AKTUALNOŚCI
WIADOMOŚĆ
10 października 2010
Rafał Cupał zdobywcą GP Monako!
Spokojny wyścig w Monte Carlo – takie połączenie słów nie ma żadnego sensu, gdyż na jednym z najtrudniejszych torów w kalendarzu zawsze dzieje się za dużo. W tym sezonie nie było inaczej. W wyścigu nie zabrakło wyprzedzeń, kolizji, wypadków, karamboli. Pierwszy do mety dojechał startujący z ostatniego pola Dominik Glinka z Hondy, jednak zarząd dopatrzył się wielu przewinień podczas jego pogoni za liderem. Nałożone na niego kary zepchnęły go na trzecie miejsce. Zwycięstwo przypadło kierowcy Renault, Rafałowi Cupał. Powyższą dwójkę przedzielił Radosław Cupał z McLarena.
Tylko deszczu zabrakło, żeby z wyścigu stał się kompletny chaos. Początek był całkiem spokojny. Startujący z drugiej pozycji Rafał Cupał znów wystrzelił jak z procy i błyskawicznie wyprzedził zdobywcę Pole Position, Karola Bednarczyka z Hondy. Seria przepychanek skończyła się spowodowanym m. in. przez błąd Łukasza Damsa karambolem. Oprócz samego kierowcy Renault ucierpiał na nim również Mateusz Fułek, który z powodu uszkodzeń musiał wycofać się z wyścigu.
Szybki był znów Mateusz Jarzębowski z BMW Sauber, jednak jego marzenia o dobrym wyniku na swoim ulubionym torze zostały zaprzepaszczone w wyniku wypadku z szybko odrabiającym straty z kwalifikacji Dominikiem Glinką.
W końcówce, wykończeni długim wyścigiem kierowcy zaczęli popełniać więcej błędów. Karol Bednarczyk rozbił się o stojący na wyjściu z ostatniego zakrętu bolid Mariusza Broncela z BMW Sauber. Inni również uszkodzili swoje pojazdy. Kilku z nich dojechało do mety bez jednego koła.
Dominik Glinka, podobnie jak w poprzednim wyścigu, wyprzedził prowadzącego przez prawie cały wyścig Rafała Cupał na ostatnich okrążeniach. Jednak dzięki otrzymanym przez niego karom, to kierowca Renault dopisze na swoje konto kolejne zwycięstwo w Monako, których ma już 3 z 4 rozegranych na tym torze Grand Prix w historii ligi.
Tylko deszczu zabrakło, żeby z wyścigu stał się kompletny chaos. Początek był całkiem spokojny. Startujący z drugiej pozycji Rafał Cupał znów wystrzelił jak z procy i błyskawicznie wyprzedził zdobywcę Pole Position, Karola Bednarczyka z Hondy. Seria przepychanek skończyła się spowodowanym m. in. przez błąd Łukasza Damsa karambolem. Oprócz samego kierowcy Renault ucierpiał na nim również Mateusz Fułek, który z powodu uszkodzeń musiał wycofać się z wyścigu.
Szybki był znów Mateusz Jarzębowski z BMW Sauber, jednak jego marzenia o dobrym wyniku na swoim ulubionym torze zostały zaprzepaszczone w wyniku wypadku z szybko odrabiającym straty z kwalifikacji Dominikiem Glinką.
W końcówce, wykończeni długim wyścigiem kierowcy zaczęli popełniać więcej błędów. Karol Bednarczyk rozbił się o stojący na wyjściu z ostatniego zakrętu bolid Mariusza Broncela z BMW Sauber. Inni również uszkodzili swoje pojazdy. Kilku z nich dojechało do mety bez jednego koła.
Dominik Glinka, podobnie jak w poprzednim wyścigu, wyprzedził prowadzącego przez prawie cały wyścig Rafała Cupał na ostatnich okrążeniach. Jednak dzięki otrzymanym przez niego karom, to kierowca Renault dopisze na swoje konto kolejne zwycięstwo w Monako, których ma już 3 z 4 rozegranych na tym torze Grand Prix w historii ligi.
NAJBLIŻSZE SESJE
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Tor:
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Serwer F1 | |
Serwer GT | |
Serwer egzaminacyjny |
POGODA
Słonecznie
Powietrze:
22 °C
Tor:
32 °C
NIE
25 °C
PON
23 °C
WTO
24 °C
TEAMSPEAK
ADMINISTRACJA GŁÓWNA
KLASYFIKACJA
Kierowcy | Zespoły |
Seria F1 | ||
---|---|---|
01 | Adrian Babiński | 537 |
02 | Patryk Krutyj | 462 |
03 | Aleksy Mainusz | 364 |
Seria GT | ||
---|---|---|
01 | Patryk Krutyj | 253 |
02 | Radosław Bogusz | 191 |
03 | Mateusz Bogusz | 177 |