15 cze 2013 18:07
AKTUALNOŚCI
Z PADOKU
15 czerwca 2013
Pare zdań kierowców o wyścigu w Belgii
Poniżej prezentujemy wypowiedzi kierowców biorących udział w wyścigu o Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps:
Dawid Kuszel (P2):
Miałem bardzo równe tempo, co w połączeniu ze strategią na jeden pit-stop i błędami rywali poskutkowało drugą pozycją na mecie.
Łukasz Jasiński (P3):
Po raz kolejny zaliczyłem "wyśmienity" start spadając z P4 na P9 pod koniec pierwszego sektora. Moje tempo było koszmarne i dość często popełniałem proste błędy. Dopiero po pierwszym pit stopie zacząłem jechać w miarę równo i szybko co poskutkowało awansem do czołówki. Niestety szybka degradacja opon spowodowała, iż zmuszony byłem pojechać na dwa pit stopy, co ostatecznie okazało się nie być dobrą decyzją. Mimo wielu przeciwności jestem jednak zadowolony z wyniku jaki zdołałem tutaj osiągnąć, chociaż zdaję sobie świetnie sprawę, że bez "pomocy" rywali nie udałoby mi się stanąć tutaj na podium. We Włoszech z powodu dłuższej nieobecności pojawię się dopiero na niedzielnym wyścigu przez co zmuszony będę do przebijania się przez stawkę od pierwszego okrążenia.
Grzegorz Wolanin (P7):
Z mojego punktu widzenia wyścig trwał do momentu drugiego pit stopu kiedy przebiłem oponę i musiałem zjechać trzeci raz. Do tego czasu miałem szanse powalczyć o 5 miejsce. Później już tylko chodziło o spokojny dojazd do mety. Cieszę się z cennych punktów i pieniędzy dla zespołu. Mam nadzieję że z czasem bolid zostanie trochę poprawiony i strata do najbliższych zmniejszy się tak, że będę mógł nawiązywać wyrównaną walkę.
Marcin Jędrowiak (P8):
Wyścig dla nas był bardzo dobry. Na T1 było spokojnie, w co sam nie mogłem uwierzyć. Później zostałem uderzony przez Artura Litwin. Starałem się nie popełniać dużych błędów. Dziękuję za uwagę.
Dawid Czepiela (DNF):
Start świetny w wykonaniu obu bolidów RBR. Jeden po wewnętrznej, a drugi po zewnętrznej z 5 i 6 lokaty awansowały na 2 i 3 pozycje. Po raz kolejny miałem pecha, gdyż mój bolid utknął na tarce w ostatniej szykanie wtedy, gdy miałem świetne tempo. Byłem troszke za Dawidem Kuszel oraz Łukaszem Jasińskim, który wyprzedził mnie przez mój błąd w alei serwisowej (naprawa uszkodzeń). Sądzę, że 3. lokata byłaby moja, a powalczyłbym nawet o P2. Szkoda, że kolejny wyścig nieukończony, ale teraz historyczny tor Monza, gdzie w poprzednim sezonie długo prowadziłem, a rozbiłem się na Ascari poprzez awarię układu kierowniczego. Liczę na świetne tempo na Monzie i gratuluję Adamowi pierwszego zwycięstwa w sezonie.
Maciej Paruch (DNF):
Problem techniczny zmusił nas do startu z pitlane. Długi pierwszy sektor sprawił, że nim zapaliło się czerwone światło, opony straciły temperaturę nadaną im przez koce grzewcze. Nie spodziewałem się aż tak niskiego poziomu przyczepności - bolid prawie wcale nie skręcił i zakończyłem swój wyścig na bandzie na Eau Rouge. Mieliśmy dzisiaj pecha, wielka szkoda, bowiem po odpadnięciu kilku kierowców z czołówki byłaby szansa na wywalczenie ósmej lokaty.
Miałem bardzo równe tempo, co w połączeniu ze strategią na jeden pit-stop i błędami rywali poskutkowało drugą pozycją na mecie.
