Wiem że nie zasłużyłem... Trzeba było złożyć na mnie.

Spoko, następnym razem nie omieszkam.

Patryk Łucków napisał(a):


To chyba będziesz miał jak w banku czuje, i to nie w jednym wyścigu

Patryk Łucków napisał(a):


Czekaj, czekaj. Wiesz że nie zasłużyłeś na zwycięstwo, to po co składałeś skargi za byle co ?

Proszę bardzo. Ja wiem że nie jeżdżę idealnie. Ale ścięcia Widma były ogromne (i powtarzały się regularnie), Pablos też nie unikał ścięć

Krzysztof Pieczykolan napisał(a):

A skąd pewność że to on składał? Ja złożę na kierowców dookoła mnie, również na siebie, ale nie złożę na pana X i co? To znaczy że pan X składał?

No chyba to dosyć jasno z postów jego samego wynika...

No teraz po tym ostatnim też widzę xD

Ale ja się nie będę ukrywał. Straciłem kiedyś zwycięstwo przez takie coś (o milimetry minąłem linię pit). A więc jako prawowity Polak stwierdziłem "skoro mnie się to przytrafiło, dlaczego komu innemu ma się to nie stać".
Dodane 4 marca 2014 20:02:
Ale zastanawia mnie jedno... Dlaczego po skargach/karach ZAWSZE są kłótnie, pretensje itp. ? Jest wina to jest i kara
Dodane 4 marca 2014 20:03:
Łukasz Czerwiński napisał(a):


Na ciebie akurat nie składałem, ale OK

Pewnie dlatego, że nie wszyscy traktują to jako sprawę życia i śmierci. Po drugie nie rozumiem, jak komuś może się chcieć przeglądać całą powtórkę...