FacebookYouTubeTwitchCupSell
WIADOMOŚĆ
Seria GP2 | 3 marca 2013
Maciej Młynek najlepszy w Bahrajnie!
Reprezentant Verva Racing potwierdził, że jest w bardzo wysokiej formie wygrywając trzecią rundę w sezonie. Wpadł na metę przed Radosławem Cupał i Sebastianem Cyglerem.

Wyścig pechowo zaczął się dla Jakuba Brańskiego. Trzeci kierowca kwalifikacji popełnił błąd na okrążeniu formującym, co zmusiło zawodnika Petronas GP do startu z alei serwisowej. Dobrą stroną tej sytuacji był fakt, że Kuba zdołał uniknąć zamieszania jakie powstało na pierwszym zakręcie. Zaczęło się od wypadnięcia z toru Dominika Boryckiego, który musiał zakończyć wyścig ledwo opuszczając pola startowe. Później agresywnie w pierwszy nawrót wszedł Mateusz Tryba z Łady. Jego bolid obróciło. Marek Jabłoński nie miał gdzie uciekać, czego skutkiem była utrata przedniego skrzydła. Pod koniec pierwszego sektora również sporo stracił Patryk Łucków, w którego wyścigówkę uderzył Maciej Cabala tracąc przednią część nosa.

Z przodu doszło do pewnych roszad. Na drugiej pozycji jechał Sebastian Cygler, który awansował o trzy lokaty. Za nim podążał zaskoczony Radosław Cupał, który dzielnie bronił się przed atakami Szymona Prokopczaka. Tę defiladę pewnie prowadził Maciej Młynek. Cała ta czwórka szybko oddalała się od reszty stawki.

Na końcu pierwszego okrążenia nieudana próba ataku Patryka Łucków na Rafała Szostak doprowadziła go do utraty kilku pozycji. Po tym zdarzeniu sytuacja w środku stawki się ustabilizowała. Licząc od piątej pozycji: Mateusz Kaczyński, Patryk Bęgier, Rafał Szostak, Maciej Paruch, Igor Borzęcki, Mateusz Tryba, Damian Grygo, Michał Romaszko, Patryk Łucków, Dawid Bęgier, Jakub Brański, Marek Jabłoński i Maciej Cabala.

Z przodu Rd. Cupał i S. Prokopczak poradzili sobie z Cyglerem. Mogli skupić się na walce pomiędzy sobą. Trwała ona kilka okrążeń. Obronna ręką wyszedł z niej Radek. Starszy z braci Bęgier nie mógł znaleźć sposobu na świetnie broniącego się Mateusza Kaczyńskiego. Również kawał dobrej jazdy pokazali Igor Borzęcki i Mateusz Tryba. Obaj zażarcie walczyli o ósmą lokatę. Igor musiał jednak uznać wyższość rywala. Za ich plecami pechowiec Kuba odrabiał straty wyprzedzając rywali jeden po drugim.

Na ósmym okrążeniu wyraźnie było widać, że opony w kolorowych bolidach nie spisują się najlepiej. Kilku kierowców wpadło w niekontrolowany poślizg. Wśród nich był m.in. Borzęcki. Jadący tuż za nim D. Grygo cudem uniknął z nim kolizji. Błąd również popełnił obrońca tytułu. Reprezentant Philips Racing stracił pozycję próbują powrócić na tor jednak bez problemu kontynuował rywalizację. Tyle szczęścia nie miał Cabala. Jadąc na 17 pozycji kierowca Mild Seven wypadając z toru musiał zakończyć wyścig.

Zespół DFP popisał się świetną strategią. Decydując się na jeden pit-stop Patryk Bęgier szybko przepuścił szybszego Radka, po czym blokował jak najdłużej Młynka. Dzięki temu Cupał zdołał odjechać zwycięzcy poprzedniej rundy. Prowadził aż do następnej fazy zjazdów po nowe ogumienie. Reprezentant DFP robił co mógł, ale zabrakło jednego, może dwóch okrążeń do wyprzedzenia zawodnika Vervy.

Na pochwałę zasłużył Maciej Paruch. Startował on z 15 pozycji, a na trzy okrążenia przed metą znajdował się na czwartej pozycji. Wtedy właśnie doszło do kuriozalnej sytuacji. Na ostatnim zakręcie w drugim sektorze podczas dublowania Rafała Szostak, ten bezpardonowo wjechał w tył bolidu Petronas GP. Maciek stracił przez to dwie pozycje. To niestety nie był pierwszy wybryk Rafała w tym wyścigu. Chwilę wcześniej podobnie potraktował Sebastiana Cyglera.

Grzechem byłoby, gdyby nie został tu wspomniany Jakub Brański, który startował z pit-lane. Na ostatnim okrążeniu walczył o czwartą pozycję z Patrykiem Bęgier. Nie zdołał jednak go wyprzedzić.

Drugi raz Maciej Młynek stanął na najwyższym stopniu podium. Czyżby tak właśnie wyglądał początek drogi po mistrzostwo?
Liczba wyświetleń: 2670 (2 użytkowników)
KOMENTARZE
4 mar 2013 05:10
Drugi raz Maciej Młynek stanął na najwyższym stopniu podium. Czyżby tak właśnie wyglądał początek drogi po mistrzostwo?

Ja wam cholera dam, mistrzostwo...
4 mar 2013 06:29
Grzechem byłoby, gdyby nie został tu wspomniany Jakub Brański, który startował z pit-lane. Na ostatnim okrążeniu walczył o czwartą pozycję z Patrykiem Bęgier. Nie zdołał jednak go wyprzedzić.

Miał się jeden Petronas przebijać w górę stawki, a tymczasem robiły to oba :>
4 mar 2013 09:49
<ok>
NAJBLIŻSZE SESJE
F1WyścigZakończona
GTKwalifikacjeZakończona
GTWyścigZakończona
F1KwalifikacjeZakończona
F1WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer GTwył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Deszcz
Deszcz
Powietrze:
16 °C
Tor:
16 °C
PON
Deszcz
16 °C
WTO
Deszcz
22 °C
ŚRO
Zachmurzenie
22 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
Seria F1
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
Seria GT
01Patryk Krutyj253
02Radosław Bogusz191
03Mateusz Bogusz177

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 230 051

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.