Na dzisiejszym treningu przekonaliśmy się jak bardzo kierowcy "przepadają" za torem ulicznym w Walencji. Kierowcy mieli duże problemy ze stabilnością, czego efektem były dość częste błędy. Najlepiej w takich warunkach tradycyjnie pokazał się Patryk Krutyj z Mercedesa, który jako jedyny kierowca osiągnął czas poniżej 1:36. Druga lokata przypadła Dawidowi Kowalowi (Ferrari), zaś trzeci był Adam Jurzysta, kolega zespołowy Patryka.

Od początku treningu wielu kierowców miało problem z odpowiednim ustawieniem bolidu, przez co dość często widzieliśmy ich poza torem. Od początku w takich warunkach najlepiej spisywali się kierowcy Mercedesa. Patryk Krutyj osiągnął dla innych wręcz kosmiczny czas, a jego kolegę zespołowego - Adama Jurzystę dopiero pod koniec sesji zdołał wyprzedzić Dawid Kowal z Ferrari. Dobry czas osiągnął również Karol Bednarczyk który zajął czwartą lokatę.

Dalej kierowcy toczyli walkę w której o każdej pozycji decydowały tysięczne sekundy. W 0.2 sekundy zmieścili się Patryk Rogozik (Infiniti), duet Force India - Grzegorz Wolanin i Dawid Czepiela, a tą grupkę zamknął Łukasz Jasiński z Infiniti. Nieco gorzej poszło Dawidowi Kuszelowi z Lady, który odstawał od innych kierowców.

Tak więc w oczekiwaniu na dzisiejsze kwalifikacje możemy się zastanawiać, czy kierowcy będą wstanie dość znacznie poprawić swoje rezultaty i zagrozić Patrykowi Krutyjowi? Mamy nadzieję, że ktoś zdoła nawiązać walkę z liderem klasyfikacji i spowoduje, że dzisiejsze kwalifikacje na których relację serdecznie zapraszamy, spowoduje, że sesja będzie ciekawsza.