W ciągu pierwszych 15 minut powtórki z Imoli, Pawiński ścinał około 35 razy oraz spowodował dwie kolizje.
Dwie kolizje? Dobre.... Była tylko jedna z Dąbrowskim B). A jeżeli uważasz, że z tobą była kolizja, to nie zostawiasz miejsca i masz szczęście, że w porę wcisnąłem hamulec, bo nie byłoby mojej winy . Ja nie będę skarg składał, bo to nie ma sensu... Po co komuś psuć wynik. Ja to przeżyje...
W ciągu pierwszych 15 minut powtórki z Imoli, Pawiński ścinał około 35 razy oraz spowodował dwie kolizje.
Dwie kolizje? Dobre.... Była tylko jedna z Dąbrowskim B). A jeżeli uważasz, że z tobą była kolizja, to nie zostawiasz miejsca i masz szczęście, że w porę wcisnąłem hamulec, bo nie byłoby mojej winy . Ja nie będę skarg składał, bo to nie ma sensu... Po co komuś psuć wynik. Ja to przeżyje...
Sory, źle się wyraziłem. Jedna kolizja i wypchnięcie poza tor. Nie chodziło mi o "kolizję" ze mną tylko z kimś innym.
Hmm mam przypuszczenia że ta osoba co przedstawiła 15 minut powtórki z Imoli Marcela to składała na niego skargi Geniusz
Słuchaj, nie ma różnicy kto wysyłał, czy ja czy ktoś inny, spójrz na powtórkę i sprawdź jak często ścinał zakręty. Za takie wybryki grozi nawet dyskwalifikacja.
Hmm mam przypuszczenia że ta osoba co przedstawiła 15 minut powtórki z Imoli Marcela to składała na niego skargi Geniusz
Słuchaj, nie ma różnicy kto wysyłał, czy ja czy ktoś inny, spójrz na powtórkę i sprawdź jak często ścinał zakręty. Za takie wybryki grozi nawet dyskwalifikacja.
Jak wspomniałem - Niech się dzieje wola nieba... Nie będę miał za złe, tylko wyciągnę wnioski B).
Ja nigdy nie sprawdzam za poszerzenia, ale Pan Cabała to pije do mnie co wyścig B). Jasne jest, że nie da się bez błędnie pojechać całego dystansu. Ja sobie daje z tym siana. Niech się dzieje wola nieba...
Szkoda, ze co okrazenie wyjezdzales w szykanach czterema kolami POZA TARKI NAWET