Największego pechowca tej rundy poznaliśmy chyba jeszcze przed startem. Zwycięzcę kwalifikacji, Adam Jurzystę, zawiódł jego sprzęt. Po starcie na czele stawki pozostali Sebastian Kosmala (BMW) oraz Maciej Młynek (Red Bull), natomiast startujący z końca stawki Dawid Kuszel (McLaren), Łukasz Dams (Honda) i Patryk Rogozik (Red Bull) zyskali po 7 pozycji każdy na pierwszym okrążeniu. Nie zabrakło także incydentów w pierwszych zakrętach. Patryk Krutyj zbyt późno rozpoczął hamowanie i stracił swój spoiler po uderzeniu w bolid Cezarego Kołcz, Konrad Latosek obrócił swoje Super Aguri, a chwilę później Bartłomiej Maciaszczyk wjechał w Aleksa Jurewicza.

Na kolejnych kilku okrążeniach nie doszło do większych zmian w czołówce. Dawid Kuszel kontynuował dobry trend i zyskał jeszcze parę pozycji, do dziesiątki awansował także Patryk Rogozik, stracił za to Jakub Brański, zaś Łukasz Dams wciąż utrzymywał się na 11. miejscu - pierwszym niepunktowanym. To właśnie kierowca Hondy jako pierwszy, na szóstym okrążeniu, zjechał na zaplanowany pitstop, z którego powrócił siedem pozycji niżej. Około minutę później stało się coś, czego chyba nikt się nie spodziewał. Trzykrotny mistrz serii F1, Patryk Krutyj, podróżował dopiero na 17. pozycji. Kiedy rozpoczął trzeci sektor, przejechał przez szykanę... przed jego McLarenem pojawił się nagle sunący w poprzek toru bolid Toro Rosso! Patryk nie zdołał go ominąć i drugi raz w tym wyścigu stracił spoiler. Jak się okazało, Aleks Jurewicz wyjechał swoim samochodem na trawę i stracił panowanie nad kierownicą.

Sebastian Kosmala, który prowadził wyścig od startu, u swoich mechaników zjawił się na 11. okrążeniu, oddając tym samym pozycję lidera Maciejowi Młynek. Wszystko jednak wróciło do normy po pitstopach Radosława Cupał (12 okr.), Dawida Czepieli (14 okr.) i właśnie Macieja (14 okr.). O ile pierwsza czwórka pozostała bez zmian (w kolejności Kosmala, Młynek, Czepiela, Cupał), z tyłu doszło do kilku zmian. Na piątym miejscu sklasyfikowany był Dawid Kuszel, po tym jak wyprzedził Cezarego Kołcz na 7. okrążeniu... na wjeździe do alei serwisowej! Siódmą pozycję zajmował Oskar Adamczak (pokonał Rafała Cupał dwa kółka przed zjazdem i utrzymał się przed nim po tankowaniu), a dziesiątkę uzupełniali Łukasz Dams oraz Marcel Pawiński.

Na 20. okrążeniu ostatecznie umarła nadzieja że urzędujący mistrz, Patryk Krutyj, zdobędzie choć jedno oczko na torze Imola. O ile szanse na odrobienie straty do liderów znacząco zmalały już na początku wyścigu, teraz już było pewne że po trzech wyścigach kierowca McLarena będzie miał zero oczek w klasyfikacji. Wcześniej z wyścigu odpadli także Jakub Brański, Paweł Piątkiewicz oraz wspominany na początku Adam Jurzysta.

Druga tura pitstopów także nie miała wielkiego wpływu na kolejność w czołówce. Dawid Kuszel miał na tyle dobre tempo że zdołał dogonić Radosława Cupał i na ostatnich czterech okrążeniach toczył z nim wspaniałą walkę, z której wyszedł zwycięsko. Na podium stanęli Sebastian Kosmala, Maciej Młynek i Dawid Czepiela.

Złożone po wyścigu skargi dotyczyły tylko końcówki czołowej dziesiątki - Oskara Adamczaka, Rafała Cupał i Marcela Pawińskiego. Kierowca Ferrari otrzymał najniższą karę i dzięki temu awansował na ósme miejsce, przed kierowcę Renault, zaś ten ostatni wypadł z punktowanych pozycji, na czym zyskał Łukasz Dams. Szósta i siódma pozycja przypadła odpowiednio Cezaremu Kołcz i Patrykowi Rogozik.

Kary:

Oskar Adamczak:
+12,5 sek. za 14.5 w 3:53, 4:18, 5:09, 5:43, 5:50, 6:41, 7:03, 7:05, 7:07, 7:14, 8:04, 8:26, 8:29, 8:36, 8:39, 9:51, 10:13, 10:23, 10:25, 10:50, 11:24, 12:59, 15:20, 15:24, 16:18, 16:35, 17:06, 17:09, 17:18, 17:42, 18:31, 18:41, 18:53, 18:55, 19:05, 19:55, 21:14, 21:17, 22:36, 22:39, 23:12, 25:34, 26:22, 27:43, 28:08, 30:36, 30:53, 32:48, 35:19, 38:05, 38:18, 41:52, 43:23, 43:38 i 45:07
+10 PK za 14.5 w podanych powyżej czasach

Rafał Cupał:
+5 sek. za 14.5 w 03:13, 04:38, 04:50, 06:36, 07:04, 08:03, 08:13, 08:49, 09:01, 10:41, 13:11, 13:46, 14:33, 15:09, 16:18, 17:43, 18:01, 18:34, 19:07, 19:32, 19:41, 20:05, 20:30, 21:05, 22:41, 24:41, 25:02, 28:14, 30:11, 33:39, 34:04, 36:00, 38:10, 40:40, 41:28, 43:24, 44:10, 44:45 i 46:22
+4 PK za 14.5 w podanych powyżej czasach
Brak kary za:
12.5 w 3:14 - brak zgłoszonego incydentu
14.5 w 16:43 - brak zysku na opuszczeniu toru
13.3 w 23:22 - kierowca nie jest sprawcą kolizji zgodnie z 13.2
16.1 w 24:59 - incydent ma miejsce na zakręcie, brak hamowania
16.2 w 24:59 - incydent ma miejsce na zakręcie

Marcel Pawiński:
+32,5 sek. za 14.5 w 4:34, 4:45, 4:46, 4:58, 5:34, 5:36, 5:47, 5:59, 6:25, 6:50, 7:13, 7:26, 7:38, 7:40, 7:50, 8:25, 8:39, 9:05, 9:16, 10:06, 10:18, 10:29, 10:38, 10:40, 11:05, 11:07, 11:29, 11:54, 12:04, 12:31, 12:53, 13:18, 13:55, 14:05, 14:18, 14:21, 14:28, 14:53, 14:55, 15:41, 15:44, 15:53, 15:56, 16:17, 16:52, 17:04, 17:19, 18:15, 18:41, 19:31, 19:40, 19:53, 20:29, 21:16, 21:41, 22:40, 23:18, 23:44, 23:46, 24:07, 24:10, 24:31, 24:33, 24:43, 25:09, 25:30, 26:05, 26:07, 26:32, 26:54, 26:56, 27:05, 27:29, 27:54, 28:04, 28:26, 28:29, 28:40, 28:52, 29:54, 30:43, 30:51, 31:02, 31:59, 32:25, 32:34, 33:10, 33:22, 33:47, 34:08, 34:32, 34:43 i 35:07
+16 PK za 14.5 w podanych powyżej czasach