FacebookYouTubeTwitchCupSell
WIADOMOŚĆ
19 października 2013
Patryk Krutyj tryumfuje w Indiach!
Patryk Krutyj mimo zdobytego w Korei mistrzostwa nie odpuszcza i po raz kolejny pewnie zwycięża. W Indiach również przeciął linię mety jako pierwszy zawodnik, znajdując się przed Radosławem Cupał i Patrykiem Rogozikiem.
Na starcie do wyścigu stawiło się dziesięciu zawodników. Od początku faworytami był duet Mercedesa, który startował z pierwszej linii. Okrążenie formujące przebiegało dość spokojnie, kierowcy powoli zbliżali się do swoich pól startowych. Po chwili Charlie Whiting "uruchomił" machinę startującą, a nad kierowcami zaczynały zapalać się światła.

I ruszyli! Patryk Krutyj pewnie obronił swoje pierwsze pole startowe, lecz mniej szczęścia miał jego kolega z zespołu. Patryk Rogozik został wyprzedzony przez Adama Jurzystę jeszcze przed dohamowaniem do pierwszego zakrętu. Na czwartej pozycji znalazł się kolega zespołowy Adama - Dawid Czepiela, który po raz kolejny popisał się atomowym startem. Rafał Cupał toczył dosłownie bratobójczą walkę o piątą lokatę z Radosławem Cupał, siódmą lokatę zajmował Sebastian Kosmala, ósmy był Grzegorz Wolanin, a za nim znajdował się Mateusz Kaczyńki. Ostatnią lokatę po pierwszych zakrętach niechlubnie zajmował reprezentant Ferrari - Łukasz Jasiński. Popisał się on atomowym startem w stylu a`la Mark Webber, co później tłumaczył złą pogodą, sytuacją gospodarczą w kraju, nastrojem i awarią sprzęgła. Szefostwo Ferrari zaś podało informację, że spowodowane było to po prostu gapiostwem zawodnika.

Na torze zaczęło robić się coraz ciekawiej. Już po długiej prostej swoją trzecią lokatę na rzecz Dawida Czepieli utracił Patryk Rogozik. Stracił również Rafał Cupał, który uległ Radosławowi Cupał i Sebastianowi Kosmali.

Już na początku drugiego okrążenia przewaga pierwszej dwójki (Patryk Krutyj i Adam Jurzysta) nad trzecim Dawidem Czepielą była dość znaczna. Kierowca Red Bulla spowalniał stawkę i stwarzał idealne warunki do ucieczki liderom. Nie był on w stanie jednak utrzymać za sobą dużo szybszych kierowców. Na początku trzeciego okrążenia wyprzedzony został przez Patryk Rogozika i Radosława Cupał, a chwilę później uległ jeszcze Sebastianowi Kosmali.

Podczas czwartego okrążenia Grzegorz Wolanin zaatakował na długiej prostej Rafał Cupał, awansując tym samym na siódmą lokatę. Chwilę później znajdował się już też przed Dawidem Czepielą. Radosław Cupał również wykonał udany manewr wyprzedzania na Patryku Rogoziku i awansował na trzecie miejsce. Coraz gorzej jechał za to duet Ferrari. Rafał Cupał spadł na dziewiątą lokatę ulegając Mateuszowi Kaczyńskiemu i w ten oto sposób duet zespołu z Marenello znalazł się na końcu stawki.

Szefostwo ekipy Ferrari było wściekłe i zaczęło wywierać nacisk na swoich zawodników. Zmotywowany Łukasz Jasiński zbliżył się do swojego kolegi z zespołu i dokonał manewru wyprzedzania. Po chwili znajdował się też już przed Dawidem Czepielą na którym manewru w stylu kamikadze dokonał Rafał Cupał próbując maksymalnie opóźnić hamowanie przed pierwszym zakrętem i zaczął atakować Mateusza Kaczyńskiego. Udało mu się wyprzedzić kierowcę Saubera pod koniec drugiego sektora na szóstym okrążeniu, jednak po chwili kierowca Ferrari znowu znalazł się za Mateuszem przez wykręcenie tzw. spina na tarce. Na ostatnią lokatę spadł Dawid Czepiela, który po kontakcie z czerwonym bolidem Rafała Cupał utracił przedni spojler.

