Nie powtórzę tego raczej w kwalach. Starałem się jechać na minimalnym paliwie. Bolid był tak lekki, że chyba z 7-8 razy mną obracało na mierzonym. Pod sam koniec w końcu bez przygód złożyłem okrążenie i miałem poniżej litra paliwa na mecie... Poza tym na pewno sporo osób się poprawi na kwalach. Liczę na P7-P8 jutro Ale dziękuję