Start wyścigu przebiegł bez większych kolizji. W czwartym zakręcie Patryk Krutyj popełnił błąd, który skutkował utratą pozycji na rzecz Adama Jurzysty. Na pierwszym okrążeniu Sebastian Cygler popisał się manewrem wyprzedzania na Jakubie Kłosie.

Lider klasyfikacji generalnej w zakręcie Tarzanbocht popełnił kolejny błąd, który oddalił go od zwycięstwa w wyścigu. Radosław Bogusz dzięki temu incydentowi wskoczył na trzecią pozycję.

Rafał Cupał po wyjściu z ostatniego zakrętu miał zdecydowanie większą prędkość co dało mu szansę do wyprzedzenia kierowcę BMW TP. Rafał tej szansy nie zmarnował i wskoczył na dziewiątą pozycję. Niestety, kierowca Siemens BMW na wyjściu z zakrętu numer 4 wyjechał na trawę i wpadł w poślizg.

kierowca SHR Adam Jurzysta na dojeździe do zakrętu Kumho popełnił podobny błąd co wcześniej wspomniany Rafał i w ten sposób stracił aż 5 pozycji. Jakub Kłos po złym wyjściu z zakrętu stracił pozycje na rzecz Rafała, który po manewrze wyprzedzania utrzymywał tempo kierowcy RBR Sebastiana Cygler.

Kierowcy zespołu Rockstar popisali się jazdą zespołową i razem wyprzedzili Radka z zespołu DFP. Tuż za nimi Dawid Czepiela i Maciej Młynek walczyli o pozycje numer 5.

W zakręcie Audi 'S' bocht Maciej opóźnił hamowanie i uderzył w Dawida co wykorzystał Adam, który popisał się wspaniałym refleksem wyprzedzając Maćka. Okrążenie później w tym samym miejscu Adam Jurzysta uderzył Dawida, który spadł na 7 miejsce. Natomiast kierowca RBR zyskał na incydencie 2 pozycje. Adam w duchu "Fair Play" oddał pozycje na prostej startowej. W zakręcie numer 9, Adam Jurzysta planował wyprzedzić Dawida, lecz ten umiejętnie blokując utrzymał swoją pozycję. Niestety, już w zakręcie Audi Dawid nie miał szans.

W tym samym czasie trwała walka o pierwszą pozycję. Patryk Krutyj na ostatnim zakręcie znalazł szczelinę i wszedł do wewnętrznej wyprzedzając Czarka. Po czasach wykręcanych okrążeń było widać, że opony kierowcy Michelin nie są w dobrym stanie. Na następnym okrążeniu postanowił zjechać do alei serwisowej. W tym czasie kierowcy Rockstar wskoczyli na czoło stawki.

Okrążenie po zjeździe Czarka zjechali Patryk Krutyj i Radosław Bogusz. Oboje zjechali i oboje dostali kare przejazdu przez aleję serwisową z powodu przekroczenia prędkości. Patryk Rogozik po swoim pit-stopie wyjechał pomiędzy Patrykiem a Czarkiem wskakując na drugą pozycję.

Krutyj po odbyciu kary wyjechał za Jurzystą, ale przed Młynkiem. Niestety, kierowca DFP, Radosław Bogusz zrezygnował z jazdy po odbyciu kar.

Na początku szesnastego okrążenia Patryk Rogozik zmusił kierowce Michelin do zablokowania wewnętrznej. Na tym samym okrążeniu w trakcie wchodzenia Czarek popełnił błąd, który go kosztował utratę pierwszego miejsca.

W trakcie siedemnastego okrążenia po wyjściu z zakrętu Malboro Adam Jurzysta zaliczył tzw. "spina". Jadący zanim Patryk Krutyj hamował, ale nie udało mu się uciec przed zderzeniem. Maciej Młynek wykorzystał ten fakt i wyprzedził zbierającego się po kolizji Patryka.

Wyścig wygrał Patryk Rogozik, za nim uplasował się Cezary Kołcz. Podium uzupełnił Adam Jurzysta. Pomimo wielu incydentów żaden kierowca nie otrzymał kary czasowych od administracji. Kierowcy DTM pokazali, że oni też lubią wyprzedzać nie zawsze poprawnie. Za dwa tygodnie spotkamy się na torze Ochersleben w Niemczech. Do zobaczenia.

Kary:

Konrad Piekoś
+3 PK za 7.6