Seria
PSC | 18 grudnia 2012
Fun Race: Cezary Kołcz zwycięża!
Mimo że przez 53 okrążenia prowadził Patryk Rogozik, to Cezary Kołcz minął metę jako pierwszy po upływie 1,5 godziny. Kierowca Vervy stracił zwycięstwo, kiedy w końcówce wyścigu popełnił błąd i wrzucił neutralny bieg na prostej startowej.
Przewaga kierowcy DRT na mecie wyniosła niewiele ponad 3 sekundy. Już od początku jasne było, że ta dwójka będzie liczyć się w walce o zwycięstwo. Początkowo kroku próbowali dotrzymać im Rafał Cupał i Dawid Czepiela. Ten pierwszy miał za słabe tempo, aby utrzymać się za liderami, natomiast kierowca Red Bulla jako jedyny z uczestników wyścigu zjechał do boksów, co poskutkowało ogromną stratą.
Trochę dalej samotnie jechał Mateusz Kaczyński. Od czasu do czasu zbliżali się do niego Sebastian Cygler i Kacper Nogaj. Za nimi walczył ze sobą duet Szymon Kmiecik - Maciej Paruch, od czasu do czasu zmieniając się pozycjami, lecz przez większość czasu to kierowca SET był przed rywalem. Jednak nie mógł on odjechać na większą odległość niż 3 sekundy, dopóki reprezentant DRT nie popełnił błędu.
Już po 12 okrążeniach wycofał się jadący na ostatnim miejscu Jakub Brański. Sześć okrążeń później postąpił tak samo Łukasz Dams. Sebastian Cygler po wypadnięciu z toru na 24 okrążeniu zakończył swój udział, a Kacper Nogaj miał coraz więcej problemów z samochodem, a także stwarzał kolejne. Poskutkowało to usunięciem kierowcy z serwera.
Dawid Czepiela zdołał się przebić na czwarte miejsce, kiedy kilka okrążeń później uszkodził swoje Porsche. To oznaczało koniec jazdy dla kierowcy RBR, jednak mógł być zadowolony ze swojego tempa - odrobił aż 6 pozycji, mimo wielkich strat.
Pozostała szóstka, z wyjątkiem dwójki liderów rozciągnęła się na tyle, że tylko błędy kierowców lub nagły spadek tempa jednego z nich mógł zmienić kolejność. Cezary Kołcz wykorzystał błąd Patryka Rogozik i wygrał pierwszą oficjalną sesję w Porsche Supercup! Na podium znaleźli się kierowcy Vervy: wspomniany już wcześniej Patryk Rogozik oraz Rafał Cupał. Ze stratą jednego okrążenia do końca wytrwali jeszcze: Mateusz Kaczyński (NFS), Szymon Kmiecik (SET) i Maciej Paruch (DRT).
Niestety, a może dla niektórych stety, nieobecni byli kierowcy DFP - Patryk Krutyj i Dawid Kuszel. Rywalizowali oni na rzeczywistym torze kartingowym, więc nie mieli czego żałować, tracąc ten fun race.
Wyniki wyścigu na torze Ricardo Tormo:
1. Cezary Kołcz (DRT) 1:31:24.163 (59 Okr.)
2. Patryk Rogozik (Verva Racing) +3.480
3. Rafał Cupał (Verva Racing) +58.700
4. Mateusz Kaczyński (NFS) +1 Okr.
5. Szymon Kmiecik (SET) +1 Okr.
6. Maciej Paruch (DRT) +1 Okr.
7. Dawid Czepiela (RBR-PSC) +21 Okr.
8. Sebastian Cygler (Monster) +36 Okr.
9. Łukasz Dams (PIR) +41 Okr.
10. Jakub Brański (NFS) +47 Okr.
11. Kacper Nogaj (PIR) DQ