Tor Albert Park nie słynie z goszczenia serii GT. Było to wyraźnie widoczne przez większą cześć treningu. Mimo to frekwencja, jak na trening, była bardzo udana i wyniosła 19 kierowców.

Przez cały trening na czele zmieniali się Patryk Krutyj i Jacek Hamburg. Co do formy Mateusza Bogusza można było usłyszeć wiele spekulacji. Między innymi wcześniej wymieniona sprawa toru mogła powodować taki stan rzeczy. Słaba forma mogła być rodzajem przykrywki przed kwalifikacjami.

Ostatecznie trening padł łupem kierowcy Barwell-Aston Martin - Jacka Hamburga. Sam przyznał on, że "Zaliczyłem dziś całkiem udany przejazd w treningu, lecz najszybsze okrążenie nie było pozbawione małych błędów. Myślę, że jeszcze drzemią w Astonie zespołu Barwell zapasy czasowe co najmniej w 2 sektorach. Wiem także, że wiele zespołów ukrywało swoją formę. Czas w 3 sektorze na tle innych wyglądał dziś świetnie, ale jeden z kierowców WSL równie szybko co ja przejeżdżał ten sektor podczas przedsezonowych testów na Albert Park. Zdaję sobie więc sprawę, że taki czas w kwalifikacjach może być niewystarczający na 1-szą linię." Drugie miejsce zajął Patryk Krutyj, a ostatecznie trzecie miejsce przypadło Boguszowi, który wyraźnie z okrążenia na okrążenie poprawił swoje czasy.

Wśród następnych sześciu kierowców znaleźli się przedstawiciele 3 teamów - WSL, Ferrari Malboro GT oraz Red Bull.
Mateusz Ziubiński oraz Mateusz Dąbrowski debiutanci w serii z pierwszego z zespołów zajęli odpowiednio czwarte i siódme miejsce. Rozdzielił ich duet Ferrari, a na ósmy i dziewiątym miejscu znaleźli się Marcel Grudziński i Dawid Czepiela z zespołu sygnowanego znanym napojem energetycznym, dającym skrzydeł.

Wielki powodem do obaw jest ilość kar po treningu. Spośród 19 uczestników tylko Hamburg, Bogusz, Ziubiński oraz piętnasty Adrian Pińczuk (Martini-Aston Martin) nie przekroczyli limitów toru na swoim najszybszym okrążeniu.

Przed nami kwalifikacje i tu nasuwa się parę pytań w tym jedno, najważniejsze - Kto zdobędzie pierwsze Pole Position w sezonie? Nie licząc kar to przewaga dwójki Hamburg-Krutyj nad M. Boguszem i dalej następnymi kierowcami wydaje się być duża, aczkolwiek wciąż nie można w pełni stwierdzić czy któryś z debiutantów z WSL, a może starych wyjadaczy z Ferrari nie ukrywa jakichś magicznych części sekundy na kwalifikacje. Poza tym na treningu nie było drugich kierowców zespołów FSP - Radosława Bogusza - oraz LOTOS GT - Sebastiana Kosmali.

Czekają nas więc bardzo interesujące kwalifikacje do pierwszego wyścigu w sezonie. Poza tym po wstępnej liście startowej można liczyć na ogromną frekwencję, która doda jeszcze więcej emocji. Kwalifikacje już dziś o 18:00, a po nich oczywiście godzinny wyścig, w niedzielę.



KARY - Trening:

Patryk Krutyj:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Dawid Kuszel:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a
+1 PK za 15.1

Patryk Rogozik:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a
+2 PK za 15.1

Mateusz Dąbrowski:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Marcel Grudziński:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Dawid Czepiela:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Mateusz Kaczyński:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Mateusz Kulesza:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Maciej Cabała:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Adam Jurzysta:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Konrad Bar:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Patryk Osadnik:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Aleks Jurewicz:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Maciej Paruch:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Bartłomiej Nowak:
+1 sek. za 14.3b
+2 PK za 14.3b

Patryk Gerber:
+4 PK za 6.6

Oskar Adamczak:
+4 PK za 6.6