AKTUALNOŚCI
WIADOMOŚĆ
Seria F1 | 27 marca 2012
Wyścig - Krutyj zwycięzcą, oba Ferrari na podium!
Trzecia runda F1 odbyła się z 20 minutowym opóźnieniem po problemach w serii GP2. Pętla Stambuł Park należy do jednych z wymagających. Najlepszym na to dowodem są wyniki zarówno treningu i kwalifikacji. Wyraźnie widać, że tylko sześciu kierowców (wszyscy z trzech teamów) mieli szanse powalczyć o najwyższe pozycje w wyścigu. Próbowali im dorównać Dawid Czepiela (Force India) oraz Łukasz Dams (AIR) lecz z mizernym skutkiem.
Pierwsze pozycję po raz kolejny zgarnął wice mistrz poprzedniego sezonu Patryk Krutyj z Mercedesu. Dobrą formę w Turcji zaprezentował też Dawid Kowal (Ferrari), który zwyciężył w treningu oraz zajął wysoką drugą lokatę w kwalifikacjach, a trzecie miejsce przeciętnie jak na razie spisujący się w tym sezonie Karol Bednarczyk również z Ferrari.
Start odbył się bez większych incydentów. Z 5 pozycji na 3 awansował kierowca Mercedesu – Adam Jurzysta, który jak potem się okazało nie miał zbyt udanego wyścigu. Na tym samym okrążeniu wyprzedził również bolid Ferrari prowadzony przed Dawida Kowala i awansował na 2-gą pozycję. Natomiast bardzo słabym startem, kolejnym w tym sezonie wykazał się kierowca Infiniti – Patryk Rogozik, spadł on z 6 pozycji aż na 10, mimo, iż odcinek od pól startowych do pierwszego zakrętu na Stambuł Park jest dosyć krótki. Przy wyjeździe na prostą problemy z bolidem miał jedyny reprezentant teamu Gazprom Łada - Dawid Kuszel, tracąc aż 4 pozycje, zdenerwowany tym zajściem posunął się o optymistyczny atak na Dawida Czepielę z Sahara Force India oraz Adama Krzysztofiaka (AIR) kończąc ten atak poważną kolizją z wyżej wymienionym Adamem. W tej sytuacji lekko ucierpiał również drugi z kierowców FI – Grzegorz Wolanin. Po tym ataku Dawida Kuszela z Łady, słychać było na Team Radio kierowców słowa typu: „double-kill” oraz niecenzuralne wypowiadane przez poszkodowanego Adama.
W dalszej części wyścigu dały się we znaki opony, które w słynnym zakręcie nr 8 były pożerane niczym w paszczy krokodyla. Opony miękkie na tym torze praktycznie nie miały prawa bytu już po 4 okrążeniach notowane były znaczne słabsze czasy na nich, lecz dało się przejechać na nich nawet 7-8 kółek. Strategia doboru opon na tym torze było na pewno kluczowa w końcowym sukcesie.
O sporym pechu może mówić Adam Jurzysta, który najpierw zbyt agresywnie wjechał w ostatni zakręt na zużytych już oponach, kręcąc skrzydła i tracąc spojler. Później podczas próby wyprzedzenia został stratowany przez Adama Krzysztofiaka z Audi Inferno Racing, dla którego to Grand Prix także nie było zbyt udane. Następnie kierowca Mercedesu miał problemy na wyjściu z szykany przed następną prostą, wpadł w poślizg jednak uratował się przed spinem świetnie kontrując bolid, jednak tracąc pozycję na rzecz jednego z kierowców Ferrari. Jednak miał swoje chwile szczęścia w nieszczęściu, na ostatnim okrążeniu awansował na 6 pozycję wyprzedzając świetnie jeżdżącego w tym weekendzie Dawida Czepieli, który wydaje się, że powoli przejmuje fotel lidera w nowym teamie. Na ostatnim okrążeniu była również walka na tyle stawki o 10 pozycję pomiędzy Grzegorzem Wolaninem – FI, a Dawidem Kuszlem z Łady. Zwycięsko z tej bitwy wyszedł bardziej doświadczony kierowca w stawce – Grzegorz.
Po tym weekendzie możemy spodziewać się kilku kar w serii F1 (pierwszych w tym sezonie), gdyż było parę kolizji z udziałem kierowcy Łady, oraz AIR jednak nie zapowiada się na duże zmiany w klasyfikacji końcowej. Następne Grand Prix sezonu I 2012 odbędzie się na torze w Barcelonie, gdzie kierowcy mają nadzieję, że opony będą się lepiej spisywać. Faworytem nadal pozostają kierowcy Mercedesu, lecz po piętach deptają im ostatnio Ferrari oraz trochę słabiej spisujący się w Turcji duet Logitech Infiniti. Do zobaczenia w Katalonii!
Pierwsze pozycję po raz kolejny zgarnął wice mistrz poprzedniego sezonu Patryk Krutyj z Mercedesu. Dobrą formę w Turcji zaprezentował też Dawid Kowal (Ferrari), który zwyciężył w treningu oraz zajął wysoką drugą lokatę w kwalifikacjach, a trzecie miejsce przeciętnie jak na razie spisujący się w tym sezonie Karol Bednarczyk również z Ferrari.
