AKTUALNOŚCI
WIADOMOŚĆ
Seria F1 | 24 kwietnia 2012
Wyścig - Krutyj z minutową przewagą, Jurzysta fatalnie.
Kolejne bezapelacyjne zwycięstwo w sezonie odniósł Patryk Krutyj (Monster Mercedes). Od samego początku do końca prowadził, jechał swoim świetnym tempem i oddalił się od drugiego kierowcy o przeszło minutę. Drugi raz z rzędu do mety na drugim miejscu dojechał Łukasz Jasiński (Logitech Infiniti), a trzeci na mecie zjawił się Karol Bednarczyk (Ferrari), który tym samym odkupił po części słaby występ w kwalifikacjach.
Wyścig rozpoczął się niemiłym akcentem. Zarząd nie dopuścił do wyścigu kierowcę Ferrari - Dawida Kowala za obie dyskwalifikację: w treningu i podczas kwalifikacji za lekkie dotknięcia bandy i wątpliwości zyskania czasu. Kierowca się wściekł i nie wiadomo czy będzie jeszcze jeździł w The One League. Zarząd podjął już decyzję w tej sprawie, od następnego Grand Prix w Wielkiej Brytanii nie będzie już dyskwalifikacji za ścięcia/odbicia od bank tylko na przykład dodawanie +1sek do uzyskanego czasu.
Na duży plus po raz kolejny może zasłużyć kierowca teamu Lada - Dawid Kuszel, który pojechał znakomity wyścig, jeden z lepszych w swojej karierze oraz omijały go kolizje i inne sytuacje na torze. Korzystał na nieszczęściach innych kierowców i dojechał na świetnej czwartej pozycji do mety. Team Gazprom Lada po słabym początku sezonu teraz znacznie rozwinął swój bolid, a także poprawia wyniki. Podczas dwutygodniowej nieobecności jednego z kierowców teamu AIR - Łukasza Damsa team Lada zbliżył się bardzo blisko do Audi Inferno Racing i za pewne do końca sezonu będziemy świadkami między tymi zespołami o 5 lokatę w klasyfikacji konstruktorów, gdyż wydaje się, że team Force India ma wystarczająca przewagę, aby utrzymać 4 pozycję do końca sezonu.
Kolejnym dobrym występem popisał się niespodziewany lider na obecną chwilę teamu Force India - Dawid Czepiela, który po raz kolejny uplasował się wyżej niż jego team-mate Grzegorz Wolanin. Dawid po sporych problemach w pierwszej części wyścigu, drugą część pojechał znakomicie i wystarczyło to na piątą pozycję. Świetnym posunięciem tego kierowcy był jego ostatni stint (na ostatnie 5 okrążeń założył jako jeden z nielicznych opony typu soft). Jak sam Dawid powiedział, jechał na tych oponach niesamowite okrążenia i odrabiał bardzo wiele na każdym okrążeniu do czołówki, która jechała na zużytych oponach. Można teraz tylko mówić co by było gdyby Dawid zjechał na swój ostatni pit-stop jedno lub dwa okrążenia wcześniej, jak widać było jego opony nie były po wyścigu do końca zużyte. O jego znakomitym tempie w drugiej części wyścigu może świadczyć najszybsze okrążenie wyścigu.
In minus dzisiaj się zapisało głównie dwóch kierowców walczących o podium w klasyfikacji generalnej: aktualny v-ce lider Adam Jurzysta (MM) oraz trzeci w tej klasyfikacji Patryk Rogozik (LI), którego najwidoczniej przestało "lubić" szczęście. Patryk, który w poprzednich sezonach zawsze był mocny w kwalifikacjach, często walczył z Dominikiem Glinką w tym sezonie nie istnieje. Ciągle w czasówkach plasuje się na pozycjach 5-6 prawie zawsze za kolegą z teamu oraz oboma kierowcami Mercedesa i Ferrari. Do tego dochodzą jego bardzo słabe starty a'la Mark Webber. Jednak zaskakuje on świetnym tempem wyścigowym. Zapewne powalczy o drugie miejsce w klasyfikacji kierowców z Adamem Jurzystą i kierowcami Ferrari, do nich powinien dołączyć także Łukasz Jasiński.
