A mówiłem po wyścigu: "Jeśli trafi się jakiś ku*as i zacznie składać skargi za każde ścięcie, to cała stawka będzie miała przeje*ane". Dzięki Rafik, nie zawiodłem się na tobie. Jestem ciekaw czy złożysz też na swoje ścięcia, zespinowanie P. Jakowanisa i spychanie mnie z toru.
Zdecydowanie za mało spędzasz czasu z ludźmi, bo zanikł u ciebie instynkt kultury, wyrozumiałości i zdrowej rywalizacji. Jak w ogóle można cieszyć się z zyskanej pozycji po konfidenckich i skur*ysyńskich akcjach? Nie złożyłem skargi na ciebie w Bahrajnie, bo pomyślałem: "A ch*j tam... Zdarza się... To tylko wyścig". Ale twoje myślenie wygląda tak: "Ja jestem pedantycznym ch*jem, nie potrafię uczestniczyć w rywalizacji, nie mam wyników, więc inni też nie będą mieli". Proszę bardzo, składaj skargi, rozwal świetnie zapowiadającą się frekwencję.
Co do płatnych wyścigów, to uważam, że to zły pomysł, bo nowi kierowcy nie będą mogli przez to wystartować.