FacebookYouTubeTwitchCupSell
WIADOMOŚĆ
3 kwietnia 2011
Dominik Glinka znowu na szczycie!
Wyścig pięknych manewrów, wypadnięć z toru i mnóstwa adrenaliny. Tak można określić to, co się działo na Hockenheimring. Już sam start zapowiadał mnóstwo roszad w stawce. Pierwszy zakręt, dość wymagający, nie sprawił większego problemu kierowcom. Radosław Cupał (Williams) miał tylko pecha. Został lekko draśnięty przez Grzegorza Wolanina z Virgin i zaliczył piruet. Kolejne zakręty były pokonywane bez żadnych pomyłek, co doprowadziło do kilku imponujących manewrów wyprzedzania. W dalszej części działo się wiele, ale metę jako pierwszy przekroczył Dominik Glinka (Williams).

Podczas drugiego okrążenia wszyscy wstrzymali oddech. Adam Krzysztofiak (Toro Rosso) został uderzony przez Grzegorza Wolanina (Virgin) i wyleciał w powietrze. Każda sekunda trwała lata. Na szczęście zawodnik Toro Rosso wylądował niczym kot na czterech kołach i mógł jechać dalej. Kolejny niebezpieczny manewr kibice zobaczyli ze strony Karola Bednarczyka (Renault). Próbując wyminąć dwa bolidy teamu Lotus za późno do hamował do nawrotu. Na szczęście musnął tylko przedni spojler Cezarego Kołcza (Lotus).

Swoje zmagania na torze szybko zakończył Patyk Krutyj (Toro Rosso). Próbując uciec przed kolizją z Adamem Jurzystą (Virgin) wyleciał poza tor i wylądował na barierze, tracąc koło. Kolejnym pechowcem, który nie ukończył wyścigu na Hockenheimringu jest Karol Bednarczyk (Renault), któryż to miał problemy techniczne. Później powiedział: "Gdyby nie usterka mógłbym powalczyć co najmniej o drugie miejsce." Ten wyścig na długo popamięta Adam Jurzysta z Virgin. Z powodu awarii musiał zjechać na pobocze. Chwilę później bolid zaczął się palić. Na szczęście służbom porządkowym udało się go ugasić.

Kolejny reprezentant teamu Renault, Dawid Kowal nie będzie mile wspominał tego Grand Prix. Popełniał wiele błędów, przez to zapłacił wielką cenę, nie zdobył ani jednego punktu. Patryk Rogozik (McLaren) maił prawo być zły, gdyż stracił wszystko. Jadąc na trzeciej pozycji popełnił błąd i musiał zakończyć wyścig z zepsutym zawieszeniem.

Kibicie zobaczyli emocjonującą walkę pomiędzy kierowcami Lotusa: Łukaszem Jasińskim i Cezarym Kołcz, oraz zawodnikami z Ferrari: Łukaszem Dams i Mateuszem Kowal. Ta czwórka jechała bardzo blisko siebie. Pomiędzy nimi co chwila dochodziło do zmian pozycji. Przy tak małej różnicy czasowej wystarczył jeden błąd, a traci się wiele pozycji. Kolejnymi, którzy stoczyli emocjonujący bój, są bracia Cupał i Adam. Ostatecznie kierowca juniorskiego teamu Red Bulla wyprzedził ich obydwu, a Rafał obronił się przed Radkiem.

Wyścig zdominował Dominik Glinka (Williams), który wjechał na metę z dużą przewagą nad drugim - Łukaszem Jasińskim (Lotus). Trzecie miejsce należy do drugiego kierowcy teamu Lotus: Cezarego Kołcza. Czwarte i piąte zajęli kierowcy Ferrari: Łukasz Dams i Mateusz Kowal. Szóste zdołał dowieść Adam Krzysztofiak z Toro Rosso. Kolejne miejsca zajęli: Rafał Cupał (Force India), Radosław Cupał (Williams), Jakub Garstecki (Toro Rosso), Mateusz Fułek (McLaren).

Już za tydzień wyścig na torze Hungaroring. Czy zobaczymy ciekawe akcje? Czy będą emocje? Czy zobaczymy kolizje? Na te pytania poznamy odpowiedź już w najbliższą niedzielę.
Liczba wyświetleń: 1276 (1 użytkownik)
NAJBLIŻSZE SESJE

GP Brazylii

Interlagos

Brazylia
KwalifikacjeZakończona
WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Słonecznie
Słonecznie
Powietrze:
24 °C
Tor:
37 °C
NIE
Deszcz
25 °C
PON
Częściowe zachmurzenie
23 °C
WTO
Deszcz
24 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
04Marcel Pawiński316
05Dawid Czepiela269
06Maciej Wysmulski200
07Radosław Cupał189
08Wojciech Bobrowicz149
09Damian Wolkiewicz146
10Mateusz Majka142

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 327 461

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.