Dotychczas tor pojawiał się we wszystkich ligowych sezonach F1, natomiast GP2 opuściło rundę w Spa w sezonie I 2015. Można powiedzieć że to królestwo Patryka Krutyj, bowiem odniósł tutaj już pięć zwycięstw, z czego trzy w ostatnich trzech edycjach Grand Prix Belgii.

Konfiguracja toru ma długość 7,004 km. Okrążenie rozpoczynamy od nawrotu La Source. Bardzo ważne jest dobre wyjście z niego, gdyż przez kilka kolejnych sekund jedziemy z wciśniętym do podłogi pedałem przepustnicy - najpierw przez delikatny prawy łuk, potem zakręt Eau Rouge (lewo-prawo-lewo) z gwałtownym podjazdem pod górę, prawy łuk i długa prosta Kemmel. Drugi sektor, w przeciwieństwie do pierwszego, to najbardziej kręta część toru. Rozpoczynają ją zakręty Les Combes (prawo-lewo-prawo), krótka prosta z delikatnym spadkiem terenu i długi prawy nawrót Rivage. Następnie łagodny lewy 90-stopniowy zakręt nr 11, po nim chwila odpoczynku, wciąż zjazd w dół i podwójny szybki lewy. Jest to dosyć istotne miejsce na torze, bowiem łatwo tam wypaść z trasy i stracić szansę na dobre kółko w kwalifikacjach lub przegrać pojedynek w wyścigu. Zakręty 13 i 14 układają się w szykanę prawo-lewo z "gładkimi" wierzchołkami. Drugi sektor kończy 90-stopniowy łagodny prawy. Trzecia sekcja toru to znów bardzo szybki odcinek. Najpierw przejeżdżany bez odjęcia prawy Stavelot, kilka delikatnych krótkich łuków, Blanchimont, gdzie również kierowcy nie zdejmują nogi z pedału przepustnicy, krótki odcinek prostej i ostatnie hamowanie, jednak bardzo mocne, bowiem z ponad 300 kilometrów na godzinę do około 70. Szykana Bus Stop prawo-lewo, po czym koniec okrążenia na prostej startowej.

Po dwóch wyścigach sezonu II 2015 sytuacja w klasyfikacji kierowców zrobiła się bardzo ciekawa. Prowadzi Mateusz Bogusz, który po dwóch 2. miejscach ma 24 punkty. Drugi jest sensacyjnie Radosław Cupał, ale ma on zaledwie 1 punkt przewagi nad kolejnymi trzema kierowcami - zwycięzcami rund w Bathurst i Brands Hatch, a są to odpowiednio Maciej Młynek oraz Patryk Krutyj, a piąte miejsce zajmuje Rafał Cupał, który stanął na najniższym stopniu podium w Wielkiej Brytanii. Z pewnością ta piątka będzie chciała powalczyć o zwycięstwo w trzecim wyścigu tego sezonu. Ale do czołówki mogą się wbić też takie nazwiska jak Adam Jurzysta, Łukasz Jasiński, Patryk Rogozik czy Dawid Czepiela, więc zapowiada się ciekawy weekend.

W serii GP2 wśród faworytów wymienia się głównie trzy nazwiska - Marcel Pawiński, aktualny mistrz serii i lider klasyfikacji kierowców, Mateusz Majka oraz Jacek Hamburg. Nie oznacza to jednak że ta trójka rozdzieli między sobą miejsca na podium - pech z poprzedniego wyścigu z pewnością wzmocnił apetyt Aleksego Mainusza, a jego zespołowy kolega, Maciej Żmudziński tydzień temu wywalczył pierwsze podium w sezonie i raczej nie chciałby długo czekać na powtórkę. Dobre tempo prezentowali też kierowcy HRT - Jakub Brański i Mateusz Kaczyński, choć ten drugi popełniał sporo błędów. Na uwagę zasługuje też Krzysztof Pieczykolan - dwukrotnie szósty.

Pogoda, jak to w Spa, bywa kapryśna. Można wręcz powiedzieć że nie znasz dnia ani godziny kiedy spadnie deszcz. Czy opady zaskoczą kierowców? Okaże się już w ten weekend, wszystkie sesje o godzinie 20:00 od piątku do niedzieli.

Zwycięzcy wyścigów F1 na torze Spa-Francorchamps:
I 2015 - Patryk Krutyj (Ferrari)
II 2014 - Patryk Krutyj (McLaren)
I 2014 - Patryk Krutyj (Mercedes)
2013 - Adam Jurzysta (Red Bull)
2012 - Patryk Krutyj (Mercedes)
II 2011 - Patryk Krutyj (Force India)
I 2011 - Karol Bednarczyk (Renault)
II 2010 - Rafał Cupał (Renault)
I 2010 - Radosław Cupał (Ferrari)
II 2009 - Radosław Cupał (Toro Rosso)
I 2009 - Rafał Cupał (Rafik F1 Team)
2008 - Karol Cupał (BMW Sauber)

Zwycięzcy wyścigów GP2 na torze Spa-Francorchamps:
II 2014 - Grzegorz Brojak (HRT)
I 2014 - Sebastian Cygler (DFP Renault)
2013 - Maciej Młynek (Verva Racing)
2012 - Szymon Prokopczak (Verva Racing)
II 2011 - Szymon Prokopczak (Arden)
I 2011 - Adam Filipowicz (Rapax)