AKTUALNOŚCI
WIADOMOŚĆ
Seria GP2 | 30 kwietnia 2015
Piotr Gałkowski zdobywcą Francji!
Piotr Gałkowski (Tauron) wygrywa wyścig w Francji, na torze Magny-Cours. Drugie miejsce zajął Marcel Pawiński (DFP), a podium uzupełnił Aleksy Mainusz (DFP).
Podobnie jak w treningu temperatura powietrza i toru była naprawdę wysoka, bo oscylowała w granicach 28-32 stopni, a to rozgrzał się do przeszło 41. stopni, jednak nieustraszeni kierowcy z GP2 ustawili się na swoich polach gotowi powalczyć w tym wyścigu.
Bardzo dobrym startem popisał się Piotr Gałkowski (Tauron), który po zgaśnięciu czerwonych świateł wyruszył jak torpeda. Gorszy start zaliczył Mateusz Kaczyński (HRT), który spadł na 8. pozycję. Pierwszy i drugi zakręt kierowcy przejechali bezkolizyjnie, jednak najgorzej zapowiadającym się zakrętem był nawrót Adelaide, który jednak kierowcy przejechali czysto. Jednak po szykanie pech spotkał Kryspina Słomińskiego (Petronas), który na skutek agresywnego ataku obrócił swój bolid i spadł 11. miejsca na ostatnie, 18.
Ostra walka zapowiadała się między Cezarym Kołcz (Audi), a Marcelem Pawińskim. Ci dwaj przyzwyczaili nas do ostrej walki, jednak i tym razem kierowca Audi nie znalazł sposobu na kierowce DFP. Wówczas na wysokiej 5. pozycji jechał Maciej Miłosz (Hoonigan). Pierwsza dziesiątka prezentowała się następująco: Gałkowski, Pawiński, Kołcz, Mainusz, Miłosz, Pieczykolan, Kaczyński, Płonka, Latosek i Kozera. W międzyczasie Kołcz awansował przed Pawińskiego, a z wyścigiem pożegnał się Konrad Latosek (Virgin), który jechał na 9. pozycji.
Przygodę zaliczył Miłosz, który obrócił swoje auto w Lycée Pin. Na szczęście zdołał powrócić na tor, jadąc na 8. miejscu. Swoją stratę odrobił Słomiński, który jechał na 11. miejscu za Kozerą (OAK). W międzyczasie ekipy zaczęły przygotowywać się do przyjęcia swoich kierowców. Swój pit-stop na długo zapamięta Cezary Kołcz, który niefortunnie uderzył w koło bolidu DFP, gdy ten stał u mechaników. Kierowca Audi został narażony na stratę czasową i wymianę skrzydła. Po pit-lane wyjechał na 8. miejscu i czekała go długa droga do odrobienia strat.
Podobnie jak w Brazylii walczyć ze sobą zaczęli Kaczyński i Mainusz. Tym razem to kierowca DFP okazał się górą. Podczas postojów bardzo dużo stracił Miłosz, który spadł za punktowaną dziesiątkę. W międzyczasie o P5. walczyć zaczął Pieczykolan z Płonką. Górą okazywał się reprezentant Lotosa, nie dając możliwości wyprzedzenia się przez kierowce Audi, jednak popełnił błąd i spadł na 8. miejsce. Tym samym Kołcz odrabiał straty i po kilku okrążeniach był już na 4. miejscu.
Na okrążeniu 18. i 19. na drugą turę pit-stopów szykowały się zespoły. Pierwsi zjechali reprezentanci DFP, Petronasa, Paruch (HRT), a na kolejnym okrążeniu reszta kierowców. Pierwsza trójka nie zmieniła się: Gałkowski, Pawiński i Mainusz.
Końcówka wyścigu w wykonaniu kierowcy HRT, Macieja Parucha na pewno zostanie wszystkim w pamięci. Kierowca pokazał brawurową jazdę i w ciągu jednego okrążenia z P12. awansował na P10. zgarniając tym samym jeden punkcik do klasyfikacji.
Wyścig wygrał Gałkowski przed reprezentantami DFP. Czwarte miejsce zajął Kołcz, piąte Mateusz Kaczyński, a dalej Krzysztof Pieczykolan. Dziesiątkę uzupełnił Żmudziński, Płonka, Słomiński i Paruch. Wyścigu nie ukończył Zaperski, Kozera, Latosek i Wolkiewicz.
Po rundzie we Francji kierowcy udają się na stary tor Brands Hatch, który zagości po raz pierwszy w GP2.
Bardzo dobrym startem popisał się Piotr Gałkowski (Tauron), który po zgaśnięciu czerwonych świateł wyruszył jak torpeda. Gorszy start zaliczył Mateusz Kaczyński (HRT), który spadł na 8. pozycję. Pierwszy i drugi zakręt kierowcy przejechali bezkolizyjnie, jednak najgorzej zapowiadającym się zakrętem był nawrót Adelaide, który jednak kierowcy przejechali czysto. Jednak po szykanie pech spotkał Kryspina Słomińskiego (Petronas), który na skutek agresywnego ataku obrócił swój bolid i spadł 11. miejsca na ostatnie, 18.
