Pogoda nieznacznie różniła się od tej z treningu - przez całą sesję mieliśmy słońce.

Pod nieobecność dwukrotnego mistrza tej serii- Mateusza Bogusza (FSP GT),LOTOS GT sterowany przez Patryka Krutyj został zdobywcą Pole Position do jutrzejszego/dzisiejszego Grand Prix Brazylii. Ponad pół sekundy gorszy czas zanotował drugi Radosław Cupał (Gazprom Lada). W miejscach od 3 do 5 mamy obu zawodników WSL- Mateusza Ziubińskiego i Mateusza Dąbrowskiego, których przedzielił drugi kierowca teamu LOTOS- Sebastian Kosmala. Warto tutaj wspomnieć, że czwarty zawodnik stracił zaledwie 0,020 sekundy, a piąty tylko 0,064 sekundy!

Na dalszych pozycjach znaleźli się: Michał Kozera (Martini), Dawid Czepiela (Red Bull), Adam Jurzysta (EV Racing), na dziewiątym miejscu kwalifikacje ukończył Dawid Płonka (Martini), a tylko 0,004 sekundy czas gorszy odnotował Aleksy Mainusz (Polish Tigers), który zamknął TOP 10.

Dalej mamy: Macieja Miłosza (Hoonigan GT), który początkowo zajmował P6, ale po dokładnej analizie jego okrążenia administracja serii GT dostrzegła ścięcie jednego z zakrętów, w wyniku czego został ukarany dodaniem do jego czasu 0,5 sekundy. Obok niego z szóstej linii wystartuje Mikołaj Pałka (Lamborgini). Kolejni zawodnicy to: Maciej Paruch (Polish Tigers), Maciej Cabała (Ferrari Marlboro GT), Bartosz Ochman (DFP Lamborgini), Kryspin Słomiński (NOS) również ukarany 0,5 sekundową karą, Artur Tymczyszyn (Lamborgini), Błażej Młynek (Barwell) i Marcin Kowalski (Porsche Motorsport).