Seria
GP2 | 13 kwietnia 2013
Maciej Młynek kontynuuje passę!
To już piąte z rzędu zwycięstwo wyścigu Macieja Młynek. Oprócz niego, na podium wyścigu na torze A1-Ring zawitał Szymon Prokopczak z Philips Racing, oraz drugi kierowca Verva Racing, Radosław Cupał.
Startujący z Pole Position Maciej Młynek w całym wyścigu nie był na pierwszej pozycji tylko przez 16 sekund, gdy po wyjeździe z alei serwisowej musiał wyprzedzić Szymona Prokopczaka. Kierowca Philips Racing natomiast nie popisał się startem, na którym stracił 3 pozycje. Na szczęście dla niego, Radosław Cupał, który przez chwilę jechał tuż za swoim partnerem zespołowym, na końcu pierwszego okrążenia popełnił błąd, a Grzegorz Brojak z Petronas GP i Sebastian Cygler z Hoonigan Ford mieli kolizję pół okrążenia później. Odzyskane w ten sposób miejsce wywalczone w kwalifikacjach udało się zachować aż do mety. Radosław Cupał, który spadł na 9. miejsce, wykorzystał swoje dobre tempo i problemy rywali i już na 3. okrążeniu awansował na 4. pozycję, a dzięki szybciej wykonanemu postojowi w boksie, wyprzedził Sebastiana Cygler i odzyskał miejsce w pierwszej trójce, na którym ukończył wyścig.
Pierwsze okrążenia był wyjątkowo nieudane dla Jakuba Brańskiego z Petronas GP. Najpierw stracił on kilka pozycji na starcie, później w wyniku wyjechania na pobocze (niezbyt groźnego) a na końcu drugiego okrążenia wykręcił spina, w efekcie którego bolid Petronasa przez chwilę dachował. Pojazd Jakuba nie został uszkodzony, w przeciwieństwie do drugiego bolidu zespołu, kierowanego przez Grzegorza Brojak, który jechał tuż za nim i wjechał w obracający się bolid kolegi z zespołu, uszkadzając swoje przednie skrzydło. Jakub Brański mimo spadnięcia na odległe 16. miejsce, zdołał wyprzedzić wielu kierowców, ostatecznie awansując na aż 5. lokatę, za Sebastianem Cygler.
Udany start miał natomiast Patryk Łucków. Kierowca Philips Racing nie wziął udziału w kwalifikacjach i wyścig zaczynał z końca stawki. Na pierwszym okrążeniu udało mu się awansować z 17. na 9. miejsce. Później wyścig był dla niego dość spokojny. Wykorzystując problemy rywali udało mu się dojechać do mety na 6. pozycji. Szymon Kmiecik miał udany i dość spokojny start. Reprezentant Hoonigan Ford na 2. okrążeniu był przez moment piąty, ale w wyniku drobnego zamieszania pomiędzy rywalami z przodu, zmuszony został wyjechać na pobocze, na czym spadł o kilka miejsc. Do końca wyścigu udało mu się awansować na 7. miejsce.
Startujący z 7. pozycji Dawid Bęgier z Huawei Racing, zyskał na starcie 1 miejsce. Niestety w wyniku kontaktu z Cezarym Kołczem, spadł na 13. pozycję. Później udało mu się wykorzystać błędy rywali i zakończyć wyścig na 8. miejscu. Na 9. miejscu dojechał Maciej Paruch z AIR GP2, a ostatnią dziesiątkę na mecie uzupełnił Rafał Szostak z Gazprom Lada. Kierowca AIR GP2 otrzymał jednak karę za spowodowanie kolizji z Karolem Piękoś z Saubera i kolejność dwóch ostatnich miejsc w pierwszej dziesiątce została odwrócona.
Wyścigu nie ukończyło 4 kierowców. Po fatalnym błędzie na 6. okrążeniu, jadący przed tym na 5. miejscu Cezary Kołcz, wycofał się z wyścigu. Podobnie postąpił Grzegorz Brojak, najprawdopodobniej dlatego, że po kolizji ze swoim kolegą z zespołu, wyścig kompletnie nie układał się po jego myśli. Identyczną decyzję podjął Krystian Osiński z Ferrari Marlboro. Pecha miał również Marek Jabłoński z DFP Renault, który na 2 okrążenia przed metą, jadąc na 10. miejscu, rozbił się na ostatnim zakręcie.
Lista kar nałożonych po wyścigu:
Krystian Osiński:
+20 sek. za 14.3c w 3:00
+8 PK za 14.3c w 3:00
Maciej Paruch:
+15 sek. za 14.3b w 3:33
+6 PK za 14.3b w 3:33
Cezary Kołcz:
+15 sek. za 14.3b w 4:56
+6 PK za 14.3b w 4:56
+2 PK za 11.5
Marek Jabłoński:
+1 PK za 11.5
Grzegorz Brojak:
+1 PK za 11.5
Patryk Łucków:
+1 PK za 11.5
Maciej Młynek:
+1 PK za 11.5
Szymon Kmiecik:
+3 PK za 11.5
Dominik Borycki:
+1 PK za 11.5
Dawid Bęgier:
+1 PK za 11.5