Seria
GP2 | 2 czerwca 2014
Andrzejewski nadal w formie!
Paweł Andrzejewski wygrywa drugi z rzędu wyścig i przybliża się w klasyfikacji generalnej do drugiego na torze Suzuka Sebastiana Cyglera. Podium uzupełnił Aleksy Mainusz.
Kierowcy przejechali okrążenie formujące i ustawili się na odpowiednich polach startowych. Po zapaleniu się zielonego światła ruszyli. Czekać musiał tylko Błażej Młynek, który startował z alei serwisowej. Już na pierwszym zakręcie doszło do kontaktu między Szymonem Kmiecikiem i Krzysztofem Woźniakiem, w konsekwencji czego oboje wylądowali za torem, a kierowca zespołu Red Bull GP2 roztrzaskał bolid i musiał zakończyć wyścig.
Po pierwszym okrążeniu prowadzenie utrzymał Łukasz Czerwiński, a jego imiennik, Łukasz Jasiński po błędzie na wyjściu z szykany został wyprzedzony przez Cezarego Kołcz i Sebastiana Cyglera. Drugi z kierowców DFP Renault – Dominik Lewiński – wykorzystał błąd Dawida Płonka i znalazł się pozycję wyżej. Marek Adamus po opuszczeniu toru znalazł się na przedostatniej pozycji.
Wszyscy wstrzymali oddech, gdy doszło do kontaktu pomiędzy Krzysztofem Pieczykolanem i Bartłomiejem Nowakiem. Kierowca zespołu Red Bull GP2 znalazł się poza torem, jednak zdołał opanować bolid i powrócić na tor. W wyniku tej przygody został wyprzedzony przez Rafała Szostaka i Jakuba Brańskiego.
Cezary Kołcz na prostej startowej wyprzedza Łukasza Czerwińskiego i obejmuje prowadzenie, a Marek Adamus po kontakcie z Mateuszem Kuleszą traci spojler. To wszystko dzieje się na trzecim okrążeniu.
W tym samym czasie gdy Paweł Andrzejewski wyprzedając Dawida Kuszel uzyskuje piątą pozycję, Dawid Płonka traci tylny spojler po zderzeniu ze ścianą, a Rafał Szostak wylatuje poza tor po najechaniu na tarkę.
Po pierwszym zjazdach do swoich mechaników Sebastian Cygler objął prowadzenie, a za jego plecami utworzyła się grupa, w której znajdowali się kierowcy Ferrari, kierowcy Lotusa i Cezary Kołcz. Kierowcy tej grupy często zamieniali się pozycjami, a do walki włączył się Aleksy Mainusz, którzy wyprzedził Łukasza Jasińskiego. Paweł Andrzejewski znalazł się przed Dawidem Kuszel i objął trzecią pozycję, a po zjechaniu do swoich mechaników dwóch pierwszych kierowców wyścigu objął prowadzenie.
Na czternastym okrążeniu Aleksy Mainusz wyprzedza Dawida Kuszel, a chwilę potem czyni to Sebastian Cygler. Na dalszych pozycjach Mateusz Kulesza wyprzedza Łukasza Jasińskiego, ale kierowca Audi Sport nie cieszy się długo z wygranej, gdyż Łukasz przeprowadza udany kontratak.
Na jednym z ostatnich okrążeń Dawid Kuszel walcząc o pozycję z Jakubem Szczyptą zostaje przez niego uderzony, wylatuje poza tor i spada na ósmą pozycją. Również na jednym z ostatnich okrążeń Sebastian Cygler wyprzedza Aleksego Mainusza i rozpoczyna swoją pogoń za Pawłem Andrzejewskim. Na ostatnim okrążeniu wspomniany wcześniej kierowca Ferrari wyprzedza Karola Pękoś oraz Jakuba i kończy wyścig na szóstej pozycji.
Ostatecznie dzięki swojej taktyce wygrywa Paweł Andrzejewski, który znowu odrabia straty w klasyfikacji generalnej do Sebastiana Cyglera. Kierowca DFP Renault w Japonii zajął drugie miejsce, a trzeci był Aleksy Mainusz.
Wyścig na torze Suzuka sprawia, że walka o zwycięstwo w serii przybiera na sile. Paweł traci już tylko dziesięć punktów do Sebastiana, a do przejechania zostały jeszcze dwa wyścigi. Nie zapominajmy również o innych kierowcach. Oni też chcą w ostatecznym rozrachunku uzyskać jak najlepsze pozycje. Już w najbliższą niedzielę kierowcy ścigać się będą na torze w Austin. Emocji na pewno nie zabraknie.
Wyścig - kary:
Błażej Młynek:
+1 PK za 10.5
Szymon Kmiecik:
+2 PK za 10.5
Dominik Lewiński:
+1 PK za 10.5
Cezary Kołcz:
+2 PK za 10.5
Karol Piękoś:
+1 PK za 10.5
Jakub Szczypta:
+1 PK za 10.5
Dawid Płonka:
+1 PK za 10.5