FacebookYouTubeTwitchCupSell
Z PADOKU
Seria GP2 | 10 czerwca 2013
Wypowiedzi po Rundzie 10 GP2
Za nami kolejny emocjonujący wyścig. Jak zwykle kierowcy ciekawie i obszernie wypowiedzieli się o tym, co się działo na torze.
Patryk Łucków (1):
"Ten wyścig mogę zaliczyć do udanych. Na starcie za mało dogrzałem opony, efektem był przeciętny start, jednak udało mi się utrzymać pozycję. Ja starałem się zbliżać do Radka, ale nasze tempo było bardzo porównywalne, a dodatkowo Kamil z przodu spowalniał czołówkę. Na 3 okrążeniu zobaczyłem jeden z bolidów Vervy, który stoi tyłem do kierunku jazdy. Wiedziałem że to Maciek, szkoda jego wyścigu, lecz jednak byłem jedno oczko wyżej co poprawiało moją sytuację. Początkowo plan "A" zakładał jazdę na 1 pit stop, ale zmieniliśmy go po wyjeździe pierwszego SC. Po zjeździe drugiego SC utrzymałem się za Radkiem i zastanawiałem się nad planem "C", według którego miałem jechać do końca. Postanowiliśmy z teamem zostać przy planie "B" i zmieniliśmy na nowy zestaw opcjonalnych. Co na dłuższą metę się opłaciło, każdy widział problemy Radka. Ogólnie niespodziewane zwycięstwo. Dziękuję !"

Artur Tymczyszyn (4):
"Uff...to był naprawdę ciekawy wyścig.Bardzo dużo się działo i chwila nieuwagi mogła się źle skończyć.Start był jak zawsze do d... i spadłem na koniec stawki.Potem pomógł mi SC.Mogłem zmienić opony bez straty. Niestety później nie ominąłem zawodnika teamu Gazprom Lada i straciłem skrzydło.Jednak znów los się do mnie uśmiechnął bo drugi raz wyjechał SC.Spadłem na P12 ale za to nie musiałem już zmieniać opon i spokojnie mogłem się skupić na jeździe.Dalsza część wyścigu to już wykorzystywanie błędów rywali lub słabego stanu opon.Ostatecznie zająłem dobrą pozycję.Nie spodziewałem się tego tym bardziej że nie byłem orłem w poprzednich sesjach."

Jakub Brański (6):
"Wszystko do momentu ostatniego okrążenia szło po mojej myśli. Tempo podczas pierwszego stintu było takie, jakiego się spodziewałem - czyli słabe. Jednak wystarczyło to na utrzymanie się w pierwszej dziesiątce. Dwukrotny wyjazd Safety Cara nie pomógł, ale głównie dzięki niemu nie straciłem dużo do czołówki. Jednak jadąc taką taktyką, lepszy byłby brak jego wyjazdu. To co przydarzyło mi się na ostatnim okrążeniu jest wręcz żenujące. Pomijając fakt, że tor ten najzwyczajniej mi nie odpowiadał, to ostateczny wynik mógł być całkiem niezły. Z pewnością mógłbym jeszcze spróbować ataku na czwartą pozycję. Jednak ledwo co wyprzedziłem Simona i już mogłem o tym zapomnieć. Chcąc jak najszybciej wyjść zakrętu skorzystałem z wyłączenia trakcji, co w poprzednich przypadkach kończyło się dla mnie jedynie lekką kontrą i w szybszym wyjściem. Skończyłem na bandzie i ledwo co dojechałem do mety na szóstej pozycji. Szkoda."

Adrian Pińczuk (10):
"Start z alei serwisowej nie był w planie spowodowane to było że wszyscy gracze mi niespodziewanie znikli chociaż nie miałem kłopotu z pingiem, ale przynajmniej nie wdałem się w żadną bójkę na pierwszych okrążeniach. Zdecydowałem się na start na twardej mieszance i jazdę na 1 pit stop który zdecydowałem się podczas 1 SC na którym nałożyłem ponownie twardą mieszankę było trochę walki na torze ale wykorzystywałem bardzo dużo błędów rywali a sam jechałem spokojnie chociaż nie obyło się na dziwnych sytuacjach ale 10 miejsce jest chociaż miałem bardzo słabe tempo wyścigowe ale ogromna ilość szczęścia pozwoliła mi ukończyć wyścig w punktowanej pozycji."

Radosław Cupał (14):
"Start, na szczęście w moim wykonaniu bez kolizji. Nie wiem jakim cudem Saper zdołał wskoczyć z 4. na 1. pozycję. W każdym razie, dzięki niemu stawka była trochę spowalniana, co pozwoliło mi trzymać się niedaleko. Wpierw odpadł Maciej Młynek, co trochę mnie dobiło. Od tego momentu, chciałem za wszelką cenę wygrać wyścig i pomścić jego niepowodzenie. Wszystko szło zgodnie z planem, który ciągle się zmieniał. Plan ten jednak w wersji ostatecznej miał jedną wadę. Pomyliłem się w rozrachunku ile opony jeszcze wytrzymają, co poskutkowało tym, że ostatnie 2 okrążenia jechałem "bokiem". Jeszcze na przedostatnim okrążeniu, stan moich miękkich opon był mierny, więc utrzymałem pierwszą pozycję, lecz drugi kierowca, w momencie przekroczenia linii mety, był zbyt blisko, by móc spokojnie oszczędzać opony. Agresywna jazda spowodowała spina, po którym straciłem około 6 pozycji, a później chwila nieuwagi i podsterowności (w celu uniknięcia kolejnego spina) zakończyła się dotknięciem w bandę na wyjściu z mostu i było po wyścigu. Podsumowując, miała być pierwsza pozycja, skończyłem na czternastym. Ogólnie - było ciekawie. Jestem trochę dumny ze swojego tempa w trakcie całego weekendu, co zawdzięczam koledze z zespołu. Dziękuję."

Liczba wyświetleń: 2744 (1 użytkownik)
KOMENTARZE
10 cze 2013 18:37
I i tak wszystko w piz*u. bo zapewne Neil bd 1.<brawo>
11 cze 2013 13:53

Post został usunięty przez autora

NAJBLIŻSZE SESJE
F1WyścigZakończona
GTKwalifikacjeZakończona
GTWyścigZakończona
F1KwalifikacjeZakończona
F1WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer GTwył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Zachmurzenie
Zachmurzenie
Powietrze:
17 °C
Tor:
17 °C
NIE
Zachmurzenie
24 °C
PON
Deszcz
17 °C
WTO
Słonecznie
25 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
Seria F1
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
Seria GT
01Patryk Krutyj253
02Radosław Bogusz191
03Mateusz Bogusz177

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 193 841

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.