Po chwili Mateusz Kaczyński nie zmieścił w jeden z szybkich zakrętów na początku trzeciego sektora i wykonał efektowne salto w powietrzu, które pozbawiło go przedniego skrzydła. Na prezencie skorzystał duet Ferrari, który przesunął się o jedną lokatę w górę. Walkę toczył duet HRT w składzie Sebatian Kosmala i Grzegorz Wolanin. Sebastian uległ swojemu koledze z zespołu, lecz po chwili awarii uległ silnik w jego bolidzie i był on zmuszony wycofać się z wyścigu. Tak więc Kosmala okazał się być pierwszą ofiarą Grand Prix Indii.

Już na ósmym okrążeniu zaczęły się pierwsze zjazdy do alei. Trwały one jeszcze przez kilka następnych kółek. Kolejność stawki jednak nie uległa zmianie z wyjątkiem awansu o jedną pozycję Dawida Czepieli, który w alei stawił się już wcześniej i jego opony nie były jeszcze w złym stanie, a na dodatek karą przejazdu przez boksy ukarany został Mateusz Kaczyński.

Stawkę pewnie prowadził Patryk Krutyj. Coraz bardziej jednak odstawać zaczynał Adam Jurzysta do którego zbliżali się Radosław Cupał i Patryk Rogozik. Za nimi podróżowali Grzegorz Wolanin, Łukasz Jasiński, Rafał Cupał, Dawid Czepiela i Mateusz Kaczyński.

Na piętnastym okrążeniu do jadącego na twardych oponach Adama Jurzysty zaczął dobierać się Radosław Cupał. Wyprzedził reprezentanta Red Bulla na wyjściu na długą prostą, lecz natychmiast został skontrowany. Na następnym okrążeniu jednak Adam popełnił błąd wyjeżdżając za szeroko w drugim sektorze. Skorzystali na tym Radosław Cupał i Patryk Rogozik. Kierowca Mercedesa dodatkowo po chwili znalazł się również przed Radosławem.

W okolicach dwudziestego okrążenia kierowcy ponownie stawili się w alei serwisowej. I tym razem nie obyło się bez kary za przekroczenie prędkości. Patryk Rogozik ukarany został karą przejazdu przez boksu i wydawało się, że stracił tym samym szanse na podium. Jednak na dwudziestym trzecim kółku awarii uległ silnik w bolidzie Adama Jurzysty. To samo okrążenie było pechowe również dla Mateusza Kaczyńskiego. Kierowca Saubera doznał uślizgu na tarce i stracił kontrolę nad bolidem, nieszczęśliwie uderzając w bandę i tracąc koło.

Tak więc na kilka okrążeń przed metą stawkę nadal prowadził Patryk Krutyj. Za nim znajdował się Radosław Cupał, dalej mamy Patryka Rogozika, Grzegorza Wolanina, Łukasza Jasińskiego, Rafała Cupał i zamykającego wąską stawkę Dawida Czepielę. Do końca wyścigu kolejność nie uległa już zmianie, różnice między kierowcami były zbyt duże, chociaż Łukasz Jasiński był bliski wskoczenia na czwartą lokatę, zabrakło mu jednak kilku zakrętów do zaatakowania Grzegorza Wolanina.

Tak więc kolejny wyścig za nami, kolejny raz tryumfuje Patryk Krutyj. Mistrz serii nie odpuszcza i cały czas powiększa swój niemały zresztą dorobek punktowy. Dość niespodziewanie na drugiej lokacie znajduje się Radosław Cupał. Za nim dojeżdzają Patryk Rogozik, Grzegorz Wolanin, Łukasz Jasiński, Rafał Cupał i Dawid Czepiela.

Do końca sezonu pozostały zaledwie trzy rundy. Nadal trwa jednak zacięta walka o wicemistrzostwo serii. Do drugiego obecnie Łukasza Jasińskiego zbliżył się Patryk Rogozik, rozdzielają ich zaledwie cztery "oczka". Następne Grand Prix odbędzie się na torze Yas Marina w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, na które serdecznie zapraszamy.
Liczba wyświetleń: 1889 (3 użytkowników)
KOMENTARZE
Brak postów
NAJBLIŻSZE SESJE

GP Brazylii

Interlagos

Brazylia
KwalifikacjeZakończona
WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Słonecznie
Słonecznie
Powietrze:
22 °C
Tor:
31 °C
WTO
Deszcz
22 °C
ŚRO
Deszcz
21 °C
CZW
Deszcz
21 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
04Marcel Pawiński316
05Dawid Czepiela269
06Maciej Wysmulski200
07Radosław Cupał189
08Wojciech Bobrowicz149
09Damian Wolkiewicz146
10Mateusz Majka142

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 257 355

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.