Hahaha... Ale gościa pocisnęli. I dobrze. Bo to reklama lig, a nie artykuł o simracingu. Można by na poważnie pomyśleć, aby koxom wysłać porządny materiał o simracingu. Czy koledzy z WSL już nad tym pracują? Pytam, bo widzę, że aktywnie uczestniczą w tej dyskusji.
Dodane 16 sierpnia 2016 14:20:
Promocja simracingu (nie tylko naszej ligi) spośród największych społeczności gamingowych na pewno nie pogorszy sytuacji. Warto spróbować przedstawić szerszemu gronu czym tak naprawdę simracing jest.

Być może coś napiszą, ale wg mnie najlepiej, jakby taki artykuł powstał we współpracy z kilkoma organizacjami/ligami/stronami.

Mateusz Guzowski napisał(a):

Wincyj tego Twojego obracania, wincyj!
A tak serio to nawet całkiem całkiem.
Dodane 16 sierpnia 2016 14:42:
A ten artykuł... Dał mi tyle raka, że aż chyba będę musiał sobie zafundować chemioterapię w postaci napisania własnego, trochę bardziej rzetelnego (że tak to powiem).

Krzysztof Woźniak napisał(a):

Ty się lepiej nie bierz za pisanie takiego artykułu bo wyjdzie jeszcze większe gówno niż to co oni zrobili. O simracingu powinien napisać ktoś kto ma o tym pojęcie, siedzi w tym od lat i ma sukcesy na koncie, a nie ktoś kto nie potrafi bolidu na torze utrzymać

^Mam, mniej więcej, plan by o simracingu i sytuacji simracingu w Polsce wypowiadali się ci, co się znają, spokojnie.

Mateusz Kaczyński napisał(a):

#True_Story.

To, że Krzychu słabo jeździ nie oznacza, że nie umie pisać i opisać, jak to wygląda.

Krzysztof Woźniak napisał(a):

Tylko że oni nie mają się jedynie wypowiadać, artykuł ma być od podstaw pisany przez kogoś, kto ma o simracingu dużą wiedzę, tak by opisał to jak najbardziej szczegółowo i w najmniejszych detalach.
Poza tym, tekst musi być bez błędów, a jak czytam twoje teksty na pewnej stronie o motorsporcie to takie błędy wyłapuję dosyć często
Dodane 16 sierpnia 2016 15:04:
Paweł Andrzejewski napisał(a):

Może i tak, ale jednak lepiej żeby zrobił to ktoś kogo w świecie simracingu można faktycznie uznać za autorytet

Tak, wiem, muszę przestać publikować wszystko bez korekty, brak sprawdzania pisowni na Joomli to rak.

Zgadzam się z Mateuszem. Autorami tego artykułu muszą być osoby, które mają olbrzymie doświadczenie w jeździe i których aktywność w simracingu nie ogranicza się do zwiedzania stron lig i czytaniu ich forum. To muszą być goście, którzy wiedzą jak ustawić bolid, jak zachowywać się na torze, jak czysto przejechać cały wyścig, jak reagować w anormalnych sytuacjach. Muszą być zorientowani "na rynku" lig. To, że ktoś potrafi (lub nie) pisać artykuły nie oznacza, że zna się na rzeczy. Przykład tego mamy już podany.