Jechałem na tym torze pierwszy raz i nie wiedziałem gdzie zjechać.
W zeszłym sezonie pierwszy raz jechałem w tej lidze i jakoś nie mieliście pretensji przy dyblowaniu.

Człowieku ale zdetronizowałeś pół stawki, hamowałeś na linii jazdy

Ale też zjeżdżałem na bok.Myślałem że nie bezie do mnie pretensji ale się myliłem bo co wyścig to pretensje.

Marcin Kowalski napisał(a):

Jak byś umiał jeździć to by nie było pretensji...
A jazda na klawiaturze to żadne wytłumaczenie. W tej lidze jest trochę kierowców, którzy używają klawiatury w rFactorze (ja, Yayo, Czarek, Błażej, o tych przynajmniej mi wiadomo xD) i potrafią normalnie pojechać.

Marcin Kowalski...
Nie nadajesz się do jazdy w lidze i tyle...

Dla mnie to jest śmieszne, że po tylu problemach ile sprawiał w poprzednim sezonie, on wciąż ma licencję i w dalszym ciągu może spokojnie psuć ludziom wyścigi.

Najlepsze jest to, że najwyraźniej nie widzi żadnego problemu w swojej jeździe, więc nie zanosi się aby próbował ją poprawić.

Sebastian Kosmala napisał(a):

Za brak świadomości swojej winy nie ma jakiś PK? Spokojnie zaraz znajdziemy 40.

Sebastian Kosmala napisał(a):


Tutaj brakuje zapisu w Regulaminie o jakimś specjalnym trybie pozbywania się licencji dla niektórych kierowców. Trybie omijającym kwestie punktów karnych. Ja wiem, że taki zapis to od razu niektórym może się wydawać, że to pole do nadużyć, ale jeśli jednogłośnie albo np. 3/4 głosów administracja będzie mogła zabrać komuś lickę za takie zachowanie na torze jak p. Kowalskiego to ja nie widzę problemu.

Chce poprawić swoją jazdę. A ciekawe jak wy zaczynaliście w tej lidze.

W sprawie Pana Kowalskiego poruszyłem temat na forum adminiateacyjnym.