FacebookYouTubeTwitchCupSell
WIADOMOŚĆ
Seria F1 | 3 marca 2016
Grand Prix Kanady również dla Patryka Krutyja
Odległa pozycja startowa nie przeszkodziła Patrykowi Krutyjowi w odniesieniu czwartego zwycięstwa z rzędu. Pozycję lidera stracił na ostatnim okrążeniu korzystający z ryzykownej strategii Jacek Hamburg. Podium uzupełnił Paweł Andrzejewski.
Wypowiedzi kierowców:

Jacek Hamburg (P2): Bardzo dobra taktyka ustalona przed wyścigiem z moim kolegą zespołowym Maciejem Młynkiem zdała egzamin w 100%. Po jazdach próbnych byłem pewny, że dojadę wyścig na 1 pitstop i dostosowałem swoje tempo pod ten zabieg, dlatego też na początku wyścigu traciłem pozycje pomimo jazdy na oponach typu super-soft. Przeciwnicy korzystający głównie na początku z opony twardszej w minionym weekendzie doganiali mnie a następnie wyprzedzali wykorzystując tunel. Nie do końca się broniłem aby nie zniszczyć opon. Pierwszy stint był kluczowy, gdyż przejechanie na twardszej mieszance drugiego stintu było wyliczone na styk. Maciej też może miałby szanse na wyższą pozycję, ale zastosował strategię odwrotną co to typów mieszanek. Najwyraźniej rozpoczęcie wyścigu na super-softach procentowało bardziej. Trudno teraz dociekać. Najważniejsze, że tempo było do końca, ale nie było mi dane utrzymać się przed Patrykiem Krutyjem. Gdyby wyścig trwał jedno okrążenie dłużej to po 1. skończyłbym na kapciu, 2. gdybym nawet miał parę procent opon więcej byłbym wyprzedzony przez innych i skończył w pobliżu 5 miejsca. Jestem ogromnie zadowolony z wyniku i obranej strategii. W dobrym humorze wyruszam do Austrii.

Paweł Andrzejewski (P3): Mogę być zadowolony z wyniku wyścigu. Na pewno zaskakująca jest forma Jacka Hamburga i to, że w całkiem przyzwoitym tempie zdołał dojechać do mety wykonując tylko jeden pit-stop. Ja natomiast po raz kolejny śrubuję statystykę pozycji start - meta (bodaj -19), jednak nie przeszkadza mi to. Ostatnie dwa wyścigi dowiodły, że jestem w stanie utrzymać konkurencyjne tempo i kończyć wyścigi na podiach. W tym sezonie zostało mi już tylko jedno miejsce na podium do zdobycia, to najwyższe, o które powalczę podczas nadchodzących wyścigów. Przez ten tydzień będę musiał popracować nad tempem wyścigowym oraz nad systematycznością. Zdarzają się okrążenia, podczas których jadę bardzo szybko, żeby przez następne dwa pojechać sekundę wolniej od połowy stawki. Możliwe, że delikatna zmiana ustawień bazowych pomoże mi w osiągnięciu zamierzonego celu.

Mateusz Kulesza (P4): Start z PP bardzo dobry. Utrzymałem pozycje długo, walczyłem z Rafałem Cupałem o P1 ale jakoś udało mi się go trzymać za mną. Trzymałem przewagę około 1s. Po zjeździe do pitu zrobiłem 5s przewagi bo wyjechałem w dobrym miejscu. Jechałem na maxa aż do 25 okrążenia kiedy zauważyłem, ze może mi nie starczyć paliwa. Zacząłem trochę oszczędzać. Ostatni stint miałem na Softach ale nie udało mi się utrzymać za Patrykiem. Wyścig zaliczam do udanych!!! Świetnie się bawiłem. Mateusz Dąbrowski, Radosław Cupał i Mateusz Bogusz bardzo wam dziękuje za doholowanie mnie do pitu po tym jak mi brakło paliwa. To było wzruszające! Dziękuje Panowie!

Rafał Cupał (P6): Zwycięstwo Patryka oraz moja szósta pozycja oznacza, że kolejny raz nasz zespół odskakuje rywalom w klasyfikacji. Cieszy mnie to, ale niestety czuję spory niedosyt po tym wyścigu. Miałem bardzo dobry start, a później walczyłem z Mateuszem o pozycję lidera. Nie popełniałem błędów i uważałem, że moje tempo jest całkiem niezłe, więc sądziłem, że może uda się w tym wyścigu powalczyć o podium. Zmyliły jednak mnie różne strategie rywali i ostatecznie dojechałem do mety ze stosunkowo dużą stratą do pierwszej piątki. Wygląda na to, że muszę jeszcze popracować na swoim tempem wyścigowym.