Ostra walka zapowiadała się między Cezarym Kołcz (Audi), a Marcelem Pawińskim. Ci dwaj przyzwyczaili nas do ostrej walki, jednak i tym razem kierowca Audi nie znalazł sposobu na kierowce DFP. Wówczas na wysokiej 5. pozycji jechał Maciej Miłosz (Hoonigan). Pierwsza dziesiątka prezentowała się następująco: Gałkowski, Pawiński, Kołcz, Mainusz, Miłosz, Pieczykolan, Kaczyński, Płonka, Latosek i Kozera. W międzyczasie Kołcz awansował przed Pawińskiego, a z wyścigiem pożegnał się Konrad Latosek (Virgin), który jechał na 9. pozycji.
Przygodę zaliczył Miłosz, który obrócił swoje auto w Lycée Pin. Na szczęście zdołał powrócić na tor, jadąc na 8. miejscu. Swoją stratę odrobił Słomiński, który jechał na 11. miejscu za Kozerą (OAK). W międzyczasie ekipy zaczęły przygotowywać się do przyjęcia swoich kierowców. Swój pit-stop na długo zapamięta Cezary Kołcz, który niefortunnie uderzył w koło bolidu DFP, gdy ten stał u mechaników. Kierowca Audi został narażony na stratę czasową i wymianę skrzydła. Po pit-lane wyjechał na 8. miejscu i czekała go długa droga do odrobienia strat.
Podobnie jak w Brazylii walczyć ze sobą zaczęli Kaczyński i Mainusz. Tym razem to kierowca DFP okazał się górą. Podczas postojów bardzo dużo stracił Miłosz, który spadł za punktowaną dziesiątkę. W międzyczasie o P5. walczyć zaczął Pieczykolan z Płonką. Górą okazywał się reprezentant Lotosa, nie dając możliwości wyprzedzenia się przez kierowce Audi, jednak popełnił błąd i spadł na 8. miejsce. Tym samym Kołcz odrabiał straty i po kilku okrążeniach był już na 4. miejscu.
Na okrążeniu 18. i 19. na drugą turę pit-stopów szykowały się zespoły. Pierwsi zjechali reprezentanci DFP, Petronasa, Paruch (HRT), a na kolejnym okrążeniu reszta kierowców. Pierwsza trójka nie zmieniła się: Gałkowski, Pawiński i Mainusz.
Końcówka wyścigu w wykonaniu kierowcy HRT, Macieja Parucha na pewno zostanie wszystkim w pamięci. Kierowca pokazał brawurową jazdę i w ciągu jednego okrążenia z P12. awansował na P10. zgarniając tym samym jeden punkcik do klasyfikacji.
Wyścig wygrał Gałkowski przed reprezentantami DFP. Czwarte miejsce zajął Kołcz, piąte Mateusz Kaczyński, a dalej Krzysztof Pieczykolan. Dziesiątkę uzupełnił Żmudziński, Płonka, Słomiński i Paruch. Wyścigu nie ukończył Zaperski, Kozera, Latosek i Wolkiewicz.
Po rundzie we Francji kierowcy udają się na stary tor Brands Hatch, który zagości po raz pierwszy w GP2.
Wyniki:
Poz | Kierowca | Zespół | Okr | Czas |
---|---|---|---|---|
01 | Piotr Gałkowski | Tauron | 28 | 0:39:55.599 |
02 | Marcel Pawiński | DFP Renault | 28 | +0:05.339 |
03 | Aleksy Mainusz | DFP Renault | 28 | +0:19.793 |
04 | Cezary Kołcz | Audi Sport | 28 | +0:20.129 |
05 | Mateusz Kaczyński | HRT | 28 | +0:27.971 |
06 | Krzysztof Pieczykolan | Audi Sport | 28 | +0:30.633 |
07 | Maciej Żmudziński | Petronas GP | 28 | +0:31.207 |
08 | Dawid Płonka | Lotos Team | 28 | +0:39.057 |
09 | Kryspin Słomiński | Petronas GP | 28 | +0:46.633 |
10 | Maciej Paruch | HRT | 28 | +1:17.388 |
11 | Arkadiusz Siwek | Oak GP2 | 28 | +1:19.684 |
12 | Artur Tymczyszyn | Force India | 28 | +1:28.755 |
13 | Maciej Miłosz | Hoonigan GP2 | 22 | DNF |
14 | Aleks Jurewicz | Hoonigan GP2 | 19 | DNF |
15 | Paweł Zaperski | Ferrari Marlboro | 16 | DNF |
16 | Michał Kozera | Oak GP2 | 12 | DNF |
17 | Konrad Latosek | Virgin | 3 | DNF |
18 | Damian Wolkiewicz | Tauron | 2 | DNF |
KOMENTARZE
Brak postów
NAJBLIŻSZE SESJE
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Tor:
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Serwer F1 | |
Serwer GT | |
Serwer egzaminacyjny |
POGODA
Deszcz
Powietrze:
16 °C
Tor:
16 °C
PON
16 °C
WTO
22 °C
ŚRO
22 °C
TEAMSPEAK
ADMINISTRACJA GŁÓWNA
KLASYFIKACJA
Kierowcy | Zespoły |
Seria F1 | ||
---|---|---|
01 | Adrian Babiński | 537 |
02 | Patryk Krutyj | 462 |
03 | Aleksy Mainusz | 364 |
Seria GT | ||
---|---|---|
01 | Patryk Krutyj | 253 |
02 | Radosław Bogusz | 191 |
03 | Mateusz Bogusz | 177 |