Za nami emocjonujące kwalifikacje do pierwszego Grand Prix Korei Południowej na torze Yeongam. Z pole position do wyścigu wystartuje Dominik Glinka, który w końcówce po pasjonującej walce pokonał Patryka Krutyja oraz przedstawiciela Ferrari - Rogozika, o tysięczne sekundy. Warunki pogodowe na torze nie zmieniły się w porównaniu do treningu. Wciąż było lekko pochmurno, jednak prognozy nie zapowiadały opadów w najbliższym czasie. Mimo wszystko kierowcy bardzo szybko pojawili się na torze, co spowodowało, że zrobiło się po raz kolejny bardzo tłoczno.

Na półmetku kwalifikacji najszybszy był Patryk Krutyj. Wkrótce na prowadzenie wysunął się Patryk Rogozik, który uzyskał czas 1:29.818, po czym zjechał do boksów, a w ślad za nim poszli też inni kierowcy: Łukasz Dams, Karol Bednarczyk, Dawid Kowal.

Zacięta walka trwała przez cały czas w głębi stawki. Kamil Jaworski, Grzegorz Wolanin, Wojciech Pawliczek oraz Dawid Czepiela starali się uniknąć znalezienia się na 14 miejscu. Ostatecznie zajął je Dawid Czepiela, który mimo starań nie zdołał poprawić swego czasu.

W końcowych minutach rozpoczęła się decydująca faza kwalifikacji. Najpierw na prowadzeniu umocnił się Krutyj, uzyskując czas 1:29.807, a chwilę później Dominik Glinka z Williamsa wskoczył na pierwsze miejsce, zdobywając pierwsze pole startowe.