Powiem tak, to jest jakiś kiepski żart. Jeździłem w piątek, jeździłem w sobotę i dostałem DQ jako jedyny bo niby zyskalem gdzieś ponad 0,5 sekundy na lapie, ciekawe w jaki sposób to zostało stwierdzone, że akurat było to 0,5 a nie np 0.499 i zasadniczo mimo wszystko, moje czasy były z pewnością lepsze niż próg. To ja się pytam czy osoba która jeżdzi, trenuje i posiada licencję, musi prosić kogokolwiek o zgodę na start. Deb.ilne przepisy trzeba zmieniać.
Zmodyfikowane 11 wrz 2016 16:29 przez
Radosław Bogusz.