przejechałem dzisiaj wyścig gp chin i nikogo nie uderzyłem

ustawiłem troche nizszy poziom i starałem sie nikogo nie dotknąć i sie udało. miało to na celu prace nad moim opanowaniem na wyścigu. jutro rano znowu zrobie podobny trening i mam nadzieje że zaowocuje to tym ze juz do końca sezonu nie będzie zadnego wypadku z mojej strony i ze w każdym wyścigu uda mi sie dojechać do mety bo jak narazie to albo hamulce albo wypadek albo serwer