FacebookYouTubeTwitchCupSell
WIADOMOŚĆ
Seria GP2 | 22 maja 2012
Wyścig - Szymon wygrywa w Spa!
Im bliżej końca sezonu, tym bardziej rywalizacja się rozkręca. Chyba wszyscy odzwyczaili się od widoku dwóch Maserati na czele. Teraz prym wiedzie Verva Racing, z mistrzem Szymonem Prokopczakiem na czele. Potwierdzeniem jest jego kolejne zwycięstwo w Belgii. Nie oznacza to jednak, że typowanie wyników jest bezproblemowe. Pozostałe miejsca pierwszej trójki są bowiem zaskakujące. Na drugim miejscu uplasował się kierowca Renault, Karol Cupał, wyprzedzając Krystiana Osińskiego z Maserati. Mamy więc na podium wszystkie bolidy zespołów czołowej trójki w klasyfikacji.

Start wyścigu niespodziewanie przebiegł spokojnie. Obyło się bez przewidywanego przez sceptyków karambolu. Jak widać kierowcy GP2 nie są tak niebezpieczni, jak większość uważa. Początek wyścigu do udanych może zaliczyć Marek Jabłoński z Subaru, który awansował o 2 pozycje, a do nieudanych z pewnością Rafał Cupał. Jak dotąd zdecydowany lider zespołu Renault, który jednak na tym torze radzi sobie znacznie gorzej od swojego kolegi z zespołu, próbując uniknąć wszelkich kontaktów na pierwszym zakręcie oddał 4 pozycje i znalazł się na końcu stawki. Fatalny błąd popełnił Patryk Bak, który tuż po zakręcie Eau Rouge z jakiegoś powodu włączył ogranicznik prędkości, na czym stracił aż 6 pozycji.

Do pierwszej groźnej kolizji doszło już na pierwszym okrążeniu, na zakręcie numer 8. Niebezpiecznie powracający na tor Marek Jabłoński zatrzymał Kacpra Nogaj. W obracający się bolid Citroena uderzyli następnie Igor Borzęcki z Hondy i Patryk Bak. Bolidy Kacpra i Igora zostały uszkodzone. Chwilę później byliśmy świadkami kolejnego incydentu. Zbyt odważny manewr wyprzedzania Adriana Litwina (Citroen) próbował wykonać Paweł Piątkiewicz. Kierowca Hondy wyjechał na pobocze, a wracając na tor uderzył w Jakuba Brańskiego, kierowcę HRT.

Kacper Nogaj próbując szybko zjechać na postój w boksie, w celu naprawy przedniego skrzydła, rozbił się o bandę przy niebezpiecznie ulokowanym na tym torze wjeździe do alei serwisowej. Stojący przez pewien czas bolid Citroena uniemożliwiał wjazd do alei, na szczęście nikomu to nie przeszkodziło. W międzyczasie doszło do walki o 5. lokatę między Markiem Jabłońskim oraz Karolem Cupał. Po kilku okrążeniach podążania tuż za dyfuzorem bolidu Subaru, kierowca Renault wykonał skuteczny manewr wyprzedzania i awansował na 5. miejsce. Wkrótce wyprzedził również jadącego na czwartym miejscu Radosława Cupał, drugiego kierowcę Subaru. Rafał Cupał był natomiast zajęty odrabianiem strat po nieudanym starcie. Najpierw wyprzedził Adriana Litwina, następnie Macieja Paruch. Kolejny awans zapewnił mu wypadek Patryka Bak, który w wyniku błędu uszkodził przednie skrzydło, a następnie, w drodze do alei serwisowej, spalił silnik. Rozwścieczonego kierowcę Maserati oraz jego bolid musiała usuwać z toru służba techniczna.

Po pierwszych zjazdach na zmianę opon miejscami zamienili się kierowcy Subaru. W wyniku odrębnych strategii, jadących na czele kierowców Vervy rozdzielił Krystian Osiński. Na 6. okrążeniu Radosława Cupał zaczął dręczyć pech. Zaczęło się od spina, przez którego oddalił się od pierwszej piątki, a zbliżył się do niego Rafał Cupał. Następny błąd popełnił na początku drugiego okrążenia po drugiej zmianie opon. Uderzenie w bandę i utrata spojlera kosztowała jednak dużo więcej. Spadek na 10. miejsce pozbawił go szansy na punkty w tym GP. Patryk Łucków miał natomiast problemy z mechanikami Verva Racing, którzy postanowili zaopatrzyć gonionego przez konkurencję podopiecznego dodatkową Vervą, co oczywiście przyniosło negatywny skutek. Dość szybko poradził sobie z nim Karol Cupał. Dogonił i wyprzedził go również Marek Jabłoński. Próba rewanżu zakłopotanego kierowcy Vervy skończyła się fatalnie dla obu zawodników. Patryk Łucków stracił spojler i szansę na dobry wynik.

Końcówka wyścigu była wyjątkowo emocjonująca dla zespołu Renault. Problemy rywali wykorzystał doskonale Rafał Cupał, który objął 4. miejsce. Natomiast jego kolega z zespołu, Karol Cupał, okazał się szybszy od Krystiana Osińskiego, którego wyprzedził na ostatnim okrążeniu. Gdy mijał linię mety, członkowie zespołu powstrzymywali okrzyki radości, gdyż obserwowali swojego drugiego kierowcę broniącego się przed zdecydowanie szybszym Markiem Jabłońskim. Na szczęście dla Renault, Rafał zdołał dowieść 4. miejsce do finiszu, co razem daje niespodziewanie dobry wynik zespołu po nieudanym treningu i kwalifikacjach. Świetny rezultat zanotował również Maciej Paruch z HRT (szóste miejsce) oraz niedawno debiutujący Adrian Litwin z Citroena.
Liczba wyświetleń: 1388 (4 użytkowników)
NAJBLIŻSZE SESJE
F1WyścigZakończona
GTKwalifikacjeZakończona
GTWyścigZakończona
F1KwalifikacjeZakończona
F1WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer GTwył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Słonecznie
Słonecznie
Powietrze:
22 °C
Tor:
31 °C
CZW
Częściowe zachmurzenie
23 °C
PIĄ
Słonecznie
26 °C
SOB
Deszcz
23 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
Seria F1
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
Seria GT
01Patryk Krutyj253
02Radosław Bogusz191
03Mateusz Bogusz177

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 207 006

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.