Marcel Pawiński (P7): Dobrze, że wyścig mam już za sobą. Kanada jest dla mnie torem, po którym jazda jest udręką. Siódme miejsce może nie jest szczytem marzeń, ale zawsze wpadną punkty. Start był dobry, bo od razu przeskoczyłem na 4. pozycję, po czym awansowałem później na trzecią. Pech chciał, że zderzyłem się z Pawłem w pierwszym zakręcie, ponieważ żaden nie chciał odpuścić, spadając tym samym na 10-tą. Postanowiłem, że zacznę jechać najszybciej jak się da. Po kilku okrążeniach jechałem na 5. pozycji, jednak kierowcy za mną mieli twardszą mieszankę, z czego wiedziałem, że walka o podium jest stracona. Została mi tylko "piątka". Głównym celem bo pit-stopie było wyjechanie przed Patrykiem - udało się, po czym stoczyliśmy walkę, za którą dziękuje. Niestety ostatni stint to było jakieś nieporozumienie. Ostatecznie cel który miałem za zadanie spełnić wykonałem w 50%, gdyż chciałem dojechać przed Maciejem i Patrykiem. Niestety dałem radę tylko przed kierowcą Red Bulla. Tydzień przerwy, po czym zawitamy na tor w Austrii. Bardzo lubię ten obiekt - liczę na solidną pozycje.

Mateusz Ziubiński (P8): Sezon temu w GP Kanady zaliczyłem całkiem gościnny debiut w Formule 1 w F1 Online. Zająłem wtedy 7 miejsce tracąc do zwycięzcy ponad 50 sekund. Wczoraj byłem 8, więc wygląda na to, że dalej jeżdżę wielkie nic, jednak tym razem straciłem do zwycięzcy około 20 sekund, a na mecie znalazło się 2x więcej kierowców. No trudno. Wyścig nie był dla mnie zbytnio udany, jednak od samego początku weekendu w mojej jeździe czegoś brakowało. Mam prawdopodobnie trudne w zdiagnozowaniu problemy na wyjściach z zakrętów. Jednak sporo się tutaj udało mi nauczyć, co może zaprocentuje w przyszłości. Jestem pod wrażeniem jazdy Mattiqula, który pokazał, że niekoniecznie musi dawać się podpalić i w stanie wyższej ekstazy nie popełnia błędów. Dąbro też zrobił robotę, jednak wiem, że nie nasycił się 5 miejscem.

Damian Wolkiewicz (P20): Witam. Dziękuje Patrykowi, ale temu z Ferrari. I co z tego, że lubię Kanadę i udało mi się podkręcić przed 20:00 podczas "prywatnych treningów" tempo wyścigowe... Znowu podobnie jak w I 2015 idioci kradną mi idealne okazje na zdobycie punktów. Jak się nie czuje bolidu i odległości to o czym mamy w ogóle dyskutować?

Powtórka relacji:

Liczba wyświetleń: 2487 (22 użytkowników)
KOMENTARZE
3 mar 2016 21:50
YEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEES ZAŁAPAŁEM SIĘ NA FOTO Z PODIUM <brawo> <brawo> <brawo> <hura> <hura> <hura> <hura> <cwaniak> <cwaniak> <cwaniak> <wyśmiewacz> <wyśmiewacz> <wyśmiewacz> <lol> <lol> <lol> <lol> 8-) 8-) 8-) 8-) 8-) :P :P :P
3 mar 2016 23:30
Ups... <głupek>
Dodane 4 marca 2016 00:33:
Tak to jest, gdy profesjonalista od zdjęć rzuca robotę i pracę przejmuje amator.
4 mar 2016 09:14
NAJBLIŻSZE SESJE
F1WyścigZakończona
GTKwalifikacjeZakończona
GTWyścigZakończona
F1KwalifikacjeZakończona
F1WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer GTwył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Zachmurzenie
Zachmurzenie
Powietrze:
16 °C
Tor:
16 °C
CZW
Zachmurzenie
21 °C
PIĄ
Deszcz
21 °C
SOB
Słonecznie
26 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
Seria F1
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
Seria GT
01Patryk Krutyj253
02Radosław Bogusz191
03Mateusz Bogusz177

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 168 428

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.