GP2 w kraju klonowego liścia
9 runda sezonu odbędzie się w Kanadzie. Kierowcy bolidów od Dallary pojadą po Circuit Giles Villnevue.
Początek okrążenia to szybki łuk, po którym następuje dohamowanie do pierwszego zakrętu. W drugim zakręcie, Virage Senna, może dojść do dantejskich scen. Potem mamy prostą, na końcu której hamujemy do zakrętów 3 i 4, następujących tuż po sobie. Zakręt 5 to szybki łuk, a 6 jest prostokątny, z mocnym dohamowaniem. Następnie szybko wychodzimy z 7, by przejechać prostą, dojechać do 8 i 9, gdzie czekają na nas największe przeciążenia. Po tym zakręcie jest szybki odcinek toru prowadzący do nawrotu Epingle. To tam Robert Kubica miał w 2007 roku bardzo groźnie wyglądający wypadek. 11 i 12 to szybkie łuki, po których wjeżdżamy na bardzo długą prostą Droit du Casino. Gdy dojedziemy do końca, możemy pojechać prosto do pit-lane lub skręcić w prawo w szykanę z zakrętów 13 i 14. Przy tym ostatnim znajduje się słynna Ściana Mistrzów. Po wyjściu z szykany wpadamy na prostą startu/mety.
Oczywistym faworytem jest Maciej Młynek z Verva Racing, jednak ostatni wyścig pokazał, że nie będzie łatwo mu wygrać. W Monako mocno mu się postawili Szymon Prokopczak oraz zwycięzca ósmej rundy - Patryk Łucków z Philips Racing. Nie należy lekceważyć innych kierowców. Petronas GP, Gregorz Brojak z AIR, a także Sebastian Cygler z Hoonigan Ford będą chcieli pokazać, że oni też są w stanie pokonać kierowcę mistrzowskiej ekipy. Jak to jednak naprawdę się skończy dowiemy się w tą niedzielę.