FacebookYouTubeTwitchCupSell
WIADOMOŚĆ
7 kwietnia 2016
Kolejne Grand Prix dla Patryka Krutyja!
Szczęście nadal sprzyja Patrykowi Krutyjowi, który po 7 wyścigach sezonu pozostaje niepokonany. Drugi na mecie zameldował się Marcel Pawiński, a trzecie miejsce zajął zdobywca Pole Position, Maciej Młynek.
Marcel Pawiński (P2): Podczas GP Niemiec celowaliśmy w punkty, jednak żyliśmy w nieświadomości, że mogliśmy nawiązać walkę o podium. Co prawda pomógł nam w tym pech Macieja Młynka, który źle ustawił swój bolid. Cały wyścig bezbłędny, dobre tempo (nawet lepsze niż trenowane) i dojechanie do mety. Po tym wyścigu wracam na fotel v-lidera, jednak do końca sezonu dłuuuga droga, a realne szanse na utrzymanie tej posady topnieją z każdym wyścigiem. Fajnie byłoby w pierwszym, pełnym sezonie F1 znaleźć się w najlepszej trójce, jednak jestem realistą i celuje w pierwszą piątkę.

Cezary Kołcz (P5): Wielka ulga. W końcu na mecie i w dodatku na mocno punktowanej pozycji. Przed startem liczyłem na dojechanie do mety, co biorąc pod uwagę moje ostatnie występy zdawało się być sporym wyzwaniem. Start przebiegł dość spokojnie. Udało mi się zyskać 2 pozycje i awansować na szóste miejsce. 3 pit stopy były optymalną strategią i konsekwentnie ją realizowaliśmy. Szkoda, że na ostatnim okrążeniu straciłem 5 miejsce na rzecz Mateusza Dąbrowskiego, co pozostawiło lekki niedosyt. Mimo wszystko, do Węgier jedziemy z podniesionymi głowami i z nadzieją na utrzymanie dobrej formy.

Aleksander Brzozowski (P6): Wow, ale cieszy mnie to P4. Zupełnie ten sezon się dla mnie nie układa, za mało czasu poświęcam na jeżdżenie, co się przekłada na rezultaty. Hockenheim to jeden z moich ulubionych torów i świetnie się tutaj czuję, od razu jak zacząłem trenować to złapałem dobry rytm, kwalifikacje poszły też dosyć dobrze, zważając na to jak niskie były różnice w czołówce. Start wyścigu poszedł bardzo dobrze, udało się zyskać trochę pozycji, które potem w łatwy sposób straciłem. Tempo przez wszystkie stinty było dobre, jechałem gdzieś pomiędzy Maćkiem Młynkiem, a Cezarym Kołczem. Udawało mi się nie popełniać błędów, więc spokojnie na pit zjechałem jeszcze przed Czarkiem, Maciek zjechał kółko wcześniej i przez to odjechał mi już na kilka sekund, po pierwszym picie musiałem jeszcze trochę powalczyć z kierowcami na medach, a potem straciłem jeszcze pozycję na rzecz Czarka, który idealnie wykorzystał lukę na nawrocie żeby mnie wyprzedzić, lecz szczęśliwie dla mnie, Czarek przed zjazdem do pitu, popełnił błąd wyjeżdżając za szeroko, przez co udało mi się go wyprzedzić. Kolejny stint utrzymywałem Czarka gdzieś koło sekundy za sobą, i jak znowu próbował zaatakować w nawrocie, to go przytomnie zamknąłem, jechaliśmy tak aż do mety, gdzie na ostatnim kółku Mateusz Dąbrowski wyprzedził Czarka i chciał również to uczynić ze mną, ale zamknąłem mu drogę na ostatnim zakręcie, trochę chamsko.

Mateusz Kulesza (P7): Wyścig w moim wykonaniu był dobry, lecz chciałem osiągnąć lepszy rezultat. Start miałem dobry i udało mi się wyprzedzić kilku kierowców. Jednak w t4 zostałem zablokowany i straciłem tam kilka pozycji. Potem walczyłem aby jak najszybciej wrócić do czołówki. Niestety, Damian Wolkiewicz jechał bardzo agresywnie przez co urwałem spoiler. zjazd do boksu bodajże na 5 okrążeniu zmienił całkowicie moją strategie. Założyłem opony SS i jechałem najszybciej jak się da, traciłem 40s do Patryka. Robiłem najlepsze czasy, odrabiałem bardzo dużo do rywali. Jechałem na 120% moich umiejętności i możliwości. Dzięki szybkiej jeździe i braku walki na torze udało mi się po cichu wskoczyć na 7 miejsce. Jestem bardzo zadowolony z mojego tempa, jednak żałuje tego urwanego skrzydła. Cieszą mnie punkty.
Na Węgrzech także nie będę w kwalifikacjach (z powodu pracy) więc także będę walczył o punkty z dalekiej pozycji.


Rafał Cupał (P8): Fajnie, że w kwalifikacjach jestem konkurencyjny, ale wyścigi w moim wykonaniu to porażka. Obrałem agresywną taktykę, zarówno pod względem opon jak i ilości paliwa. Z moich obliczeń wynikało, że będę musiał bardzo agresywnie oszczędzać opony, żeby dojechać do mety, ale okazało się, że miałem dużo zapasu, zdecydowanie za dużo. Przez tą oszczędną jazdę byłem strasznie wolny i dojechałem tylko na 8. miejscu i to też trochę szczęśliwie. Radzę nie obstawiać mnie już w pierwszej piątce. Dobrze, że szefem Mercedesa jest mój brat, bo bym pewnie teraz wyleciał z zespołu.

Kary:

Aleksander Brzozowski:
+2,5 sek. za 15.2 w 48:14
+2 PK za 15.2 w 48:14

Cezary Kołcz:
+2 PK za 10.5 (10.3)

Mateusz Bogusz:
+6 PK za 10.5 (10.3)

Paweł Andrzejewski:
+2 PK za 10.5 (10.3)

Powtórka relacji:

Liczba wyświetleń: 1457 (15 użytkowników)
KOMENTARZE
Brak postów
NAJBLIŻSZE SESJE

GP Brazylii

Interlagos

Brazylia
KwalifikacjeZakończona
WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Zachmurzenie
Zachmurzenie
Powietrze:
11 °C
Tor:
11 °C
PIĄ
Deszcz
21 °C
SOB
Słonecznie
26 °C
NIE
Zachmurzenie
24 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
04Marcel Pawiński316
05Dawid Czepiela269
06Maciej Wysmulski200
07Radosław Cupał189
08Wojciech Bobrowicz149
09Damian Wolkiewicz146
10Mateusz Majka142

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 169 421

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.