Sobota minęła, a nasze apetyty zostały częściowo zaspokojone. Druga część weekendu wyścigowego (kwalifikacje) została zakończona. Po raz kolejny najszybszy kierowca na torze ściga się w bolidzie oznaczonym logiem Maserati. Dwudziestu kierowców wystartowało w sesji i różnice nie były takie duże, dlatego sesję zaliczamy do udanych, ze względu na ilość wrażeń, ponieważ każdy starał się pojechać po pierwsze miejsce, ale to Patryk Bak wystartuje do niedzielnego wyścigu z Pole Position.

Oprócz doskonałej formy Maserati pojawiło nam się kilka samotnych asów, a także drugi zespół, który może zagrozić dotychczasowym dominatorom. Mowa tu o Verva Racing Team, kierowcy tego zespołu zajęli 4 i 6 miejsce, więc jest to najlepszy wynik podczas kwalifikacji w sezonie. Radosław Cupał został pozyskany w barwy biało-niebiesko-czerwone i już w pierwszej sesji uplasował się tuż za kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Podczas wyścigu spodziewamy się ostrej walki o podium, ponieważ z pierwszej linii oprócz Patryka wystartuje również Krystian Osiński. Dobry czas wykręcił również powracający do jazdy Grzegorz Brojak. To on wygrał tutaj w ubiegłym sezonie, ale nasza redakcja traktuje z dystansem szanse Grzegorza na walke o podium. Rafał Cupał oraz Patryk Bęgier rozczarowują tempem na tym torze. Wiele się mówiło o tym, że Ci kierowcy już się wypalili, jednak oni sami nie biorą tego pod uwagę i dadzą z siebie wszystko.

Wyniki już nieco bardziej kolorowe niż w poprzednich sesjach, ponieważ dominacja Maserati powolutku ustaje, lecz to może być też przyczyna złej konfiguracji bolidu pod ten tor. Z Pole Position wystartuje Patryk Bak (Maserati), obok niego pojawi się Krystian Osiński (Citroen). Trzecie pole startowe zajmuje Mateusz Bałdyg (Maserati) i na starcie zmierzy się z szybko startującym Radosławem Cupał (Verva). Trzecia linia to Marek Jabłoński (Subaru), a także Szymon Prokopczak (Verva). Na siódmej pozycji znalazł się niespodziewanie Mateusz Fabisch (HRT), a tuż za nim Sebastian Cygler (Dark Whistler), który niestety nie wystartuje w wyścigu. Dziewiąta lokata, to Grzegorz Brojak (Dark Whistler), a jako dziesiąty wyruszy Kacper Nogaj (Alfa Romeo). Jedenasty był Rafał Cupał (Renault), który w tym wyścigu jedzie o wszystko, a zaraz za nim znalazł się Jakub Brański (Citroen). Adrian Koterla (Caterham) zajął pechową trzynastą lokatę, ale może w wyścigu pójdzie mu lepiej. Dopiero na czternastej pozycji znalazł się Patryk Bęgier (Subaru). Pozycja piętnasta została zdobyta przez Szymona Kmiecika (Alfa Romeo), a obok niego wystartuje Damian Grygo (ART). Dominik Borycki (Caterham) oraz Paweł Piątkiewicz (Honda) zajęli odpowiednio siedemnastą oraz osiemnastą lokatę. Podczas sesji znów obejrzelismy czarną flagę. Tym razem dyskwalifikację uzyskali Alex Bradtke (HRT) oraz Igor Borzęcki (Honda).

Podczas wyścigu spodziewamy się wielu emocji. Tym razem wierzymy, że pierwszą lokatę zdobędzie ktoś inny niż reprezentant Maserati. Niektórzy kierowcy walczą o przetrwanie, inni o punkty, a jeszcze inni o dobrą zabawę.