Łukasz Jasiński (P3):
Po raz kolejny zaliczyłem "wyśmienity" start spadając z P4 na P9 pod koniec pierwszego sektora. Moje tempo było koszmarne i dość często popełniałem proste błędy. Dopiero po pierwszym pit stopie zacząłem jechać w miarę równo i szybko co poskutkowało awansem do czołówki. Niestety szybka degradacja opon spowodowała, iż zmuszony byłem pojechać na dwa pit stopy, co ostatecznie okazało się nie być dobrą decyzją. Mimo wielu przeciwności jestem jednak zadowolony z wyniku jaki zdołałem tutaj osiągnąć, chociaż zdaję sobie świetnie sprawę, że bez "pomocy" rywali nie udałoby mi się stanąć tutaj na podium. We Włoszech z powodu dłuższej nieobecności pojawię się dopiero na niedzielnym wyścigu przez co zmuszony będę do przebijania się przez stawkę od pierwszego okrążenia.
Grzegorz Wolanin (P7):
Z mojego punktu widzenia wyścig trwał do momentu drugiego pit stopu kiedy przebiłem oponę i musiałem zjechać trzeci raz. Do tego czasu miałem szanse powalczyć o 5 miejsce. Później już tylko chodziło o spokojny dojazd do mety. Cieszę się z cennych punktów i pieniędzy dla zespołu. Mam nadzieję że z czasem bolid zostanie trochę poprawiony i strata do najbliższych zmniejszy się tak, że będę mógł nawiązywać wyrównaną walkę.
Marcin Jędrowiak (P8):
Wyścig dla nas był bardzo dobry. Na T1 było spokojnie, w co sam nie mogłem uwierzyć. Później zostałem uderzony przez Artura Litwin. Starałem się nie popełniać dużych błędów. Dziękuję za uwagę.
Dawid Czepiela (DNF):
Start świetny w wykonaniu obu bolidów RBR. Jeden po wewnętrznej, a drugi po zewnętrznej z 5 i 6 lokaty awansowały na 2 i 3 pozycje. Po raz kolejny miałem pecha, gdyż mój bolid utknął na tarce w ostatniej szykanie wtedy, gdy miałem świetne tempo. Byłem troszke za Dawidem Kuszel oraz Łukaszem Jasińskim, który wyprzedził mnie przez mój błąd w alei serwisowej (naprawa uszkodzeń). Sądzę, że 3. lokata byłaby moja, a powalczyłbym nawet o P2. Szkoda, że kolejny wyścig nieukończony, ale teraz historyczny tor Monza, gdzie w poprzednim sezonie długo prowadziłem, a rozbiłem się na Ascari poprzez awarię układu kierowniczego. Liczę na świetne tempo na Monzie i gratuluję Adamowi pierwszego zwycięstwa w sezonie.
Maciej Paruch (DNF):
Problem techniczny zmusił nas do startu z pitlane. Długi pierwszy sektor sprawił, że nim zapaliło się czerwone światło, opony straciły temperaturę nadaną im przez koce grzewcze. Nie spodziewałem się aż tak niskiego poziomu przyczepności - bolid prawie wcale nie skręcił i zakończyłem swój wyścig na bandzie na Eau Rouge. Mieliśmy dzisiaj pecha, wielka szkoda, bowiem po odpadnięciu kilku kierowców z czołówki byłaby szansa na wywalczenie ósmej lokaty.
NAJBLIŻSZE SESJE
GP Brazylii
Kwalifikacje | Zakończona |
Wyścig | Zakończona |
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Tor:
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Serwer F1 | |
Serwer egzaminacyjny |
POGODA
Słonecznie
Powietrze:
16 °C
Tor:
23 °C
SOB
25 °C
NIE
26 °C
PON
25 °C
TEAMSPEAK
ADMINISTRACJA SERII F1
Szef serii:
Pomocnicy:
KLASYFIKACJA
Kierowcy | Zespoły |
01 | Adrian Babiński | 537 |
02 | Patryk Krutyj | 462 |
03 | Aleksy Mainusz | 364 |
04 | Marcel Pawiński | 316 |
05 | Dawid Czepiela | 269 |
06 | Maciej Wysmulski | 200 |
07 | Radosław Cupał | 189 |
08 | Wojciech Bobrowicz | 149 |
09 | Damian Wolkiewicz | 146 |
10 | Mateusz Majka | 142 |