starty poniósł także Maciej Paruch, który po uderzeniu w bok pojazdu Artura Tymczyszyn obrócił swój samochód. Wszystkie te incydenty sprawiły, że na tor wyjechał Safety Car. A przynajmniej miał wyjechać, gdyż doszło do kuriozalnej sytuacji z jego udziałem. Kierowca samochodu bezpieczeństwa opuścił pit lane przed zgaśnięciem czerwonego światła, za co gra przyznała mu karę dyskwalifikacji. Przedwczesna zielona flaga na pewno zdziwiła wielu kierowców, na szczęście nie spowodowała zbyt wielkiego zamieszania.

Po restarcie Patrykowi Krutyj udało się wyprzedzić Sebastiana Kosmalę. Na końcu pierwszego sektora stracił on jednak kilka pozycji. Ostatecznie udało mu się przebić na czwartą pozycję. Straty z pierwszego okrążenia nadrabiał Nikodem Wiśniewski. Na trzecim okrążeniu zyskał on aż trzy pozycje! Na kolejnym zaś wskoczył na ósme miejsce po błędzie Adriana Pińczuk. Do końca wyścigu zyskał jeszcze trzy pozycje, z czego jedną po karze dla Sebastiana Kosmala, a jedną po kolizji z Konradem Bar, za którą nie został jednak ukarany. Drugi z wymienionych kierowców zaliczył kolejny kiepski wyścig. Po błędach musiał się on wycofać na dziewiątym okrążeniu. Z przodu o prowadzenie walczyli Łukasz Jasiński i Mateusz Bogusz. Pojedynek wygrał kierowca Mild Seven, który na czoło stawki wrócił na jedenastym okrążeniu. Z tyłu stawki toczyło się wiele pojedynków, czego wynikiem często były kolizje.

Zwycięstwo pozwoliło Łukaszowi Jasińskiemu przypieczętowanie tytułu mistrza serii Porsche Supercup. Za nim znaleźli się: Mateusz Bogusz, Adam Jurzysta, Patryk Krutyj, Nikodem Wiśniewski, Łukasz Dams, Sebastian Kosmala, Patryk Rogozik, Radosław Cupał, Szymon Kmiecik, Adrian Pińczuk, Mateusz Kaczyński, Maciej Paruch, Jakub Brański, Artur Tymczyszyn, Sebastian Cygler, Rafał Szostak, Dawid Czepiela, Mikołaj Pałka i Krzysztof Woźniak. Jako jedyny do mety nie dojechał Konrad Bar.

O ile kwestia mistrzostwa zarówno kierowców, jak i zespołów została rozstrzygnięta, o tyle na dalszych pozycjach w obu tych tabelach walka toczy się dalej. W klasyfikacji kierowców trzeci Mateusz Bogusz traci zaledwie dwa punkty do Nikodema Wiśniewskiego, a szanse na 4 pozycję ma sześciu kierowców! Z pewnością walka w ostatnich dwóch wyścigach będzie naprawdę ciekawa i zacięta.

Kary:

Dawid Czepiela:
+15 sek. za 14.3b w 4:13
+6 PK za 14.3b w 4:13
+15 sek. za 14.3b w 16:12
+6 PK za 14.3b w 16:12

brak kary za 17.2 w 8:34 - tor jazdy kierowcy nie uległ zmianie

Mateusz Kaczyński:
+5 sek. za 14.3a w 21:15
+2 PK za 14.3a w 21:15
+5 sek. za 14.3a w 24:49
+2 PK za 14.3a w 24:49
+1 PK za 11.5

brak kary za ścięcie w 19:35 - zysk poniżej sekundy

Sebastian Cygler:
+15 sek. za 14.3b w 10:01
+6 PK za 14.3b w 10:01
+5 sek. za 14.3a w 25:34
+2 PK za 14.3a w 25:34
+1 PK za 11.5

brak kary za ścięcie w 21:13 - opuszczenie toru było wynikiem uderzenia przez inny samochód

Sebastian Kosmala:
+15 sek. za 14.3b w 4:05
+6 PK za 14.3b w 4:05
+1 PK za 11.5

Nikodem Wiśniewski:
+1 PK za 11.5

Patryk Krutyj:
+1 PK za 11.5

Adam Jurzysta:
+1 PK za 11.5

Mikołaj Pałka:
+1 PK za 11.5

Adrian Pińczuk:
+1 PK za 11.5