Zapis relacji na żywo z wyścigu (komentuje Bartłomiej Nowak):



Wypowiedzi po wyścigu:
Jacek Hamburg (P1): "Bardzo dobry, spokojny wyścig i to zakończony dubletem zespołu Red Bulla. Obrana strategia, podobna zresztą do tej z toru Zandvoort znów się opłaciła. Bardzo się cieszę, że wybór zespołu Red Bulla padł na Corvette, która okazuje się bardzo dobrym samochodem zużywającym mało paliwa i pozwalającym na krótkie pitstopy. Teraz przerwa, na którą bardzo się cieszę, bo już nieco odczuwam trudy sezonu i cotygodniową jazdę. Za 3 tygodnie słynne Nordschleife. Muszę się dobrze przygotować bo to nie jest stricte mój ulubiony typ toru. Jednak po zwycięstwie na nielubianym przeze mnie Hockenheim, wierzę, że może zdarzyć się wszystko w tym sezonie."

Mateusz Bogusz (P3): "Hockenheim chyba nigdy mi nie szło bezproblemowo, tym bardziej byłem zaskoczony PP do wyścigu, a na dodatek mój obecny tryb życia pozwala na mało treningów i testów przed wyścigiem (co się stało konieczne żeby bić się o podia). Jedno co udało mi się ustalić to , że opony bardzo dziwnie się zużywają w moim przypadku, i że prawdopodobnie jedna z nich może nie wytrzymać. Popełniłem dwa duże błędy: Źle ustawiłem ciśnienia (i prawdopodobnie 107% setupu, znowu), oraz zdecydowanie za późno zjechałem na zmianę opon (która chyba wcale nie była potrzebna). Zaczyna mnie drażnić powoli to, że McLaren pali jak smok (nie zwróciłem uwagi, że różnica w spalaniu jest aż tak duża przed startem sezonu), ale chyba muszę nauczyć się z tym żyć, bo na takie zmiany teraz jest już raczej za późno. Tytuł właściwie określiłem jako opcje (ze względu na studia) już przed startem sezonu i teraz ten scenariusz się spełnia, ale będę jeszcze próbował kąsać "

Mateusz Ziubiński (P6): "Nie miałem jechać w tym wyścigu z uwagi na problemy z internetem, ale z nieznanych mi przyczyn ustąpiły one i mogłem wystartować. Mieliśmy niezłe tempo tutaj, nie traciliśmy dużo do czołówki. Piąty czas w kwalifikacjach napawał optymizmem. Wystartowałem niestety słabo, z tyłu napierał Radek Bogusz, ale zamknąłem mu drogę i próbował mnie rozbić szarżując po trawniku. Później jechałem za Dąbrem i toczyłem walkę z Gałkosiem. Postanowiłem nie zmieniać opon i zjechać zaraz za połową wyścigu do alei serwisowej. Na koniec opony zaczęły się niestety kończyć i wyprzedził mnie Mateusz Bogusz, no i Dąbro. Szóste miejsce, znowu."

Aleksy Mainusz (P9): "Szkoda, że nie było jeszcze jednego okrążenia. P7 z końca stawki było realne, ale nie ma co płakać. Ważne, że udało się sporo awansować. Dołuje natomiast kolejny brak punktów Nasriego. [W czasie pisania wypowiedzi Czepiela był 16] Cóż, oby ta przerwa dobrze na nas wpłynęła."

Michał Kozera (P13): "To był bardzo, bardzo ciekawy wyścig. Taką a nie inną ilość rozrywki sprezentowałem sobie sam, kiedy popełniłem błąd w sekcji stadionowej. Chciałem lepiej ustawić się do dwóch ostatnich zakrętów, ale złapałem lekką niestabilność, najechałem na tarkę i wywiało mnie na żwir, skąd musiałem się ciut namęczyć, żeby wrócić. Potem przyszła kolej na bardzo niebezpieczną walkę na tyłach stawki, gdzie miałem sporo szczęścia, nie biorący udziału w żadnym karambolu. Kierowcy notorycznie zajeżdżali, przestrzeliwywali dohamowania, zmieniali tor jazdy w zakręcie - było bardzo gorąco. Szkoda, że nie mogłem sobie pozwolić na rywalizację bardziej na limicie, bo patrząc po wynikach - kosztowało mnie to może nawet kilka pozycji. Fajnie natomiast, że zmieniłem opony, bo rajd na ostatnich kółkach był wielką frajdą. "

Maciej Paruch (P19): "Nie było źle. Pozycja jak zawsze, ale zauważyłem pewne przebłyski podczas wyścigu, które napawają mnie optymizmem przed kolejnymi wyścigami."


KARY - Wyścig:

Maciej Cabała:
+2,5 sek. za 15.2 w 3:40
+2 PK za 15.2 w 3:40
12.3 w 3:40 - brak kary

Maciej Młynek:
+20 sek. za 12.3 w 4:47
+16 PK za 12.3 w 4:47

Marcel Pawiński:
+30 sek. za 12.3 w 1:05:33
+24 PK za 12.3 w 1:05:33
15.1 w 1:05:33 - brak kary (15.8)

Mateusz Kaczyński:
+20 sek. za 12.3 w 11:14
+16 PK za 12.3 w 11:14
+2,5 sek. za 15.1 w 11:27
+2 PK za 15.1 w 11:27
+2,5 sek. za 15.2 w 11:27
+2 PK za 15.2 w 11:27

Mateusz Ziubiński:
kara odwołana za 15.2 w 03:30
15.1 w 3:30 - brak kary

Przemysław Pieczykolan:
+5 sek. za 13.4 w 10:45
+4 PK za 13.4 w 10:45

Radosław Bogusz:
kara odwołana za 12.3 w 4:33

Radosław Cupał:
15.2 w 4:18 - brak kary
12.3 w 4:33 - brak kary