Maciej Stachowiak napisał(a):
Świszczy nie zauważyli (a nawet były w czasie wyścigu)?
Samo Grand Prix niewyobrażalnie nudne... jakby to był 2004, tylko z autami wolniejszymi o kilka sekund na okrążeniu
Niewyobrażalnie nudne to chyba tylko dla tych, dla których liczy się jedynie walka o zwycięstwo. Moim zdaniem pod względem wrażeń ten wyścig był powyżej przeciętnej.