23 paź 2016 18:45
Mateusz Guzowski napisał(a):
Traktuj ten sezon jako doświadczenie, przed następnym. Nie każdy od razu wygrywał.
Mateusz Kaczyński napisał(a):
Nie mówię, że się poddaję. Mam 7 beznadziejnych wyścigów z rzędu (w tym Kanadzie liczyłem na super wynik ale nic z tego nie wyszło). Potem się miało poprawić, ale zostałem wywalony z Renault, z którym byłem trochę 'związany' i się popsuło. Choć w Ferrari też jeździ się całkiem dobrze. No cóż, będę jeździć dalej, ale zastanawiam się czy nie pójść do F1.
Ja bym się na twoim miejscu Mateusz tak łatwo nie poddawał. Mi w tamtym sezonie druga połowa nie wyszła kompletnie, też albo popełniałem błędy albo miałem problemy z netem/komputerem. Ten sezon miałem sobie kompletnie odpuścić, a tymczasem idzie mi całkiem nieźle
Nie mówię, że się poddaję. Mam 7 beznadziejnych wyścigów z rzędu (w tym Kanadzie liczyłem na super wynik ale nic z tego nie wyszło). Potem się miało poprawić, ale zostałem wywalony z Renault, z którym byłem trochę 'związany' i się popsuło. Choć w Ferrari też jeździ się całkiem dobrze. No cóż, będę jeździć dalej, ale zastanawiam się czy nie pójść do F1.
Traktuj ten sezon jako doświadczenie, przed następnym. Nie każdy od razu wygrywał.