Wyścigi tutaj odbywały się już w latach dwudziestych minionego stulecia. Jak większość starych torów karierę rozpoczynał jako tor uliczny, ale z biegiem czasu wykształciła się siedmiokilometrowa nitka, którą zna każdy fan motosportu. W ten weekend obok DTM będą jeździć bolidy GP2, dzięki czemu kilku kierowców wystąpi w podwójnej roli.

Przed wyścigiem nie zmieniły się składy czołowych ekip, więc kibicom łatwiej się będzie orientować kto gdzie i w czym jeździ. Ostatnie dwie rundy to wygrane Patryka Krutyj z Rockstara. Ostatnio dzięki Patrykowi Rogozik ekipa popularnego napoju energetycznego zdobyła dublet na Donington. Obok nich, niespodziewanie, na podium stanął Artur Litwin z BMW Total Power i zostawił w tyle ekipę Siemens BMW w składzie Rafał Cupał/Grzegorz Wolanin. Cała ta czwórka jednak miała jednak potężną stratę do zwycięzcy, podobnie jak reszta. Katastrofą był wyścig dla ekipy Michelin - Radosława Cupał i Adama Jurzysty. Zajęli oni dwa ostatnie miejsca.

Czy Michelin wróci do formy? Czy ktoś przeszkodzi Krutyjowi w pogoni za tytułem? Kto najczyściej przejedzie Eau Rouge? Dowiemy się tego w najbliższą niedzielę.