Konto usunięte
23 maj 2016 07:53
Zacznę od pozytywów - jest mistrzostwo w klasyfikacji generalnej kierowców! - cieszę się bardzo, choć wczorajszy wyścig był bardzo męczący również fizycznie i może radości nie było aż tak bardzo słychać w głosie na wywiadach na relacji TV. Wygrać mistrzostwo mając przez cały sezon na gridzie takich przeciwników jak 4-krotny mistrz tej serii M. Bogusz czy wielokrotni mistrzowie serii F1 z Dragona, czyli P. Krutyj i M. Młynek czy też inni mający świetne tempo w wielu wyścigach jak M. Majka, mój TM K. Żerebiec czy ostatnio też M. Pawiński, którzy w ostatnich sezonach są w czołówce obu serii OW w naszej lidze to genialne uczucie. Jestem mega zadowolony z równej jazdy jaką prezentuję w tym sezonie.
Co do wyścigu, to po zepsutym starcie, gdzie źle puściłem sprzęgło, praktycznie nie miałem już szans na walkę o podium spadając na P7 i walcząc z M. Pawińskim, który dysponując McLarenem był ciężki do wyprzedzenia na prostych. Ostatecznie opady deszczu nieco poprawiły moją sytuację, gdyż od początku używałem set deszczowy, przez co traciłem nieco w pierwszych, suchych 20 minutach wyścigu do wielu zawodników. Fajnie wyprzedzało się kierowców w drugiej połowie wyścigu i pod koniec, ale zabrakło tempa i opon by dogonić M. Bogusza i powalczyć o P3.
Negatywne strony sezonu? Do niedawna było to też brak PP, ale zdobyłem je tutaj w Austin, także do pełni szczęścia brakuje mi tylko zwycięstwa w wyścigu. Na szczęście ostatnia runda odbywa się na moim ulubionym torze (zaraz po Zaandvort), także musi być dobry wynik. Liczy się tylko zwycięstwo, będę się starał ryzykować i agresywniej pojechać ten wyścig niż inne. Nawet mając DNF nic nie tracę a mogę wiele zyskać. Tylko taka jazda może zatrzymać kierowców Dragona pod koniec sezonu. Dodatkowy smak to walka Red Bulla i Dragona w konstruktorce. Nasz zespół również wykazuje równą formę, gdyż tak samo jak Łada w sezonie I 2014, obecnie nie mamy żadnego zwycięstwa w wyścigu a i tak prowadzimy z dobrą przewagą.
Co do wyścigu, to po zepsutym starcie, gdzie źle puściłem sprzęgło, praktycznie nie miałem już szans na walkę o podium spadając na P7 i walcząc z M. Pawińskim, który dysponując McLarenem był ciężki do wyprzedzenia na prostych. Ostatecznie opady deszczu nieco poprawiły moją sytuację, gdyż od początku używałem set deszczowy, przez co traciłem nieco w pierwszych, suchych 20 minutach wyścigu do wielu zawodników. Fajnie wyprzedzało się kierowców w drugiej połowie wyścigu i pod koniec, ale zabrakło tempa i opon by dogonić M. Bogusza i powalczyć o P3.
Negatywne strony sezonu? Do niedawna było to też brak PP, ale zdobyłem je tutaj w Austin, także do pełni szczęścia brakuje mi tylko zwycięstwa w wyścigu. Na szczęście ostatnia runda odbywa się na moim ulubionym torze (zaraz po Zaandvort), także musi być dobry wynik. Liczy się tylko zwycięstwo, będę się starał ryzykować i agresywniej pojechać ten wyścig niż inne. Nawet mając DNF nic nie tracę a mogę wiele zyskać. Tylko taka jazda może zatrzymać kierowców Dragona pod koniec sezonu. Dodatkowy smak to walka Red Bulla i Dragona w konstruktorce. Nasz zespół również wykazuje równą formę, gdyż tak samo jak Łada w sezonie I 2014, obecnie nie mamy żadnego zwycięstwa w wyścigu a i tak prowadzimy z dobrą przewagą.
Zmodyfikowane 23 maj 2016 07:55 przez Konto usunięte.