Też się obiektywnie wypowiem (tylko w celu poprawy błędów na przyszłość):
+ muzyka (szkoda, że Pendulum który jest wielokrotnie w RE, ale ten utwór jest rzadziej)
+ dopasowanie dynamiki scen do muzyki
+ uchwycenie większości jeśli nie wszystkich fragmentów wyścigu

- montaż i sceny:
1. 0:38-0:43 - film staje się za bardzo statyczny. Dwa praktycznie takie same ujęcia z jednej perspektywy prawie wcale nie budują napięcia.
2. 1:01 - wcześniej bym zakończył ujęcie, by kamera nagle się nie zatrzymywała
3. 1:51 - scena się zaczyna powtarzać drugi raz. W dodatku zacząłbym ją pokazywać trochę wcześniej
4. 2:15 - chyba niepotrzebnie dałeś 2. raz tę samą scenę ze mną i Pieczykiem
5. 2:27 - kiepska kamera
6. 2:28 - scena z Alkiem moim zdaniem jest za długa
7. 2:53 - za długo widoczny czarny ekran (za wcześnie się pojawił)
8. 3:19 - niepotrzebny czarny ekran lub brak przejść

To tyle

Takie szczegóły ale to właśnie one zmieniają odbiór całego filmu. Ogólnie:

No i niech Mateusz robi te RE - jeszcze kilka i nabierze wprawy, poza tym liga potrzebuje trochę wideo ( poza relacjami ofc.), bo ostatnio Bary nie ma czasu niestety na RE z GT

Za długi wstęp i niedokładnie zgranie z muzyką, oraz kilka nierealistycznych kamer. Poza tym .

Mateusz Guzowski napisał(a):


Chłopaki już mniej więcej wskazali Ci co trzeba poprawić Więc im szybciej weźmiesz sobie do serca te uwagi tym lepiej - a widzę, że dość szybko się uczysz. Między Twoim debiutanckim RE, a tym jest naprawdę spora różnica. Ogólnie poza fajną muzyką (mimo tego, że jak Radek powiedział muzyki typu Pendulum było używane sporo) należy chyba Ci bić brawo za czas w jakim jesteś w stanie zrobić fajny RE
Poświęć więcej czasu na uskutecznienie uwag chłopaków - nawet kosztem wrzucenia filmiku jeden dzień później

Dzięki za wypisanie co zrobiłem nie tak. Dzięki Radosław Cupał za wypisanie co i kiedy dokładnie, postaram się do tego zastosować i spróbuję poprawić.
Marcel Pawiński napisał(a):


Mógłbyś podać gdzie dokładnie?



Staram się to dopasować do muzyki.



Chodzi ci o wypadki?

ale się odje*ało :o

Aleksy Mainusz napisał(a):

Po sezonie mogę nadrabiać, na razie mam takie tygodnie że poza pracą dużo się działo, ale już nie za dużo zostało mi do zrobienia i najpóźniej w połowie czerwca mogę się za to brać.
Race Edita nie widziałem, bo już go nie ma, ale widziałem wzmianki o powtarzających się scenach - ja zawsze staram się tego unikać. Żeby poprawić dynamikę możesz robić też tak jakby zmiany kamer podczas długich scen. Np. czyjaś walka bok w bok - najpierw pokazane z onboardu tego z tyłu jak wchodzi pod łokieć rywalowi, potem kamera z zewnątrz i na koniec onboard wyprzedzonego, czy kamera z przedniego skrzydła, czy też widok na tył z bolidu wyprzedzającego. Dzięki temu unikasz "monotonii", pokazujesz cały czas tę samą akcję, ale masz kilka krótszych ujęć. Świetnym przykładem są tu Race Edity Menela, przyznam że sam podpatrzyłem to od niego

http://www.f1-online.pl/wideo/1/10/173/ - tu np. akcja z 1:15 została podzielona na trzy ujęcia, następna po niej podobnie

Macie poprawiony filmik. Mam nadzieję, że jest lepiej

Według mnie, jak start jest w 0:47, to niepotrzebnie auta w 0:45 ruszają. Mogłeś zostawić do końca czerwone światła, zrobić przejście (w postaci nawet tego czarnego ekranu) i w 0:47 już ruszające bolidy.
Kamera typu 0:58 nie jest w ogóle realistyczna - unikaj takich .
Jeszcze tylko ciut lepsze zgranie z muzyką jakby było to już "picebolo".

To tylko moje zdanie - nie bierz do siebie. Robisz dobrze, tylko potrzeba troszkę wprawy .