Honda
Dominik Glinka, P1
"Do Chin przyjechaliśmy z nowym silnikiem. Reszta stawki nie próżnowała w większości rozwijając układy hamulcowe, wiec przewaga naszego bolidu z racji tego, że tor w Szanghaju nie wymaga dużego docisku nie była duża. Kwalifikacje były dla mnie bardzo udane szkoda że Karola nie ominęły problemy. Wyścig przebiegał bardzo spokojnie i był cały czas pod moją kontrola. Udało mi się zbudować na 1 stincie przewagę kilku sekund dzięki czemu mogłem opuścić zjazd do stopu, a co za tym idzie na 2 stint miałem znacznie nowsze opony niż konkurencja. Zwycięstwo cieszy ale moje serce lubuje się już nadchodzącymi 2 wyścigami na których nasz bolid będzie miał zdecydowaną przewagę nad konkurencja."

Renault
Rafał Cupał, P2
"Myślałem, że w Chinach będę szybszy od naszej konkurencji, gdyż mieliśmy nowe hamulce, które powinny nam dać tu sporą przewagę, jednak widocznie ten tor mi nie odpowiada, bo mój kolega z zespołu, Ziomal był niewiele wolniejszy od Clemsona, a ja traciłem do nich pół sekundy. Na szczęście okazało się, że mój start był doskonały. Wystrzeliłem jak z procy i wyprzedziłem Dawida i Craftera jeszcze przed pierwszym zakrętem. Później tylko broniłem swojego miejsca przed Radkiem, który na szczęście nie był w stanie jechać na najdłuższej prostej szybciej niż ja, a na zakrętach był za daleko. Bałem się tylko powtórki z Australii, ale udało się dojechać na tym świetnym drugim miejscu, z czego się bardzo cieszę. Niestety tylko jeden kierowca Renault pojechał w wyścigu i w Austrii będziemy jechali traktorem, aczkolwiek mam pewnego asa w rękawie..."

McLaren
Radosław Cupał, P3
"3 miejsce to dobre miejsce, ale drugie jest jeszcze lepsze. Szczerze mówiąc nie mam na co narzekać. Trochę mnie Rafik blokował na ostatnich kółkach, a że mieliśmy idealnie taką samą maksymalną szybkość, to go nie wyprzedziłem. W następny tydzień wyścigowy nie będzie mnie na II treningu na pewno. Niepewny jest tylko mój udział w kwalifikacjach, gdyż nie wiem kiedy wrócę do domu z wycieczki klasowej."

Dawid Kowal, P5
"Bardzo pozytywny weekend od początku byłem bardzo szybki choć bolid odstawał od konkurencji (Honda) w Q pojechałem na 100% i wywalczyłem bardzo dobre 3 miejsce z małą stratą do zwycięzcy. Podczas wyścigu startowałem z P2 pod nieobecność Ziomala i chyba się spaliłem miałem bardzo nieudany start później popełniałem mniejsze błędy które spotęgowały u mnie stres nie wiem dlaczego. Podczas pit-stopu wyprzedził mnie Karol dość pechowo dal mnie bo byłem on niego szybszy miałem nadzieje ze go wyprzedzę na świeżych gumach ale zostałem uderzony przez Fuliego na dojeździe do T1 i straciłem sporo czasu szkoda tego zdarzenia bo stać mnie było na podium w tym GP a juz na pewno na P4 jednak cieszę się i myślę ze na torze w Austrii na którym będę jeździł 1 raz będzie lepiej."

Ferrari
Kamil Majnusz, P7
"Udane GP w moim wykonaniu, czasy nie złe, przez cały race walczyłem ze Strażakiem dzielnie się broniłem, pierwszy zjechałem do pitu, na następnym okrążeniu zrobił to strażak, miałem lepszy pit od niego bo sporo zyskałem przewaga się w miarę utrzymywała, dopóki moje opony.. nie wiem dlaczego się tak szybko zużywały.. Co do przepuszczenia Matiego, moim zdaniem nie powinienem dostać kary dlatego, że tak się ślizgałem że mogłem na prawdę obu nas rozwalić, a po 2 naprawdę przez chwile pomyślałem, że to może być dubel. No ale stało się.

Red Bull
Mateusz Jarzębowski, P8
"Przede wszystkim chciałem podziękować szefostwu teamu Red Bull Racing za możliwość jazdy w tym zgranym zespole i za ciepłe przyjęcie mnie do teamu. Jeżeli chodzi o wyścig to był niesamowicie dla mnie ciekawy. Na 1 zakręcie byłem bardzo ostrożny i pojechałem delikatnie czekając aż inni się pozderzają ze sobą. po 1 zakręcie wyjechałem za Strongiem a przed samochodem Ferrari( był to chyba oko bo nie widziałem jego czasu) chodź byłem szybszy od Stronga nie mogłem znaleźć na niego sposobu i na przedostatnim zakręcie , po długiej prostej zacząłem wyprzedzać Stronga a mnie wyprzedzał ok. W konsekwencji przestrzeliłem ten zakręt i straciłem 4 sekundy. potem Strong popełnij błąd a ja dogoniłem oka ale nie mogłem go wyprzedzić ponieważ dobrze mnie blokował. walka między nami była ogromna ale niestety nie dałem znowu rady go wyprzedzić chociaż miałem lepsze tempo. Niestety znowu zrobiłem spina i dogonił mnie MatiKow, który w konsekwencji mnie wyprzedził, a potem został przepuszczony przez oka, za co oko dostał karę. skończyłem na 9 pozycji ale kare dostał Fuli wiec przesunięto mnie oczko do przodu. Z 8 pozycji jestem zadowolony, ale wiem ze mogłem być spokojnie 6. Dziękuje jeszcze raz Red Bullowi i Oku za walke."

Toro Rosso
Mateusz Fułek, P9
"Dziwne GP. Miałem lagi straszne i ze zdobytej 4 pozycji spadłem na 9 przez stworzone wypadki przez ze mnie. Mówi się trudno. Czekam na następne GP z niecierpliwością."

Patryk Rogozik, P12
"Trening i kwalifikacje jak najbardziej udane. Na początku wyścigu udało mi się utrzymać trzecie miejsce lecz po kilku okrążeniach popełniłem błąd i straciłem kilka pozycji. Na ostatnim zakręcie próbowałem wyprzedzić Dawida jednak za szeroko wyszedłem z zakrętu złapałem trochę trawy i wykręciłem spina przy okazji Karol we mnie uderzył następnie próbując się obrócić na torze Mateusz wjechał we mnie i straciłem koło."

BMW Sauber
Mariusz Broncel, P11
"Weekend był dla mnie, powiem szczerze bardzo słaby. Byliśmy dużo wolniejsi od pozostałych kierowców, jeszcze to odejście Mateusza... Cóż, teraz tylko z optymizmem czekamy na GP Austrii."