AKTUALNOŚCI
WIADOMOŚĆ
17 lutego 2011
Radosław Cupał zwycięża!
Przed obecnym sezonem dużo spekulowano, że Dominik Glinka (Williams) będzie nie do zatrzymania w jakimkolwiek wyścigu. Jak na razie rozegrano 4 weekendy Grand Prix. W każdym z tych wyścigów wygrywali zawodnicy z różnych zespołów. Bukmacherzy już liczą poniesione straty, do których przyczynił się kierowca Williamsa. Po ciasnej czołówce w kwalifikacjach wyścig zapowiadał się interesująco. Dzień wyścigu w Szanghaju przywitał nas bardzo optymistyczną pogodą, było słonecznie i ciepło. Na starcie nie doszło do większych wypadków, kierowcy zachowali zimną krew.
Kiedy zawodnicy ruszyli w tabeli wyników doszło do kilku zmian. Niesamowicie wystartował Cezary Kołcz (Williams), który już przed pierwszym zakrętem znalazł się na czwartym miejscu. Patryk Rogozik (McLaren) po starcie zdołał przebić się na 11 pozycje, szczęście nie trwało jednak długo, po kilku chwilach został uderzony przez Rafała Czeszyńskiego (Lotus), przez co spadł na ostatnie miejsce. Na 12 - stej pętli błąd popełnił również Mateusz Kowal z teamu Ferrari. Kierowca czerwonego bolidu wyjechał na pobocze przy dojeździe do pierwszego zakrętu i zaliczył tzw. spina, stracił wiele pozycji.
Świetną gonitwą za liderem popisał się Radosław Cupał (Ferrari), który po przejechaniu kilku okrążeń wyprzedził Łukasza Jasińskiego (Lotus) i awansował na drugie miejsce. Wyścig przebiegał spokojnie, Glinka (Williams) prowadził przez długi czas, jednak jego przewaga nad resztą stawki była niewielka. Pod koniec postanowił zjechać do stanowiska serwisowego (po raz drugi), przez co stracił prowadzenie i nie odzyskał go do końca wyścigu. Pech nie ominął również Adama Krzysztofiaka (Toro Rosso), który z przyczyn technicznych musiał zakończyć swój udział w wyścigu.
Podsumowując, wyścig o GP Chin wygrał obecny lider klasyfikacji kierowców Radosław Cupał (Ferrari), drugi do mety dojechał Dominik Glinka (Williams), ostatnie miejsce na podium przypadło drugiemu kierowcy Williamsa, Czarkowi. Czwarty dojechał Łukasz Jasiński z Lotusa. Na miejscu piątym uplasował się Mateusz Fułek (McLaren). Po karze dla Rafała Czeszyńskiego (Lotus) na szóstą lokatę wskoczył Mateusz Kowal z Ferrari, ten zaś spadł na miejsce siódme. Ósme i dziewiąte miejsce to dwaj kierowcy zespołu Renault, Karol Bednarczyk oraz Dawid Kowal. Punktowaną dziesiątkę zamknął Patryk Rogozik (McLaren).
W ten weekend przenosimy się do Europy. Grand Prix odbędzie się w Hiszpanii na torze Circuit de Catalunya w Montmelo. Ten klasyczny, wspaniały obiekt leży pod Barceloną, posiada wszystko co spotkamy na innych torach. Mowa tutaj o prostej, szykanie, wolne, szybkie łuki. Wyprzedzanie jest tu dosyć trudne, poza prostą start - meta.
Kiedy zawodnicy ruszyli w tabeli wyników doszło do kilku zmian. Niesamowicie wystartował Cezary Kołcz (Williams), który już przed pierwszym zakrętem znalazł się na czwartym miejscu. Patryk Rogozik (McLaren) po starcie zdołał przebić się na 11 pozycje, szczęście nie trwało jednak długo, po kilku chwilach został uderzony przez Rafała Czeszyńskiego (Lotus), przez co spadł na ostatnie miejsce. Na 12 - stej pętli błąd popełnił również Mateusz Kowal z teamu Ferrari. Kierowca czerwonego bolidu wyjechał na pobocze przy dojeździe do pierwszego zakrętu i zaliczył tzw. spina, stracił wiele pozycji.
Świetną gonitwą za liderem popisał się Radosław Cupał (Ferrari), który po przejechaniu kilku okrążeń wyprzedził Łukasza Jasińskiego (Lotus) i awansował na drugie miejsce. Wyścig przebiegał spokojnie, Glinka (Williams) prowadził przez długi czas, jednak jego przewaga nad resztą stawki była niewielka. Pod koniec postanowił zjechać do stanowiska serwisowego (po raz drugi), przez co stracił prowadzenie i nie odzyskał go do końca wyścigu. Pech nie ominął również Adama Krzysztofiaka (Toro Rosso), który z przyczyn technicznych musiał zakończyć swój udział w wyścigu.
Podsumowując, wyścig o GP Chin wygrał obecny lider klasyfikacji kierowców Radosław Cupał (Ferrari), drugi do mety dojechał Dominik Glinka (Williams), ostatnie miejsce na podium przypadło drugiemu kierowcy Williamsa, Czarkowi. Czwarty dojechał Łukasz Jasiński z Lotusa. Na miejscu piątym uplasował się Mateusz Fułek (McLaren). Po karze dla Rafała Czeszyńskiego (Lotus) na szóstą lokatę wskoczył Mateusz Kowal z Ferrari, ten zaś spadł na miejsce siódme. Ósme i dziewiąte miejsce to dwaj kierowcy zespołu Renault, Karol Bednarczyk oraz Dawid Kowal. Punktowaną dziesiątkę zamknął Patryk Rogozik (McLaren).
W ten weekend przenosimy się do Europy. Grand Prix odbędzie się w Hiszpanii na torze Circuit de Catalunya w Montmelo. Ten klasyczny, wspaniały obiekt leży pod Barceloną, posiada wszystko co spotkamy na innych torach. Mowa tutaj o prostej, szykanie, wolne, szybkie łuki. Wyprzedzanie jest tu dosyć trudne, poza prostą start - meta.
NAJBLIŻSZE SESJE
GP Brazylii
Kwalifikacje | Zakończona |
Wyścig | Zakończona |
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Tor:
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Serwer F1 | |
Serwer egzaminacyjny |
POGODA
Słonecznie
Powietrze:
23 °C
Tor:
35 °C
NIE
25 °C
PON
23 °C
WTO
24 °C
TEAMSPEAK
ADMINISTRACJA SERII F1
Szef serii:
Pomocnicy:
KLASYFIKACJA
Kierowcy | Zespoły |
01 | Adrian Babiński | 537 |
02 | Patryk Krutyj | 462 |
03 | Aleksy Mainusz | 364 |
04 | Marcel Pawiński | 316 |
05 | Dawid Czepiela | 269 |
06 | Maciej Wysmulski | 200 |
07 | Radosław Cupał | 189 |
08 | Wojciech Bobrowicz | 149 |
09 | Damian Wolkiewicz | 146 |
10 | Mateusz Majka | 142 |