Jestem ciekaw po co robisz limity toru i na co jest regulamin skoro i tak na to lejesz.
Przynajmniej nie jestem jak ten cwel który w poprzednim sezonie od tak poskładał na mnie skargi z dupy gdzie mnie rozwalono i dojechałem ostatni Nigdy nie sprawdzam każdego z osobna żeby się doać o byle gówno bo taki mam kaprys, tak to skargi były by już wcześniej , a to , to mega wyjątek. Zawsze po wyścigu sprawdzam sobie moją jazdę na poszczególnych okr. tym razem akurat walka z Mohito gdzie lekko się klepalismy. Ale jednak raziło w oczy jak Menel i Mateusz Majka cieli na każdym okr z wyjątkiem 2-3 okrążeń? No bez jaj, wszyscy inni z czołówki ładne sobie to wymijali a ta dwójka cięła bez opamiętania wbijając się z full gazem. Akurat skarga na Mateusza Bogusza to czysty miss click, więc do niego nic nie mam bo jechał w sumie najczyściej jak chłopaki jeszcze trzymali się przy sobie.

Panie Pawiński.. po co te limity i te mapki skoro i tak lejesz na to fujarą?
Pierwsza lepsza fotka -

Z tego co wiem i nie jest to od tygodnia czy kilku dni, limity toru wyznaczają linie, a wyjeżdżać poza nie według Twoich zasad można było tylko i wyłącznie za mostem..

Sam nawet zaznaczyłeś że nie wolno wyjeżdżaj za tą linie
A ona prowadzi aż do zakrętu przez całą prostą i łączy się z kolejną linią.
Powiedz mi jak Ty to oceniasz..? Mam grzecznie mówiąc w nosie co ludzie o mnie myślą, ale aż głowa boli jak wszyscy pieją o jazdę fair play a ktoś w wyścigu na każdym okrążeniu tnie jak świnia, wpadając przy bandzie z full gazem , gdzie jadąc normalną linią zakręt jest dość trudny , trafić w apex zakretu i odpowiednio zahamować żeby Cię nie wywiało.
Dla przypomnienia punkt 13.1 i 13.2 żeby było Ci łatwiej to przeanalizować. Plus spójrz na swoje limity które dałeś na forum.

Jeżeli nie mam racji co do tych ścięć daj mi czyste argumenty, zgodne z regulaminem i Twoimi limitami.

Teraz i tak wiem że po następnym wyścigu ZGH (czyt. Zorganizowana Grupa Hołoty ) sprawdzi szczegółowo mój przejazd i złoży za byle gówno