Start odbył się bez większych incydentów. Z 5 pozycji na 3 awansował kierowca Mercedesu – Adam Jurzysta, który jak potem się okazało nie miał zbyt udanego wyścigu. Na tym samym okrążeniu wyprzedził również bolid Ferrari prowadzony przed Dawida Kowala i awansował na 2-gą pozycję. Natomiast bardzo słabym startem, kolejnym w tym sezonie wykazał się kierowca Infiniti – Patryk Rogozik, spadł on z 6 pozycji aż na 10, mimo, iż odcinek od pól startowych do pierwszego zakrętu na Stambuł Park jest dosyć krótki. Przy wyjeździe na prostą problemy z bolidem miał jedyny reprezentant teamu Gazprom Łada - Dawid Kuszel, tracąc aż 4 pozycje, zdenerwowany tym zajściem posunął się o optymistyczny atak na Dawida Czepielę z Sahara Force India oraz Adama Krzysztofiaka (AIR) kończąc ten atak poważną kolizją z wyżej wymienionym Adamem. W tej sytuacji lekko ucierpiał również drugi z kierowców FI – Grzegorz Wolanin. Po tym ataku Dawida Kuszela z Łady, słychać było na Team Radio kierowców słowa typu: „double-kill” oraz niecenzuralne wypowiadane przez poszkodowanego Adama.
W dalszej części wyścigu dały się we znaki opony, które w słynnym zakręcie nr 8 były pożerane niczym w paszczy krokodyla. Opony miękkie na tym torze praktycznie nie miały prawa bytu już po 4 okrążeniach notowane były znaczne słabsze czasy na nich, lecz dało się przejechać na nich nawet 7-8 kółek. Strategia doboru opon na tym torze było na pewno kluczowa w końcowym sukcesie.
O sporym pechu może mówić Adam Jurzysta, który najpierw zbyt agresywnie wjechał w ostatni zakręt na zużytych już oponach, kręcąc skrzydła i tracąc spojler. Później podczas próby wyprzedzenia został stratowany przez Adama Krzysztofiaka z Audi Inferno Racing, dla którego to Grand Prix także nie było zbyt udane. Następnie kierowca Mercedesu miał problemy na wyjściu z szykany przed następną prostą, wpadł w poślizg jednak uratował się przed spinem świetnie kontrując bolid, jednak tracąc pozycję na rzecz jednego z kierowców Ferrari. Jednak miał swoje chwile szczęścia w nieszczęściu, na ostatnim okrążeniu awansował na 6 pozycję wyprzedzając świetnie jeżdżącego w tym weekendzie Dawida Czepieli, który wydaje się, że powoli przejmuje fotel lidera w nowym teamie. Na ostatnim okrążeniu była również walka na tyle stawki o 10 pozycję pomiędzy Grzegorzem Wolaninem – FI, a Dawidem Kuszlem z Łady. Zwycięsko z tej bitwy wyszedł bardziej doświadczony kierowca w stawce – Grzegorz.
Po tym weekendzie możemy spodziewać się kilku kar w serii F1 (pierwszych w tym sezonie), gdyż było parę kolizji z udziałem kierowcy Łady, oraz AIR jednak nie zapowiada się na duże zmiany w klasyfikacji końcowej. Następne Grand Prix sezonu I 2012 odbędzie się na torze w Barcelonie, gdzie kierowcy mają nadzieję, że opony będą się lepiej spisywać. Faworytem nadal pozostają kierowcy Mercedesu, lecz po piętach deptają im ostatnio Ferrari oraz trochę słabiej spisujący się w Turcji duet Logitech Infiniti. Do zobaczenia w Katalonii!
Wyniki:
Poz | Kierowca | Zespół | Okr | Czas |
---|---|---|---|---|
01 | Patryk Krutyj | Mercedes | 29 | 0:44:48.429 |
02 | Dawid Kowal | Ferrari | 29 | +0:23.945 |
03 | Karol Bednarczyk | Ferrari | 29 | +0:24.819 |
04 | Patryk Rogozik | Infiniti | 29 | +0:31.079 |
05 | Łukasz Jasiński | Infiniti | 29 | +0:39.227 |
06 | Adam Jurzysta | Mercedes | 29 | +0:44.044 |
07 | Dawid Czepiela | Force India | 29 | +0:45.276 |
08 | Łukasz Dams | AIR | 29 | +0:48.605 |
09 | Adam Krzysztofiak | AIR | 29 | +0:54.471 |
10 | Grzegorz Wolanin | Force India | 29 | +1:04.294 |
11 | Dawid Kuszel | Lada | 29 | +1:05.922 |
12 | Krzysztof Hornik | Jaguar | 28 | +1 okr. |
NAJBLIŻSZE SESJE
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Tor:
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Serwer F1 | |
Serwer GT | |
Serwer egzaminacyjny |
POGODA
Deszcz
Powietrze:
15 °C
Tor:
15 °C
PON
17 °C
WTO
25 °C
ŚRO
25 °C
TEAMSPEAK
ADMINISTRACJA GŁÓWNA
KLASYFIKACJA
Kierowcy | Zespoły |
Seria F1 | ||
---|---|---|
01 | Adrian Babiński | 537 |
02 | Patryk Krutyj | 462 |
03 | Aleksy Mainusz | 364 |
Seria GT | ||
---|---|---|
01 | Patryk Krutyj | 253 |
02 | Radosław Bogusz | 191 |
03 | Mateusz Bogusz | 177 |