Dzisiejsza sesja treningowa odbyła się z udziałem zaledwie jedenastu kierowców. Podczas niej najlepszym czasem popisał się Dawid Kowal z Ferrari, który dominował przez większość sesji.
Nieco gorsze czasy uzyskali Adam Jurzysta (Mercedes), duet Infiniti - Łukasz Jasiński i Patryk Rogozik oraz Grzegorz Wolanin (Force India). Cała pierwsza piątka uzyskała czasy poniżej 1:22.

Na początku sesji na prowadzenie wyszedł kierowca Mercedesa i lider klasyfikacji generalnej - Patryk Krutyj. Jednak nie pozostał on długo na swojej ulubionej pozycji, gdyż coraz lepsze czasy zaczął uzyskiwać Grzegorz Wolanin z Force India, który uzyskał najlepszy rezultat. Niedługo potem i jego czas zosyał pobity przez Dawida Kowala z Ferrari, który nie oddał już prowadzenia do końca sesji.

Wszystkich zastanawiała słabsza postawa Mercedesów. Większość kierowców podejrzewała, że Adam Jurzysta i Patryk Krutyj nie pokazują swoich pełnych możliwości. I o ile lider klasyfikacji generalnej nie poprawił swojego czasu to Adam wskoczył pod koniec sesji na drugą lokatę wyprzedzając o 0.1 sekundy oba Infiniti.

Im bliżej było końca sesji tym coraz szybsi byli kierowcy Infiniti - Łukasz Jasiński i Patryk Rogozik. Uzyskali oni kolejno trzeci i czwarty czas. Za nimi znalazł się Grzegorz Wolanin, który po tym jak uzyskał prowadzenie na początku sesji stopniowo spadał do środka tabeli.

Dobrze zaprezentował się również Dawid Kuszel z Lady, który o tysięczne sekundy wyprzedził Patryka Krutyja z Mercedesa. Za liderem generalki znalazł się drugi kierowca teamu Lady - Cezary Kołcz.

Dopiero pod koniec sesji na torze pojawił się drugi reprezentant Ferrari - Karol Bednarczyk. Jego dziewięć przejechanych okrążeń nie wystarczyło jednak na uzyskanie dobrego czasu.

Ostatnie dwie lokaty zajęli kolejno Łukasz Dams Z Audi Inferno Racing oraz Patryk Bęgier z Bugatti. O ile Łukasz nie stracił dużo do szybszych kierowców to reprezentant Bugatti jako jedyny kierowca nie zszedł poniżej granicy 1:23.

Tak więc czy we Włoszech jesteśmy świadkami zadyszki lidera klasyfikacji generalnej - Patryk Krutyja? Większość podejrzewa, że kierowca po prostu ukrywa formę przed kwalifikacjami, ale o tym przekonamy się dopiero podczas wieczornej sesji.