Krótko - najmniej lubiany tor w sezonie i zdecydowanie nie moja wersja. Ogromne problemy w S3, za dużo nadsterowności tam było. Na rozgrzewce złapałem jakieś tam tempo, ale w wyścigu popełniałem błędy, w zasadzie po jednym na każdy sektor, więc nie było szans na gonienie Patryka, który był dużo lepszy dzisiaj. Poza tym, słaby drugi stint, z błędami - jednym słowem to nie był mój wyścig
. Mówię to z uśmiechem na ustach, bo jedyne co się liczyło to zapewnienie sobie tytułu. Wybuch radości, Mercedesy oraz moja osoba zapewniły sobie mistrzostwo na dwa wyścigi przed końcem sezonu. Czego chcieć więcej!
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, za gratulacje, za kibicowanie mi, za walkę na torze. Sam jestem zaskoczony tym na co było mnie stać w obecnym sezonie. Mimo błędów, mimo nie zawsze sprzyjających okoliczności, udało się. Dołączyłem do naprawdę zacnego grona mistrzów F1O i będę się tym jarał jeszcze przez jakiś czas.