Przed rozpoczęciem kwalifikacji pani Aura postanowiła dołożyć swoje trzy grosze. Zaczęło padać, ale opady były krótkie i słabe, przez co już od początku kwalifikacji można było wyjeżdżać na oponach Slick. Początkowe czasy były dość słabe, ale wyraźnie z minuty na minute poprawiały się.

Już od początku dobre tempo narzucił Mateusz Bogusz. To mogło potwierdzać teorię o ukrywaniu się na treningu. Słabo wypadł na pierwszych okrążeniach Jacek Hamburg, który plasował się pod koniec drugiej dziesiątki. Ogólnie z każdą chwilą tabela zmieniała się.

Ostatecznie wygrał Sebastian Kosmala, który był trzeci, ale zyskał na nieprzestrzeganiu limitów toru przez Patryka Krutyj, który ostatecznie zajął drugie miejsce, oraz Mateusza Bogusza, który zajął czwartą pozycję. Między nimi znalazł się Mateusz Ziubiński. "Do czasówki przystępowałem z mieszanymi uczuciami, bo wiedziałem, jak dużym wyzwaniem jest złożenie szybkiego, ale przede wszystkim przepisowego okrążenia na tym torze. Warunki na początku były zdradliwe, ale w dalszej części sesji zrobiło się sucho i można było naciskać. Ulepszenia silnika wprowadzone przez noc sporo dały, dzięki czemu udało mi się pojechać świetne kółko. Na najlepszym okrążeniu na sam koniec zaczęły gotować się opony, czego efektem był potężny powerslide na wyjściu na prostą startową. Trzecia pozycja na starcie to świetny rezultat, zobaczymy, co uda się z tego wycisnąć w wyścigu, niestety obawiam się trochę o bezpieczeństwo rywalizacji na stosunkowo trudnym obiekcie, jakim jest Albert Park. Na pewno do dobrego wyniku będą potrzebne dwie rzeczy – POWER & SPEED." - tak skomentował swoje kwalifikacje kierowca WSL.

Na piątym miejscu uplasował się Łukasz Jasiński z Gazprom Lada, z nim drugi kierowca WSL - Mateusz Dąbrowski, a dopiero siódmy był zwycięzca treningu - Jacek Hamburg, który swój występ ocenił tak: Po bardzo dobrym czasie w treningu przyszedł gorszy podczas kwalifikacji. Miałem duży problem z odpowiednim dogrzaniem opon typu slick w drugiej części sesji przez co nie potrafiłem osiągnąć zarówno odpowiedniej temperatury opon jak też powtórzyć czasu z treningu, który rozgrywany był w cieplejszych warunkach. Na początku zrobiłem też błąd zbyt długo jadąc na oponach na mokrą nawierzchnię. Przez duży ruch na torze nie mogłem złożyć idealnego okrążenia aż do 15 minuty kwalifikacji. W końcu jednak się udało. Na jednym z okrążeń pod sam koniec treningu miałem po 2 sektorach czas lepszy o prawie 0,400 ale niestety w 3 sektorze ściąłem a następnie wyleciałem nieco poza tor przez co całą wypracowaną przewagę straciłem parę zakrętów przed metą. Liczę jednak na ciekawy wyścig i solidne punkty jutro. Ósme miejsce zajął Marcel Grudziński.

Dalej również było wiele sensacji. Dopiero dziewiąty był Radosław Bogusz. Na dwunastym i trzynastym miejscu znalazł się duet Ferrari - Dawid Kuszel i Patryk Rogozik, a piętnasty - drugi kierowca Gazprom Lada - Radosław Cupał.

Relacja z kwalifikacji jest dostępna tutaj: http://www.hitbox.tv/video/418088

Wyścig zapowiada się również bardzo ciekawie i można liczyć na wiele ekscytujących momentów.


KARY - Kwalifikacje:

Patryk Krutyj:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Mateusz Bogusz:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Jacek Hamburg:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Maciej Cabała:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Dawid Kuszel:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Mateusz Sowa:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Radosław Cupał:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Mateusz Kaczyński:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Patryk Gerber:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Maciej Miłosz:
+1 sek. za 14.3b
+2 PK za 14.3b

Mateusz Kulesza:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Maciej Paruch:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Patryk Osadnik:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Krzysztof Pieczykolan:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a

Błażej Młynek:
+0.5 sek. za 14.3a
+1 PK za 14.3a