No hahahaahaha.
Nie jestem zakochany w Vettelu, już wiele razy to tłumaczyłem, zresztą co to ma do tego?!
nie skreślaj ludzi po tym, że wcześniej rozrabiali
Ani razu nie wspomniałem o jego przeszłości
ale niczym nie zawinił podczas wyprzedzania Buttona
No tak, wina Buttona, przecież mógł uciekać na bandy!
Ale jak już wspomniałeś o Vettelu, to w ostatnim wyścigu na Hocke w 2012 roku, po 4 zakręcie wyprzedził poboczem chyba Buttona o ile dobrze pamiętam. I o ile też dobrze pamiętam był straszny płacz jak on to mógł zrobić!
Dostał wtedy karę, teraz dostał Grosjean. Wiedział że ryzykuje zderzenie z Massą. Mógł odpuścić i zrobić to przed szykaną, albo oddać pozycję.
Tak, ja wiem wszystko najlepiej a Ty jesteś idiotą. Dziękuje
Dodane 28 lipca 2013 21:25:A o karę na której nie stracił, to chodziło mi o tą po wyścigu