Adam Jurzysta w tym wyścigu wykazał się znacznym nieprofesjonalizmem w pit-lane. Wjechał w bandy po czym po "lataniu" po nich trafił na prostą startową z uszkodzonym zawieszeniem i urwanym przednim spojlerem. Cóż...I takie sytuacje się zdarzają... Co z tego, że w kwalifikacjach walczy z Patrykiem Krutyjem jak co wyścig wyczynia prawie to samo. Dojechał on jednak na punktowanej pozycji (9) ze stratą 2 okrążeń do zwycięzcy.
Trudno było nie zdobyć punktu, gdyż w wyścigu wzięło udział zaledwie 10 osób, jednak...Adam Krzysztofiak ukończył wyścig na ostatnim 10 miejscu, ale punktu nie zdobędzie, gdyż nie przejechał 75% okrążeń wyścigu... Wściekły na swoich mechaników, którzy podczas zmiany opon dolali mu paliwa postanowił nie kończyć wyścigu i w akcie desperacji bez użycia hamulców, w pełni świadomie rozwalił swój bolid.
Natomiast wspomniany wcześniej Grzegorz Wolanin (SFI) jechał z lekko uszkodzonym zawieszeniem od 7 okrążenia, a jednak pomimo tego dojechał 6-ty.
W tym weekendzie spotkamy się w Wielkiej Brytanii. Zarząd z Rafałem na czele pracują już nad nową fizyką, która powinna ukazać się za dwa weekendy przed wyścigiem w Niemczech. Fizyka ma być łatwiejsza w serii F1, aby przyciągnąć chętnych, gdyż frekwencja jest tragiczna. Początek weekendu rozpocznie się o 18:30 w piątek treningiem w serii GP2, potem na torze pojawią się kierowcy F1 o godz. 20. Zapraszamy do śledzenie relacji z weekendu na ligowym LiveTimingu oraz ligowym LiveStreamie z kwalifikacji i wyścigu serii F1.
Wyścig rozpoczął się niemiłym akcentem. Zarząd nie dopuścił do wyścigu kierowcę Ferrari - Dawida Kowala za obie dyskwalifikację: w treningu i podczas kwalifikacji za lekkie dotknięcia bandy i wątpliwości zyskania czasu. Kierowca się wściekł i nie wiadomo czy będzie jeszcze jeździł w The One League. Zarząd podjął już decyzję w tej sprawie, od następnego Grand Prix w Wielkiej Brytanii nie będzie już dyskwalifikacji za ścięcia/odbicia od bank tylko na przykład dodawanie +1sek do uzyskanego czasu.
Na duży plus po raz kolejny może zasłużyć kierowca teamu Lada - Dawid Kuszel, który pojechał znakomity wyścig, jeden z lepszych w swojej karierze oraz omijały go kolizje i inne sytuacje na torze. Korzystał na nieszczęściach innych kierowców i dojechał na świetnej czwartej pozycji do mety. Team Gazprom Lada po słabym początku sezonu teraz znacznie rozwinął swój bolid, a także poprawia wyniki. Podczas dwutygodniowej nieobecności jednego z kierowców teamu AIR - Łukasza Damsa team Lada zbliżył się bardzo blisko do Audi Inferno Racing i za pewne do końca sezonu będziemy świadkami między tymi zespołami o 5 lokatę w klasyfikacji konstruktorów, gdyż wydaje się, że team Force India ma wystarczająca przewagę, aby utrzymać 4 pozycję do końca sezonu.
Kolejnym dobrym występem popisał się niespodziewany lider na obecną chwilę teamu Force India - Dawid Czepiela, który po raz kolejny uplasował się wyżej niż jego team-mate Grzegorz Wolanin. Dawid po sporych problemach w pierwszej części wyścigu, drugą część pojechał znakomicie i wystarczyło to na piątą pozycję. Świetnym posunięciem tego kierowcy był jego ostatni stint (na ostatnie 5 okrążeń założył jako jeden z nielicznych opony typu soft). Jak sam Dawid powiedział, jechał na tych oponach niesamowite okrążenia i odrabiał bardzo wiele na każdym okrążeniu do czołówki, która jechała na zużytych oponach. Można teraz tylko mówić co by było gdyby Dawid zjechał na swój ostatni pit-stop jedno lub dwa okrążenia wcześniej, jak widać było jego opony nie były po wyścigu do końca zużyte. O jego znakomitym tempie w drugiej części wyścigu może świadczyć najszybsze okrążenie wyścigu.
