Dobra, nie ma co się gorączkować. Też jestem wku*wiony i czekam z niecierpliwością na jakiekolwiek oficjalne informacje ale mam już trochę dość tych poje*anych "plotek" naszych i zagranicznych mediów. Najpierw było że kilka złamań, potem, że paskudnie to wygląda, potem że jest lepiej nić wszyscy myśleli, następnie że noga i kość udowa a teraz że nawet amputacja dłoni, która jest podobno "praktycznie zmiażdżona". Pier*ole takie info - zaraz będzie, że amputacja głowy i zrywanie paznokci!!
Nie ma co się bredniami zajmować - trzeba czekać.