AKTUALNOŚCI
WIADOMOŚĆ
29 kwietnia 2011
Karol Bednarczyk bezkonkurencyjny!
Zdecydowanie najszybszym kierowcą treningu przed GP Włoch, na torze Monza okazał się Karol Bednarczyk. Przejechał pojedyncze okrążenie w czasie 1:18.248. Za nim uplasował się zastępujący Dominika Glinkę na dwa weekendy GP - Patryk Krutyj (Williams) ze stratą 0.242 sekundy, a trzeci był Patryk Rogozik, który postanowił zerwać swój kontrakt z McLarenem i porozumieć się z zespołem Lotus. Prawdopodobnie czołówka pokazała swą aktualną formę, gdyż wydaje się, iż wyciskali z bolidów maksimum na niemal suchych zbiornikach, co nie jest już zdziwieniem innych.
Niespełna po dwóch minutach na mecie z czasem zameldował się Dawid Kowal z Renault. Chwilę później Patryk Krutyj (Williams) szybko osiągnął czas poniżej 1:19.000. Po kilku przejechanych okrążeniach na czoło stawki wysunął się Karol Bednarczyk (Renault). Walka między tymi dwoma była zacięta, co trochę wymieniali się pozycjami.
Ruch na torze był dosyć spory, a na trzydzieści minut przed końcem prowadził Karol z rezultatem 1:18.248. Warto wspomnieć, że o następne lokaty bój toczyli między innymi: Patryk Rogozik (Lotus), Dawid Kowal (Renault), Rafał Cupał (McLaren) i Łukasz Jasiński (Lotus). Różnice czasowe nie były duże, co napawało ich większym zapałem do walki.
Tor Monza to miejsce magiczne dla wszystkich kibiców zespołu Ferrari. Ich dwaj reprezentanci jak i z pewnością pozostała elita próbowała szybkich przejazdów na miękkiej mieszance. Zespół na to GP przywiózł nowe części, co miało zaprocentować już w treningu. Forma Łukasza i Mateusza na razie jest zagadką, którą poznamy jutro.
Czyżby słabą stroną Radka (Williams) jest włoski tor? Tym razem nie błyszczał. Oznaczałoby to lekką zniżkę formy? Po raz kolejny można było zaobserwować debiutantów, którzy nie radzą sobie w bolidzie Formuły 1. Świadczą o tym notowane czasy.
Na torze zabrakło zawodników Toro Rosso, dlatego ciężko uznawać wyniki za miarodajne i wyciągać jakieś wnioski na temat kto może sięgnąć po pole position. Jak zwykle wszystko wyjaśnią kwalifikacje.
Niespełna po dwóch minutach na mecie z czasem zameldował się Dawid Kowal z Renault. Chwilę później Patryk Krutyj (Williams) szybko osiągnął czas poniżej 1:19.000. Po kilku przejechanych okrążeniach na czoło stawki wysunął się Karol Bednarczyk (Renault). Walka między tymi dwoma była zacięta, co trochę wymieniali się pozycjami.
Ruch na torze był dosyć spory, a na trzydzieści minut przed końcem prowadził Karol z rezultatem 1:18.248. Warto wspomnieć, że o następne lokaty bój toczyli między innymi: Patryk Rogozik (Lotus), Dawid Kowal (Renault), Rafał Cupał (McLaren) i Łukasz Jasiński (Lotus). Różnice czasowe nie były duże, co napawało ich większym zapałem do walki.
Tor Monza to miejsce magiczne dla wszystkich kibiców zespołu Ferrari. Ich dwaj reprezentanci jak i z pewnością pozostała elita próbowała szybkich przejazdów na miękkiej mieszance. Zespół na to GP przywiózł nowe części, co miało zaprocentować już w treningu. Forma Łukasza i Mateusza na razie jest zagadką, którą poznamy jutro.
Czyżby słabą stroną Radka (Williams) jest włoski tor? Tym razem nie błyszczał. Oznaczałoby to lekką zniżkę formy? Po raz kolejny można było zaobserwować debiutantów, którzy nie radzą sobie w bolidzie Formuły 1. Świadczą o tym notowane czasy.
Na torze zabrakło zawodników Toro Rosso, dlatego ciężko uznawać wyniki za miarodajne i wyciągać jakieś wnioski na temat kto może sięgnąć po pole position. Jak zwykle wszystko wyjaśnią kwalifikacje.
NAJBLIŻSZE SESJE
GP Brazylii
Kwalifikacje | Zakończona |
Wyścig | Zakończona |
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Tor:
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Serwer F1 | |
Serwer egzaminacyjny |
POGODA
Słonecznie
Powietrze:
24 °C
Tor:
36 °C
NIE
25 °C
PON
23 °C
WTO
24 °C
TEAMSPEAK
ADMINISTRACJA SERII F1
Szef serii:
Pomocnicy:
KLASYFIKACJA
Kierowcy | Zespoły |
01 | Adrian Babiński | 537 |
02 | Patryk Krutyj | 462 |
03 | Aleksy Mainusz | 364 |
04 | Marcel Pawiński | 316 |
05 | Dawid Czepiela | 269 |
06 | Maciej Wysmulski | 200 |
07 | Radosław Cupał | 189 |
08 | Wojciech Bobrowicz | 149 |
09 | Damian Wolkiewicz | 146 |
10 | Mateusz Majka | 142 |