In minus dzisiaj się zapisało głównie dwóch kierowców walczących o podium w klasyfikacji generalnej: aktualny v-ce lider Adam Jurzysta (MM) oraz trzeci w tej klasyfikacji Patryk Rogozik (LI), którego najwidoczniej przestało "lubić" szczęście. Patryk, który w poprzednich sezonach zawsze był mocny w kwalifikacjach, często walczył z Dominikiem Glinką w tym sezonie nie istnieje. Ciągle w czasówkach plasuje się na pozycjach 5-6 prawie zawsze za kolegą z teamu oraz oboma kierowcami Mercedesa i Ferrari. Do tego dochodzą jego bardzo słabe starty a'la Mark Webber. Jednak zaskakuje on świetnym tempem wyścigowym. Zapewne powalczy o drugie miejsce w klasyfikacji kierowców z Adamem Jurzystą i kierowcami Ferrari, do nich powinien dołączyć także Łukasz Jasiński.
Adam Jurzysta w tym wyścigu wykazał się znacznym nieprofesjonalizmem w pit-lane. Wjechał w bandy po czym po "lataniu" po nich trafił na prostą startową z uszkodzonym zawieszeniem i urwanym przednim spojlerem. Cóż...I takie sytuacje się zdarzają... Co z tego, że w kwalifikacjach walczy z Patrykiem Krutyjem jak co wyścig wyczynia prawie to samo. Dojechał on jednak na punktowanej pozycji (9) ze stratą 2 okrążeń do zwycięzcy.
Trudno było nie zdobyć punktu, gdyż w wyścigu wzięło udział zaledwie 10 osób, jednak...Adam Krzysztofiak ukończył wyścig na ostatnim 10 miejscu, ale punktu nie zdobędzie, gdyż nie przejechał 75% okrążeń wyścigu... Wściekły na swoich mechaników, którzy podczas zmiany opon dolali mu paliwa postanowił nie kończyć wyścigu i w akcie desperacji bez użycia hamulców, w pełni świadomie rozwalił swój bolid.
Natomiast wspomniany wcześniej Grzegorz Wolanin (SFI) jechał z lekko uszkodzonym zawieszeniem od 7 okrążenia, a jednak pomimo tego dojechał 6-ty.
W tym weekendzie spotkamy się w Wielkiej Brytanii. Zarząd z Rafałem na czele pracują już nad nową fizyką, która powinna ukazać się za dwa weekendy przed wyścigiem w Niemczech. Fizyka ma być łatwiejsza w serii F1, aby przyciągnąć chętnych, gdyż frekwencja jest tragiczna. Początek weekendu rozpocznie się o 18:30 w piątek treningiem w serii GP2, potem na torze pojawią się kierowcy F1 o godz. 20. Zapraszamy do śledzenie relacji z weekendu na ligowym LiveTimingu oraz ligowym LiveStreamie z kwalifikacji i wyścigu serii F1.
Wyniki:
Poz | Kierowca | Zespół | Okr | Czas |
---|---|---|---|---|
01 | Patryk Krutyj | Mercedes | 28 | 0:47:58.478 |
02 | Łukasz Jasiński | Infiniti | 28 | +0:59.016 |
03 | Karol Bednarczyk | Ferrari | 28 | +1:00.068 |
04 | Dawid Kuszel | Lada | 28 | +1:03.094 |
05 | Dawid Czepiela | Force India | 28 | +1:07.656 |
06 | Grzegorz Wolanin | Force India | 28 | +1:31.532 |
07 | Grzegorz Brojak | Lada | 28 | +2:01.459 |
08 | Patryk Rogozik | Infiniti | 27 | +1 okr. |
09 | Adam Jurzysta | Mercedes | 26 | +2 okr. |
10 | Adam Krzysztofiak | AIR | 18 | DNF |
NAJBLIŻSZE SESJE
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Tor:
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Serwer F1 | |
Serwer GT | |
Serwer egzaminacyjny |
POGODA
Słonecznie
Powietrze:
18 °C
Tor:
27 °C
ŚRO
22 °C
CZW
22 °C
PIĄ
20 °C
TEAMSPEAK
ADMINISTRACJA GŁÓWNA
KLASYFIKACJA
Kierowcy | Zespoły |
Seria F1 | ||
---|---|---|
01 | Adrian Babiński | 537 |
02 | Patryk Krutyj | 462 |
03 | Aleksy Mainusz | 364 |
Seria GT | ||
---|---|---|
01 | Patryk Krutyj | 253 |
02 | Radosław Bogusz | 191 |
03 | Mateusz Bogusz | 177 |